eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoAkty prawneProjekty ustaw › Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o języku polskim

Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o języku polskim

projekt ustawy dotyczy wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego przez wykluczenie możliwości wykładni dokumentów na podstawie ich obcojęzycznych wersji, jeżeli osoba świadcząca pracę lub konsument są obywatelami RP, zrównania obywateli państw UE niebędących obywatelami polskimi z obywatelami innych państw w zakresie możliwości sporządzania umów i dokumentów, w jęz. innym niż polski, poszerzenia możliwości stosowania jęz. obcego do innych niż umowa dokumentów w obrocie konsumenckim i usunięcia wadliwych, z punktu widzenia reguł prawidłowej legislacji, konstrukcji odesłań zastosowanych w ustawie

  • Kadencja sejmu: 6
  • Nr druku: 1895
  • Data wpłynięcia: 2009-03-20
  • Uchwalenie: Projekt uchwalony
  • tytuł: o zmianie ustawy o języku polskim
  • data uchwalenia: 2009-08-27
  • adres publikacyjny: Dz.U. Nr 161, poz. 1280

1895

-3-
1) „pozostawienie stronom swobody w ustaleniu, która z wersji językowych dokumentu
będzie stanowiła podstawę wykładni, oznacza […] wprowadzenie odstępstwa od
ogólnej reguły wyrażonej w ust. 1”. Językiem kontraktu staje się — poprzez dokonany
przez strony wybór obcojęzycznej wersji — język obcy,
2) „dokonany w ten sposób wybór języka kontraktu będzie obejmował wszelkie
konsekwencje z tym związane, a więc nie tylko wykładnię dokumentu zawierającego
treść ustaleń stron, ale język wszelkich innych dokumentów towarzyszących umowie
[…] oraz [prawdopodobnie] język komunikacji w zakresie wszelkich dalszych relacji
między stronami związanych z wykonywaniem umowy”,
3) „zakres zastosowania ust. 2 art. 8 nie został ograniczony podmiotowo, ergo dotyczy on
zarówno relacji między osobami, dla których język polski nie jest językiem ojczystym,
jak i relacji, w których jest on dla obu lub jednej ze stron językiem ojczystym. W
konsekwencji […], fakt, iż po stronie konsumenta lub pracownika występuje osoba
znająca wyłącznie język polski, a w każdym razie, dla której jest to podstawowy język
komunikacji, nie będzie stanowił żadnej przeszkody do dokonania wyboru języka
kontraktu na rzecz języka obcego”.
Choć wybór języka umowy wynika z zasady swobody umów, podpartej konstytucyjną
zasadą wolności (art. 31 ust. 1), oraz wolności gospodarczej (art. 22), to zarazem poszanowanie
zasady wolności umów „nigdy nie przybierało w sferze stosunków prywatnoprawnych wartości
absolutnej. Wolność umów […] na gruncie wszystkich systemów prawnych napotyka
ograniczenia wynikające z reguł moralnych i obyczajowych, porządku publicznego,
bezpieczeństwa prawnego, potrzeby ochrony praw innych uczestników obrotu etc.”.
Ograniczenia swobody umów nie mogą jednać być przejawem dowolnej decyzji ustawodawcy,
lecz wynikać — w świetle naszej Konstytucji — m.in. zasady proporcjonalności (art. 31 ust.
3), oraz ze społecznej gospodarki rynkowej.
Ponadto, „istnieje taki typ formalnych ograniczeń wolności umów, którego celem nie
jest ograniczenie autonomii woli stron zawierających umowę, a wręcz przeciwnie, są one
motywowane zamiarem przywrócenia osłabionej, ze względu na nierównorzędną de facto
pozycję stron umowy, równowagi kontraktowej”. „Tego rodzaju rozwiązania są typowe dla
obrotu konsumenckiego ze względu na słabszą pozycję konsumenta w porównaniu z
profesjonalistą”. Jeszcze dalej rozwiązania takie idą w stosunkach pracy.
Ograniczenia swobody umów są więc pewnych sytuacjach konieczne. Stąd art. 8 ust. 2
ustawy, dopuszczający określenie przez same strony języka kontraktu, „prowadzi do
-4-
naruszenia istotnych wartości korzystających z gwarancji konstytucyjnych na podstawie art.
76 Konstytucji”.
Zdaniem TK „zważywszy na daleko idące negatywne konsekwencje […], związane z
wyborem jako języka kontraktu — języka niezrozumiałego dla konsumenta lub pracownika,
