eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZaczepka › Re: Zaczepka
  • Data: 2004-08-22 16:11:48
    Temat: Re: Zaczepka
    Od: "KG" <b...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "scx" <s...@w...ciach.pl> napisał w wiadomości
    news:cg8ci5$26e$1@news.onet.pl...
    > Witam
    >
    > Jest sprawa, niby błaha ale coś czuję że nie odpuszczę.
    >
    > Szedłem sobie spokojnie ulicą z dziewczyną, w godzinach wieczornych.
    Pogoda
    > pod psem. Z bocznej uliczki wyjeżdża samochód. Oczywiście zastawił
    przejście
    > więc musieliśmy go obłazić dookoła.
    > Rusza i po chwili się zatrzymuje, wyskakuje z niego facet o 1,5 głowy
    wyższy
    > i z 2 razy szerszy ode mnie, zaczyna mnie szarpac i na całe gardło określa
    > mnie niemiłymi epitetami.
    > Otóż okazało się że ja niby puknąłem mu ręką w samochód (co oczywiście nie
    > miało miejsca) - być może zahaczył o gałąź jak wyjeżdżał.
    > Strasznie się wkurzyłem, więc zakomunikowałem mu uprzejmie że tuż-tuż jest
    > komisariat, gdzie zaraz się udam, przy okazji głośno powtarzając numer
    > rejestracyjny. Szczena mu opadła i zmył się do samochodu, a ja szybkim
    > krokiem udałem się na Policję.
    > Dyżurny spisał moje dane i polecił złożyć wniosek o sprawę cywilną. Wiem,
    że
    > poniosę początkowe koszty procesowe - ile one wyniosą? Jak oceniacie
    szanse
    > na wygraną?
    >
    > Kilka uściśleń:
    > Gościa nie znam, rejestracja poznańska, zdarzenie miało miejsce w Wałczu.
    > Jechał (chyba) z żoną i dzieckiem. Ja szedłem z moją dziewczyną, nikogo
    > więcej nie było widać. Żadnych widocznych obrażeń nie mam, chociaż dość
    > mocno mnie wytelepał i wytarmosił.
    > Aha: możliwe że pomyliłem numer rejestracyjny (co wtedy?). Chodzi mi po
    > głowie kilka kombinacji - wiadomo, trochę się zdenerwowałem.
    > Będę żądał zwrotu kosztów procesowych, i jakiejś porządnej sumki na konto
    > Orkiestry Owsiaka, tak żeby sąd na mnie łaskawie popatrzył bo mi to
    > osobiście zwisa. Ale chamstwa nie zniese ;)
    >
    Moim zdaniem, jesli faktycznie nic mu nie zrobiles odnosnie jego samochodu a
    wyskoczyl na Ciebie z lapsakim scigaj ch..a.
    Masz racje, chamtwo trzeba tepic. A takie tam gadanie ze sady maja duzo
    roboty to mozna miedzy bajki wlozyc, od tego jest ta instytucja.
    Jesli racja jest po Twojej stronie - walcz.
    Pomijam tutaj watek cos sie stanie jak gosc bedzie mial Twoje namiary.


    Pozdrawiam





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1