eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowywlaszczenie w latach piecdziesiatych › Re: wywlaszczenie w latach piecdziesiatych
  • Data: 2002-03-20 10:28:07
    Temat: Re: wywlaszczenie w latach piecdziesiatych
    Od: "Maciek" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Jest taka możliwość. Niestety szanse są niewielkie, postepowanie zaś
    > długie i skompilkowane. Nie znając sprawy moge jedynie ogólnie stwierdzić,
    > że w tzw procesach restytucyjnych najczęściej dawni właściciele starają
    się
    > wykazać, że wywłaszczenie nastąpiło z naruszeniem wtedy obowiązujących
    > przepisów (tj. licznych dekretów itp.). Jeżeli to się uda to decyzja
    > wywłaszczeniowa zostaje unieważniona.

    No, tak. Spodziewalem sie, ze moze nie byc to latwe.
    Dziadek juz nie zyje. Czy tych praw moga dochodzic jego spadkobiercy?
    Zasadzona kwota "odszkodowania" byla symboliczna. Prawdopodobnie biegli z
    lat piecdziesiatych wycenili te ziemie po "groszowych" stawkach za grunt
    rolny... Choc teraz to prawie centrum Poznania...
    Panstwo po wywlaszczeniu wybudowalo na tej ziemi jakies budynki.
    Zakladajac optymistyczny wariant, ze sie uda, to co z wlasnoscia tych
    budynkow?

    Aha, i jeszcze najwazniejsze dla mnie pytanie (jestem zupelnym laikiem w
    tych sprawach)
    jaki moze byc orientacyjny, calosciowy koszt calego przedsiewziecia? Jednym
    slowem: ile mogloby mnie kosztowac cale postepowanie? (chodzi o rzad
    wielkosci)

    dzieki
    Maciek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1