eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ubezpieczenie na życie - odmowa wypłaty
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2004-04-29 14:38:36
    Temat: Ubezpieczenie na życie - odmowa wypłaty
    Od: "Grzegorz Iwaniuk" <s...@o...pl>

    Witam!

    Mam pytanie z pogranicza prawa i medycyny, co moze sprawic pewien klopot.

    Chodzi o ubezpieczenie na zycie, a dokladniej fakt odmowy jego wyplaty.
    Sytuacja wyglada nastepujaco: moja tesciowa we wrzesniu 2003r. wziela
    kredyt w Lukas Banku, podpisujac jednoczesnie umowe gwaranujaca w razie jej
    smierci splate kredytu przez ubezpieczyciela (Cardiff Polska). Stalo sie
    niestety tak, ze zmarla w styczniu tego roku, a ubezpieczyciel odmowil wyplaty
    odszkodowania wskazujac na punkt umowy wylaczajacy jego odpowiedzialnosc w
    przypadku smierci spowodowanej nastepstwami lub konsekwencjami choroby
    stwierdzonej przed zawarciem ubezpieczenia (bez zadnej daty granicznej).
    Sprawa jednak wyglada tak:

    1. We wrzesniu 1998 roku zostal u tesciowej wykryty rak piersi (wyleczony
    operacyjnie 11.1998)
    2. Wrzesien 2003 - zawarcie umowy z bankiem/ubezpieczycielem
    3. Grudzien 2003 - wykrycie przerzutowego raka mozgu, w tym samym miesiacu
    operacja
    4. Styczen 2004 - umiera (w protokole zgonu jako bezposrednia przyczyna smierci
    wpisana jest ostra niewydolnosc oddechowo-krazeniowa, posrednia: guz mozgu,
    wyjsciowa: rak sutka).

    Zadzwonilem do biura Rzecznika Praw Ubezpieczonych, w ktorym powiedziano mi,
    ze w tego typu przypadkach istotna jest jednak bezposrednia przyczyna smierci.

    Podsumowujac: najprawdopodobna przyczyna smierci byly powiklania pooperacyjne
    (sekcji nie robilismy) nowotworu mozgu, ktory zostal zdiagnozowany prawie 3
    miesiace po podpisaniu umowy. Czy wiec ubezpieczyciel moze odmowic wyplaty
    odszkodowania (nie nam, ale bankowi), powolujac sie na fakt zachorowania na
    raka przed ponad piecioma latami?
    Na razie odwolalismy sie od tej decyzji (na razie do innego czlowieka w tej
    samej firmie), zadajac wyplaty odzkodowania i zapowiadajac w razie odmowy, ze
    wstapimy na droge prawna.

    Jakie mamy szanse na ewentualna wygrana przed sadem? Na zdrowy rozum spore, ale
    w naszym kraju nigdy nic nie wiadomo. W gre wchodzi kwota ok 10tys. zl. plus
    narastajace odsetki, tak ze pewnie oplaca sie zatrudnic adwokata?

    Pozdrawiam
    Grzegorz Iwaniuk

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1