eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-12-22 14:52:31
    Temat: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    Kurde (żeby nie powiedzieć gorzej, a wiecie, że umiem)

    Namawiany byłem na zakup programu Mikrosoft Office, mamiony bezpłatnym
    serwisem pomocy technicznej ... i w końcu kiedy już się zdecydowałem ...
    odżałowałem kasę na tego cholernego profesionala .. i kiedy zacząłem się nim
    bawić .... po pół roku okazało się, że bezpłatny serwisk o którym mnie
    zapewniano, że będzie przez pięć lat .... skończył bezpłatną działalność
    ..... wolno mi zapytać dwa razy bezpłatnie ... a potem dupa .... trzeba
    płacić .... i teraz moje pytanie:
    1) Czy wprowadzając nowelizację sposobu działania pomocy technicznej i
    zmieniajac warunki osobom już posiadającym ten program nie popełnia
    świństwa, chamstwa, czy wykroczenia ten, który mi te programy oferował?
    Zaznaczam, że na te tematy głównie rozmawiałem z licencjonowanymi osobami
    spod numeru infolinii Microsoft ??

    2) Czy mam prawo się denerwować??

    pozdrawiam
    fart




  • 2. Data: 2005-12-22 15:37:22
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>

    > 1) Czy wprowadzając nowelizację sposobu działania pomocy technicznej i
    > zmieniajac warunki osobom już posiadającym ten program nie popełnia
    > świństwa, chamstwa, czy wykroczenia ten, który mi te programy oferował?
    > Zaznaczam, że na te tematy głównie rozmawiałem z licencjonowanymi osobami
    > spod numeru infolinii Microsoft ??

    Czy bezplatna pomoc byla uwzgledniona w umowie? W regulaminie dolaczonym do
    umowy?

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 3. Data: 2005-12-22 18:50:55
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    > Czy bezplatna pomoc byla uwzgledniona w umowie? W regulaminie dolaczonym
    > do umowy?
    Była mi oferowana przez panienkę z serwisu, jako dodatkowy atut przy zakupie
    programu

    pozdrawiam
    fart



  • 4. Data: 2005-12-22 18:57:07
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>

    > Była mi oferowana przez panienkę z serwisu, jako dodatkowy atut przy
    > zakupie programu

    Ale na pismie tego nie masz? Generalnie, czego nie ma na pismie, to nie
    istnieje, warto o tym pamietac:)

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 5. Data: 2005-12-22 19:30:57
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    > Ale na pismie tego nie masz? Generalnie, czego nie ma na pismie, to nie
    > istnieje, warto o tym pamietac:)

    MICHAL .....ale ja o tym wiem .... ale chcialbym zadac to pytanie niejakiemu
    Bilowi Gatesowi .. w końcu to za jego przyczyną tak się styało ... i umowy
    ustne chyba też obowiązują ... chyba, że zwrócą mi uwagę, że zatrudnieni
    przez nich pracownicy .... byli niekompetentni :)))))

    pozdrawiam
    fart



  • 6. Data: 2005-12-22 19:35:27
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "Michał Wilk" <m...@g...pl>

    > MICHAL .....ale ja o tym wiem .... ale chcialbym zadac to pytanie
    > niejakiemu Bilowi Gatesowi .. w końcu to za jego przyczyną tak się styało
    > ... i umowy ustne chyba też obowiązują ... chyba, że zwrócą mi uwagę, że
    > zatrudnieni przez nich pracownicy .... byli niekompetentni :)))))

    Obowiazuja, co wiecej w tym wypadku maja identyczna moc co umowa w formie
    pisemnej, ba, nawet umowa w formie aktu notarialnego, ale moc prawna, a nie
    dowodowa.

    Natomiast jesli chodzi o niekompetencje pracownikow, to akurat niewiele ma
    to do rzeczy. Co wiecej, nawet gdyby tam przyszla tesciowa kompetentnego
    sprzedawcy i sprzedala Ci produkt, to taka umowa byla by wazna

    Pozdrawiam,
    Michal



  • 7. Data: 2005-12-22 21:10:33
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "fart" <a...@w...pl>

    > Natomiast jesli chodzi o niekompetencje pracownikow, to akurat niewiele ma
    > to do rzeczy. Co wiecej, nawet gdyby tam przyszla tesciowa kompetentnego
    > sprzedawcy i sprzedala Ci produkt, to taka umowa byla by wazna

    w FIRMIE bILA gATESA tesciowa nie sprzedaje a podobno wysoko wkalifikowani
    doradcy ... rzekłbym profesjonaliści

    :)))))))

    i jeśli mi oferowali przy zakupie bezpłatny serwis na konkretnych i efekt
    ... zmiana warunkow serwisu :))

    pozdrawiam
    fart



  • 8. Data: 2005-12-23 03:34:43
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    fart wrote:
    > i umowy
    > ustne chyba też obowiązują ...

    a potrafisz udowodnić, że taka umowa była?


  • 9. Data: 2005-12-23 09:07:22
    Temat: Re: cZUJĘ SIE OSZUKANY przez microsoft
    Od: "fart" <a...@w...pl>


    > a potrafisz udowodnić, że taka umowa była?

    Na infoninii rozmowy są nagrywane .... chyba, że nagle taka nagrana rozmowa
    zaginie ... ale to juz bedzie świadczyć o dupowatych pracownikach infolinii
    Microsoftu, więc tego nie przewiduję :)))

    pozdrawiam
    fart


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1