operowanie przez ustawodawcę, dla ustalenia dopuszczalności takiego wyboru, wyłącznie
kryterium formalnie wyrażonej zgody, należy uznać za zdecydowanie niewystarczające z
punktu widzenia koniecznych standardów ochronnych stosowanych wobec słabszej,
nieprofesjonalnej strony umowy”.
„Nie można tracić z pola widzenia bardzo prawdopodobnych, w warunkach
współczesnego rynku, sytuacji, w których słabsza strona może być łatwo skłoniona przez
profesjonalistę do przyjęcia obcego języka kontraktu, a w konsekwencji jej formalna zgoda na
takie postanowienie umowne, w żaden sposób nie będzie wyrazem rzeczywiście swobodnej i
świadomej decyzji”. „Rozwiązanie opierające dopuszczalność odstąpienia przez strony od
stosowania polskojęzycznej wersji dokumentu wyłącznie na podstawie formalnie wyrażonej
zgody stron może [więc] prowadzić w konsekwencji do operowania w ramach analizowanych
stosunków konsumenckich językiem niezrozumiałym dla strony słabszej”.
„Jeszcze poważniejsze zastrzeżenia [zdaniem TK] wywołuje objęcie regulacją ust. 2
art. 8 ustawy o języku polskim stosunków pracowniczych […]. Współczesny rynek pracy w
Polsce jest ze względu na istniejącą sytuację gospodarczą przede wszystkim rynkiem
pracodawcy. W tych warunkach pracownik może być łatwo poddawany presji wyrażenia zgody
na wszelkie klauzule umowne narzucane mu przez pracodawcę, ponieważ brak akceptacji
takich klauzul będzie niejednokrotnie równoznaczny z utratą szansy na otrzymanie
zatrudnienia. Do ustawodawcy należy więc ograniczanie (…) potencjalnego ryzyka
kształtowania niekorzystnych warunków umowy o pracę, stanowiących konsekwencję
wykorzystywania pozycji strony silniejszej w tych relacjach. Osiągnięciu tego celu nie sprzyja
regulacja zawarta w ust. 2 art. 8 ustawy, a wręcz przeciwnie ułatwia ona, poprzez odwołanie
się do formalnego kryterium swobody stron, przyjmowanie przez pracownika niekorzystnych
dlań postanowień umowy o pracę”.
„Rozwiązanie to, dopuszczając de facto posługiwanie się w ramach obrotu
konsumenckiego i stosunków pracowniczych językiem niezrozumiałym dla konsumenta i
pracownika, narusza gwarancje ochronne zawarte w art. 76 Konstytucji.
2.3. Art. 8 ust. 3 zdanie pierwsze ustawy różnicowało pracowników i konsumentów
niebędących obywatelami polskimi na obywateli państw UE, oraz obywateli pozostałych
-5-
państw obcych. Ci ostatni mogą złożyć wniosek o sporządzenie umowy „pracowniczej”
i
„konsumenckiej” oraz dokumentów „pracowniczych” (choć już nie dokumentów
stosowanych w obrocie konsumenckim) w języku obcym, natomiast obywatele państw UE
takiego prawa są pozbawieni. Ponadto ust. 3 zdanie drugie pozwalało obywatelom państw
obcych (unijnych i pozaunijnych) złożyć wniosek o sporządzenie umowy o pracę i
dokumentów „pracowniczych” (choć już nie umów i dokumentów konsumenckich) w języku
obcym, ale tylko wtedy, gdy pracodawca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę na terenie UE.
Oznacza to więc, że jeśli pracownik jest obywatelem UE, a pracodawca ma siedzibę w
UE, to mogą sporządzić umowę w języku zrozumiałym dla pracownika. Natomiast jeśli
zarówno pracownik, jak i pracodawca są obywatelami jakiegoś państwa spoza UE, to mają
obowiązek sporządzenia umowy o pracę świadczonej na terytorium RP w języku polskim, co
oznacza brak możliwości wyboru zrozumiałego dla pracownika języka umowy. Art. 8 ust. 3
jest więc — z podobnych względów jak ust. 2 — niezgodny z art. 76 Konstytucji.
Ponadto, zdaniem TK „art. 8 ust. 3 ustawy o języku polskim przez to, że różnicuje z
punktu widzenia kryteriów podmiotowych bez dostatecznego uzasadnienia konstytucyjnego
stosowanie standardów ochrony konsumenta i pracownika, odnoszących się do wymagań
języka zrozumiałego dla słabszej strony umowy, narusza art. 32 Konstytucji”.
2.4. TK stwierdził, że „ustawodawca powinien w sprawie o tak daleko idących
konsekwencjach dla realnych możliwości ochrony praw strony słabszej ograniczyć pole
