eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPolicja z wezwania › Re: Policja z wezwania
  • Data: 2006-02-01 19:48:52
    Temat: Re: Policja z wezwania
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R... napisał(a):

    > podobno matka zwrocila opiekunce uwage kiedy dziecko do niej zawolalo
    > mamo, ta odpowiedziala zeby sie nie przejmowala
    > bo to nic takiego.

    No, podobno. I matka odpuściła? Bez walki?

    >> A jeśli uzna, że to pychotka?
    >
    > no to wtedy trzeba inaczej dzialac. Zawsze zna nalac soku z cytryny
    > czy tonik do butelki i to dac sprobowac

    Myślisz , ze dzieciak tak gupi, że nie pozna, ze to nie to samo co u
    matki? Nie, dziecku się mówi "NIE, to dla dorosłych" i basta.

    >> Dzieciom oprócz tłumaczenia potrzebny jest dozór. Znaczy się,
    >> pilnować je trzeba i nie zostawiać sam na sam z niebezpiecznymi
    >> sprzętami.
    >
    > jak najbardziej tak, ale tu wystarczy kilka sekund. Nie zawsze jestes
    > w stanie upilnowac.

    Jak widać, da się. Ale trzeba miec oczy dookoła głowy.

    >> Widać opiekunce aż tak bardzo nie zależało - to matce powinno zależeć
    >> na wytworzeniu więzi.
    >
    > nie wiesz czy nie zalezalo. ...

    Gdyby matce tak bardzo zależało, to pogoniła by tą opiekunkę gdzie
    pieprz rośnie, zauważyłaby dużo wcześniej, ze coś mało czasu z
    dzieckiem spędza.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1