eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoswiadek › swiadek
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
    rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Dmitrij" <d...@o...ru>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: swiadek
    Date: Fri, 30 May 2003 16:42:47 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 26
    Message-ID: <bb7qlm$7d9$1@atlantis.news.tpi.pl>
    Reply-To: "Dmitrij" <d...@o...ru>
    NNTP-Posting-Host: qu110.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1054305783 7593 80.50.240.110 (30 May 2003 14:43:03
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 30 May 2003 14:43:03 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:147942
    [ ukryj nagłówki ]

    Mam (a raczej moj znajomy) pewien problem.
    Pare dni temu , okolo 2 w nocy byl swiadkiem wlamania do garazu znajdujacego
    sie obok jego domu (nie bedacego jego wlasnoscią). Obserwował wszystko z
    okna i prawdopodobnie był jedynym świadkiem włamania.Calosc trwala moze 10
    minut. We włamaniu brały udział 4 osoby z których udało mu się rozpoznać
    jedną (jest to jego znajomy) i byłby w stanie rozpoznać pozostałych. Nie
    zawiadomił policji ponieważ nie chciał narobić problemów znajomemu , zresztą
    gdyby zeznawał pozostali włamywacze zepewne mający powiązania przestępcze
    mogliby mu grozić. Policji nie wezwał, rano własciciel odkryl co sie stalo,
    wezwał policje , przyjechali,zobaczyli co sie stalo, spisali jakies tam
    raporty, pojechali. Sąsiad pytal sie go czy cos widzial lub slyszal, on
    powiedzial ze nie. Straty oszacowano na okolo 2,5 tys. złotych. Zadnych
    swiadkow zdarzenia nie znaleziono (poza moim znajomym). Teraz pytanie - czy
    miał obowiazek wezwac policje (zapewne tak ale nie jestem pewien) ? Gdyby
    wezwal to znaczy ze widzial co sie dzieje i jednoczesnie kazali by mu
    zeznawac (a gdyby odmowil to sasiad mial by pretensje). Czy za ukrycie
    przestepstwa cos grozi ? Czy policja jest w stanie sprawdzic czy on
    faktycznie byl swiadkiem wydarzenia ? (to ze byl wtedy w domu nie oznacza ze
    cos widzial). I czy gdyby zdecydowal sie pozniej zglosic na policje jako
    swiadek przestepstwo to czy groziloby mu cos za to ze nie stawil sie
    wczesniej ?

    Dmitrij



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1