eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPulapki w samochodzie - konsekwencje? › Re: Pulapki w samochodzie - konsekwencje?
  • Data: 2004-03-31 19:44:44
    Temat: Re: Pulapki w samochodzie - konsekwencje?
    Od: "Rafał Michalski" <s...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W takim razie co z zaostrzonymi kolcami na ogrodzeniu posesji. Można się
    nabić przy przechodzeniu - czy to aby nie niebespieczna pułapka na
    bezbronnego złodzieja? Kto odpowiada za wykrwawienie się włamywacza -
    właściciel posesji, konstruktor?
    Jak to sie ma do ostrza brzytwy umieszczonego za radiem w samochodzie - nie
    ma analogii?




    Użytkownik "mithos" <mithos@op[NoSPAM].pl> napisał w wiadomości
    news:bvrtq9$i5d$1@news.onet.pl...
    >
    > > > Dlatego tez, zlodziej odpowie za kradziez , a wlasciciel auta za
    > > > "uszkodzenie zlodzieja" swoimi pulapkami.
    > > Taaaak? To mam zdemontować zamek w drzwiach aby włamywacz sobie ręki nie
    > > uszkodził?
    >
    > Podstawowe pytanie : Czy widzisz roznice miedzy zamkiem, a zamontowaniem w
    > drzwiach pulapki odcinajacej konczyny ?
    >
    > Zamek sam w sobie nie zrobi nikomu krzywdy.
    >
    >
    > > > > Ja Ciebie rozumiem - dura lex sed lex jak mawiali starożytni
    > Rzymianie.
    > > > > Tylko że Rzymian już nie ma...
    > > > Ale zasada przetrwala po dzis dzien...
    > > Czas to przerwać w imię rozsądku, rozumu i mądrze rozumianej
    > > sprawiedliwości - czyz nie?
    >
    > Ja mysle ze nalezy przy tej zasadzie trwac.
    >
    >
    > pozdrawiam
    > --
    > Mithos
    > mithos@op[NOSPAM].pl
    > GG : 3442873
    >
    >


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1