eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWycinanie fragmentu cudzej pracy › Re: Wycinanie fragmentu cudzej pracy
  • Data: 2004-07-30 02:07:23
    Temat: Re: Wycinanie fragmentu cudzej pracy
    Od: Marcin Debowski <a...@I...notrix.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    In article <ceb4lh$nfs$1@atlantis.news.tpi.pl>, <t...@n...wp.pl> wrote:
    > Zastanawialem sie czy to jest legalny, gdy np. jakis muzyk (podobno wielu
    > hiphopowcow taki robi) wycina sample z cudzych piosenek, albo jakis grafik
    > wykorzysta w swojej pracy fragment cudzej (nawet jakis minimalny fragment,
    > powiedzmy 1%), albo jakis dzwiekowiec wytnie sobie grzmot pioruna z jakiegos
    > filmu (grzmot trwa powiedzmy 2 sekundy, a film 90 minut). A co jesli napisze

    Jeśli to rozpoznawalny, charakterystyczny fragment (w znaczeniu, ze możesz
    po nim poznać że pochodzi z tego a nie innego utworu) to jest to
    nielegalne (trzeba mieć zgodę autora).

    > ksiazke i uzyje w nim zdania z innej ksiazki (takiego znanego typu "Litwo
    > ojczyzno moja", albo takiego, ktorego autor by nawet nie poznal, ze je
    > kiedykolwiek uzyl).

    Ten akurat zdaje się nie żyje juz od ponad 70 lat więc nic ci nie zrobi :)
    W innych przypadkach zapewne mocno zależy od kontekstu użycia. To wszystko
    w sytuacji gdy mamy do czynienia z taką frazą dość charakterystyczną.
    Przykładowo, jeśli jakaś agencja reklamowa wylansuje hasło "jedzcie
    kalafiory", to mozesz spokojnie uzyć go w swojej książce o walorach
    dietetycznych roślin o białym kwiatostanie, ale już znacznie mniej
    spokojnie mozesz próbować posługiwać się nim w swoich reklamach.
    Natomiast samo uzycie po prostu jakiegoś niecharakterystycznego zdania
    nie jest rzecz jasna zabronione.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1