eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zniesławienie - anegdotka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2006-01-27 15:21:13
    Temat: Zniesławienie - anegdotka
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    Artur Andrus opowiadał, jak dotknęła go cenzura tvp. Wycięto mu
    fragment (całość?) następującego tekstu:
    http://www.arturandrus.art.pl/aacharakter.html


    ""Opowieść o tym, że trzeba mieć charakter. Dla odwrócenia uwagi
    osadzona w starożytnej Grecji"

    Taki Syzyf dajmy na to,
    Można by go nazwać szmatą...
    Miał ten Syzyf złota wór,
    Korynt - miasto cór,
    Dużo obfitości w rogu,
    Ale w końcu podpadł bogu,
    Teraz - spójrzmy prawdzie w oczy -
    Ledwo mu się toczy.
    A to wszystko przez niewierność,
    Nieuczciwość i pazerność,
    Chęć pozamieniania ról...
    Głupi taki król.

    Ludzie! Ludzie! Do cholery!
    Miejcież jakieś charaktery!
    Mniej się łamcie! Mniej się chwiejcie!
    Charaktery ludzie miejcie

    Gdzieś w pobliżu Samotraki
    Mieszkał kiedyś jeden taki,
    Który w małej chatce rósł
    Na hodowcę kóz.
    Ale świat zwariował całkiem
    I zrobili go marszałkiem
    Żądza władzy w każdym oku,
    W sądzie sześć wyroków.
    Tak się bawi kraju sterem
    Ten hodowca z charakterem,
    Twarz koloru starej squaw
    Z buta sterczy źdźbło

    Ludzie! Ludzie! Chodzi o to:
    Nie boksujmy się z idiotą!
    Nie ściskajmy się z burakiem!
    Charaktery! Lecz nie takie!
    Trudno mu odmówić racji
    To są prawa demokracji,
    Lecz jak mawiał mądry Żyd:
    "Można, ale wstyd..."
    Cytaty naprowadzające na odpowiedź o jaki kraj naprawdę chodzi:
    "Jeszcze Grecja nie zginęła, póki pełna kiesa..."
    "Grecki my naród, grecki ród, potomstwo Peryklesa..."
    "Niech nam gwiazdka demokracji nigdy nie zagaśnie..."
    "Przybyli Spartanie pod okienko..."
    "A to Grecja właśnie..."



    Dzwonił do tvp z pytaniem za co i o co chodzi. Po kilku telefonach
    został skierowany do prawnika tvp, który mu powiedział, że zostało
    wycięte, bo to grozi procesem. Na to Andrus: "A z kim?"

    No właśnie, groziłoby i z kim?:)

    Renata

    PS Historyjka ma dalszy ciąg. Dokończę później.


  • 2. Data: 2006-01-27 15:50:19
    Temat: Re: Zniesławienie - anegdotka
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Renata Gołębiowska" <R...@a...waw.pl> napisał w
    wiadomości news:slrndtkf2j.tgm.Renata.Golebiowska@90-mo5-2.acn.
    waw.pl...
    >
    > Dzwonił do tvp z pytaniem za co i o co chodzi. Po kilku telefonach
    > został skierowany do prawnika tvp, który mu powiedział, że zostało
    > wycięte, bo to grozi procesem. Na to Andrus: "A z kim?"

    Tak mi się skojarzyło:

    II wojna światowa. Marszałek Żukow wychodzi z gabinetu Stalina
    zdenerwowany,
    na korytarzu zaklął i mruknął "A to skurwysyn wąsaty!". Ale przed
    drzwiami
    stał oficer ochrany i zareagował natychmiast pytając:
    - Co powiedzieliście towarzyszu?
    Żukow na to, że nic.
    - No to wrócimy do gabinetu tow. Stalina i wyjaśnimy sprawę - powiedział
    oficer. Wrócili więc i oficer melduje:
    - Towarzyszu Stalin, ja będąc na służbie usłyszałem jak marszałek Żukow
    powiedział "A to skurwysyn wąsaty!".
    Stalin popatrzył na Żukowa i zapytał:
    - Kogo mieliście na myśli towarzyszu?
    Żukow natychmiast odpowiedział:
    - Jak to kogo, Hitlera!
    Wtedy Stalin popatrzył przeciągle na oficera ochrany i zapytał:
    - A wy towarzyszu, kogo mieliście na myśli?

    Innymi słowy, czy _ten_prawnik_ mógłby teraz mieć kłopoty?


  • 3. Data: 2006-01-27 16:02:15
    Temat: Re: Zniesławienie - anegdotka
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <drdffe$ebb$1@atlantis.news.tpi.pl>, Alek wrote:
    >
    > Innymi słowy, czy _ten_prawnik_ mógłby teraz mieć kłopoty?

    Psujesz mi końcówkę anegdoty:)

    Renata


  • 4. Data: 2006-01-31 18:32:51
    Temat: Re: Zniesławienie - anegdotka
    Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>

    In article <s...@9...acn.waw.
    pl>,
    Renata Gołębiowska wrote:

    c.d.

    > Dzwonił do tvp z pytaniem za co i o co chodzi. Po kilku telefonach
    > został skierowany do prawnika tvp, który mu powiedział, że zostało
    > wycięte, bo to grozi procesem. Na to Andrus: "A z kim?"

    Pan Prawnik: "Proszę sformułować pytanie na piśmie"
    AA sformułował i dostał odpowiedź, którą wymachiwał ze sceny, więc
    zakładam, że wszystko to prawda, choć trudno uwierzyć. Odpowiedź lekko
    prawniczo bełkotliwa, ale generlanie chodzi o to, że piosenki nie
    puszczono, bo mogłoby to urazić marszałka Andrzeja Leppera, który
    mógłby podać tvp do sądu. Czy w świetle powyższego marszałek mógłby
    podać Pana Prawnika do sądu?:)

    Renata


  • 5. Data: 2006-02-01 10:26:27
    Temat: Re: Zniesławienie - anegdotka
    Od: MiKeyCo <m...@w...pl>

    Renata Gołębiowska napisał(a):
    > Artur Andrus opowiadał, jak dotknęła go cenzura tvp. Wycięto mu
    > fragment (całość?) następującego tekstu:
    > http://www.arturandrus.art.pl/aacharakter.html
    > Dzwonił do tvp z pytaniem za co i o co chodzi. Po kilku telefonach
    > został skierowany do prawnika tvp, który mu powiedział, że zostało
    > wycięte, bo to grozi procesem.

    To żadna ochrona, to koniunkturalizm.


    pzdr
    MiKeyCo

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1