Użytkownik "Piotr Borawski" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:chhmal$c2n$1@inews.gazeta.pl...
> > Taka sytuacja: kolega sprzedal samochod. Po 2 tygodniach zepsul sie
silnik
> i
>
> No tak , kumpel sprzedaje takie "padaki" i jeszcze porady prawnej
oczekuje.
> Niezły tupet.

A skąd wiesz, że to wina sprzedającego ?
Wystarszy, ze kupujący w ramach "jazdy próbnej" zrobił niechcący dziórke w
misce olejowej, nie zauważył, że kontrolka ciśnienia oleju świeci, albo
przestała działać i zatarł silnik.

Wg. Ciebie to będzie wina sprzedajacego !!!!????



--
Krzysiek M.
Scorpio 2,0 DOHC EFI
PMS & LPG Edition :)