swobodnego kształtowania treści umowy przez strony, wiążąc co najmniej wymagania
skuteczności postanowień umownych z dodatkowymi przesłankami, takimi jak np. faktyczna
zrozumiałość i znajomość języka formalnie akceptowanego przez stronę, czy ograniczenie
sfery wyboru języka kontraktu do wypadków, gdy dla konsumenta lub pracownika językiem
ojczystym jest język inny niż polski”.
„Za właściwsze (…) należałoby uznać takie rozwiązanie, które wprowadzałoby
elastyczny mechanizm ochrony, pozwalający na ocenę indywidualnych przypadków, w których
istnieją wątpliwości co do tego, czy zawierając umowę, konsument lub pracownik mógł
zapoznać się z treścią dokumentu oraz zrozumieć jego treść. Przykładem takiego elastycznego
instrumentu ochrony w prawie polskim jest regulacja dotycząca tzw. niedozwolonych
postanowień umownych w umowach zawieranych z konsumentami (art. 3851-3853 kodeksu
cywilnego), gdzie ustawodawca wprowadził ogólne kryteria oceny niedozwolonego charakteru
postanowienia umownego, jednocześnie wskazując, że ocena zgodności powinna być
dokonywana nie abstrakcyjnie, lecz z uwzględnieniem stanu z chwili zawarcia umowy, jej
-6-
treści, okoliczności zawarcia oraz z uwzględnieniem umów pozostających w związku z umową
obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 3852 k.c.). Uzasadnione jest zatem
stworzenie takiego mechanizmu ustawowego, który pozwoliłby na ocenę, czy w wypadku
zgody konsumenta bądź pracownika na zawarcie umowy czy złożenie określonego
oświadczenia w języku innym niż polski albo język państwa obywatelstwa czy pochodzenia
tego podmiotu, miała ona charakter autentyczny i autonomiczny, czy jedynie blankietowy,
przez co uniemożliwione zostało zapoznanie się przez ten podmiot z treścią umowy lub
oświadczenia”.
2.5. TK postanowił odroczyć termin utraty mocy obowiązującej art. 8 ust. 2 i 3 ustawy
o języku polskim do 30 czerwca 2006 r. W konsekwencji stan, który zaistniał po 30 czerwca
2006 r. zdaniem TK „musi być oceniony również jako naruszający Konstytucję”.
3. Cele i zakres projektowanej ustawy
Mając na uwadze konieczność wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia
4 września 2007 r., kierując się brzmieniem sentencji wyroku oraz motywami jego
uzasadnienia, proponuje się nadać nowe brzmienie derogowanym ustępom art.8.
W proponowanym art. 8 ust. 2 wykluczono w ogóle możliwość wykładni dokumentów
na podstawie ich obcojęzycznych wersji, jeżeli osoba świadcząca pracę lub konsument są
obywatelami RP.
Ponadto w ust. 2 in principio, proponuje się zmianę frazy „dokumenty, o których
mowa w ust. 1”, na frazę „dokumenty, w zakresie o którym mowa w art. 7”. Dotychczasowe
odesłanie było odesłaniem kaskadowym, wywołującym ponadto wątpliwość, czy w każdym z
odesłań chodzi o ten sam zakres pojęcia „dokumenty”.
Natomiast w ust. 3 zrównano obywateli państw UE niebędących obywatelami
polskimi z obywatelami innych państw obcych w zakresie możliwości sporządzania umów i
dokumentów w języku innym niż język polski.
W ust. 3 poszerzono także możliwość stosowania języka obcego do innych niż umowa
dokumentów stosowanych w obrocie konsumenckim.
Jednocześnie ograniczono możliwość stosowania ust. 3 do języków, którymi włada
osoba świadcząca pracę lub konsument. Dotychczas możliwe było sporządzenie umów i
dokumentów w języku obcym nieznanym osobie niebędącej obywatelem RP.
-7-
4. Skutki finansowe wykonania projektowanej ustawy
Ustawa nie powoduje skutków finansowych dla budżetu państwa.
5. Oświadczenie o zgodności z prawem Unii Europejskiej
Projektowana ustawa jest zgodna z prawem Unii Europejskiej.
strony : 1 . [ 2 ] . 3

Dokumenty związane z tym projektem:



Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Akty prawne

Rok NR Pozycja

Najnowsze akty prawne

Dziennik Ustaw z 2017 r. pozycja:
1900, 1899, 1898, 1897, 1896, 1895, 1894, 1893, 1892

Monitor Polski z 2017 r. pozycja:
938, 937, 936, 935, 934, 933, 932, 931, 930

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: