eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawodarowizna obciążona hipoteką › Re: darowizna obciążona hipoteką
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: witek <w...@g...pl.invalid>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: darowizna obciążona hipoteką
    Date: Fri, 23 Dec 2011 10:25:11 -0600
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 100
    Message-ID: <jd2a17$i0d$4@inews.gazeta.pl>
    References: <jd20ag$6o8$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 71-81-82-33.dhcp.stls.mo.charter.com
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1324657512 18445 71.81.82.33 (23 Dec 2011 16:25:12 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Dec 2011 16:25:12 +0000 (UTC)
    X-User: witek7205
    In-Reply-To: <jd20ag$6o8$1@inews.gazeta.pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:8.0) Gecko/20111105
    Thunderbird/8.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:694471
    [ ukryj nagłówki ]

    On 12/23/2011 7:39 AM, Paulina D wrote:
    > Witam,
    >
    > proszę o poradę bo przed Świętami chyba nie zasnę
    >
    > Sprawa ma się tak:
    >
    > czerwiec 2007: Dziadkowie mojego syna (moi teściowie) obdarowują syna
    > nieruchomością w której mieszkają. Już wówczas jesteśmy rozwiedzeni z mężem a
    > Teściowie tłumaczą, że woleliby, zeby to ich wnuk był włascicielem bo ich syn
    > (a mój eks-mąż) to przetraci. W momencie darowizny okazuje się, że dom
    > obciążony jest hipoteką. Kredyt spłacają teściowie, choc mam poważną
    > podejrzenia, ze biorcą pieniędzy jest ich syn.


    nie rozumiem z tym synem biorącym pieniądze.



    W każdym razie do darowizny
    > dochodzi. Syn ma wówczas 16 lat.
    >
    > lato 2010: umiera teść, tesiowa nadal tam mieszka i utrzymuje dom i jakoś
    > spłaca kredyt.

    czyli w tym momencie syn coś tam w spadku po ojcu dostał jeśli coś było.


    >
    > listopad 2011: umiera teściowa. Kredyt przestaje być spłacany.
    >
    > grudzień 2011: były mąż występuje do syna (obecnie syn ma 20 lat) o zachówek.
    >
    > w związku z tym mam pytania:
    > 1) Czy syn powinien/musi zapłacić swojemu ojcu zachówek ponieważ wcześniej
    > przyjął darowiznę od Dziadków?

    teoretycznie tak, ale za mało danych.



    Jeśłi tak to ile?

    połowę tego co by syn dostał gdyby darowizny nie było.
    syn dostałby cały dom gdyby nie darowizn,a wiec teoretycznie połowę
    wartości domu.


    > tzn w jakim procencie
    > wartości nieruchomości?

    jak wyżej

    Czy syn zamiast ewentualnie lacić może
    > jakoś "odstąpić" część tej nieruchomości tytułem zachówku?

    wg mnie nie.
    zachowek ma formę gotówki,
    zachowka można się pozbyć zwracając darowiznę, natomiast odstąpienie
    częsci nie spełnia formy gotówkowej.



    >
    > 2) Bank twierdzi, że jeżeli mój syn nie bedzie spłacał kredytu to:
    > a) zajmą nieruchomość - przedmiot darowizny i to jest dla mnie zrozumiałe.
    > b) jeżeli egzekucja z tej nieruchomości nie zaspokoi banku to wejdą na
    > majątek prywatny syna.

    a to ciekawe dlaczego?
    myślę, coś się bankowi pozajączkowało.


    Tego to nierozumiem (pomijam, ze formalnie syn nic nie
    > posiada) ale jeśli tak jest rzeczywiście to jak sie przed czyms takim
    > uchronić?
    >
    >
    >


    no niestety nic mądrzejszego po za pójściem do dobrego prawnika nie mogę
    ci zaproponowac, bo sprawa jest bardziej skomplikowana niz myslisz.

    w gre wchodza dwa spadki jesden po tesciowej drugi po tesic,
    w kazdym z nich syn cos tam dostal w spadku (jesli bylo) i moznaby to od
    zachowku odliczyc.
    z drugiejs strony to wlasnie on odziedziczyl ten kredyt po rodzicach i
    jest zobowiazany do jego splaty, a nie wy.
    no chyba, ze odrzucil spadek, ale jak odrzucil to mu sie zachowek nie
    nalezy.
    narazie jestescie w sytuacji, w ktorej to on ma obowiazek splaty, ale
    jak nie bedzie splacal, to zabiora wam.
    trzebaby to jakos rozwiazac, tylko, ze szczególow przez internet dogadac
    sie nie da.
    narazie raty kredytu to nie wasz obowiazek, ale wasz problem.
    bez dobrego prawnika sie nie obejdzie.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1