eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZyciowa historia - pomozcie › Re: Zyciowa historia - pomozcie
  • Data: 2003-10-02 15:01:42
    Temat: Re: Zyciowa historia - pomozcie
    Od: "poilkj" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "Tomek" <t...@a...pl> wrote in message
    news:3f7c3449$1@news.home.net.pl...
    > Zaczalem spotykac sie z kolezanka z pracy. Nazwijmy ją ONA. Znamy sie
    > od dwoch lat ale generalnie ostatnio dopiero cos sie w nas rozpalilo.
    > Jest 4 lata starsza i ma meza (obraczke slubna juz dawno wyrzucila).
    > Wlasnie ten gosc jest tym problemem ktorego musze za wszelka cene sie
    > pozbyc. Oboje tego chcemy. ONA mieszka ze schorowanymi rodzicami w
    > swoim domu. W tym domu mieszka tez ON. Nie moze ich zostawic samych
    > razem z NIM - to chyba zrozumiale. Pomiedzy nia a NIM nigdy sie nie
    > ukladalo, nie ma pracy, robi na czarno jakies drobne robotki, cygary,
    > woda non stop, zdradzal ja wiele razy, jest agresywnym fagasem itd.
    > Dla mnie tacy nie powinni sie nigdy rodzic bo marnuja innym zycie.
    > Wazy ze 40 kilo przy 2 metrach wzrostu. Gdybym lepiej kopnal to bym
    > pewnie zabil, ale ONA tego nie chce - mowi ze nie dalaby rady zyc z
    > takim ciezarem. Musze wiec znalezc inne,trudniejsze rozwiazanie i co
    > najgorsza nie wiem jeszcze jakie.
    > Reasumujac dalej... wyobrazcie sobie ludzka gnide, ktora nie wiadomo
    > kiedy, komu i za ile sprzedaje ich wlasny samochod, zasranego pijaka,
    > ktory odgraza sie ze jezeli wyrzuci sie go z ich domu (nie swojego
    > przeciez) to nie zostanie tu kamien na kamieniu. Odnosnie domu to ma
    > swoj dom rodzinny, ale tam go tez nie chca. ONA zwierzyla mi sie z
    > wielu rzeczy, m.in. powiedziala mi cos czego obawiam sie najbardziej
    > bo wiem ze ten gnuj bylby do tego zdolny, mianowicie ON powiedzial,
    > ze jezeli dowie sie, ze ONA wiaze sie z kims innym to JA zabije.
    > Wynika z tego ze jest msciwym *****em. Ciekawe prawda ??
    > Klient ma same problemy, komornik go ściga itd. Nie znajdzie sobie
    > zadnej pracy bo jest wiesniakiem bo zawodowce itd. ONA chcialaby zeby
    > ON zwiazal sie z kims innym i poszedl sobie, i nie wiadomo dlaczego
    > tak nie zrobi. Nie wiadomo co go trzyma przy nich.
    >
    > Mozna sobie zycie ukladac prosciej, znalezc zwykla panne i wogole. Ja
    > wybralem troche trudniej bo nie boje sie wyzwan. Co mam zrobic z ta
    > gnida ?? Podpowiedzcie cos.
    >

    Zacznijcie od rozwodu, podziału majątku i wywaleniu go z domu.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1