Re: Śmierdząca sprawa - obornik i zwierzyna. Problem z sąsiadami.

Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
-mail
From: Mark <t...@a...w.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Śmierdząca sprawa - obornik i zwierzyna. Problem z sąsiadami.
Date: Mon, 29 Aug 2011 14:01:15 +0200
Organization: http://onet.pl
Lines: 14
Sender: Mark <>
Message-ID: <1...@s...wot>
References: <4e591a93$0$3508$65785112@news.neostrada.pl>
<j3bi87$a81$1@news.task.gda.pl>
<4e5b3ac4$0$2502$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: remote.unitech.biz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1314619449 15413 77.252.242.228 (29 Aug 2011 12:04:09 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Aug 2011 12:04:09 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:686754
[ ukryj nagłówki ]

Dnia Mon, 29 Aug 2011 09:07:43 +0200, Marcin Gula napisał(a):

> Jeszcze 10 lat temu wszyscy dookoła mnie robili to samo. Mieli
> gospodarstwa, zwierzęta, uprawy rolne a i nawet zgoda sąsiedzka była.

Kluczem tu jest slowo "gospodarstwa" a nie dzialki.
Sorry wodzu, ale 20arowa dzialka to sie nadaje na uporawe jarzyn we wlasnym
zakresie, a nie nazywanie tego gospodarstwem, a juz za chiny nie utrzymasz z
tego i upraw, i zwierzat. Poza kurami ktore moga ci sie po podworku szwendac
i zasmradzac.

--
Mark