eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzegos tutaj nie rozumiem . Uslugi hostingowe a prawo telekomunikacyjne ...... › Re: Czegos tutaj nie rozumiem . Uslugi hostingowe a prawo telekomunikacyjne ......
  • Data: 2005-09-15 13:47:15
    Temat: Re: Czegos tutaj nie rozumiem . Uslugi hostingowe a prawo telekomunikacyjne ......
    Od: "fotomania" <jacek@NO_SPAM_fotomania.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Użytkownik "Przemek R..."
    <p...@t...gazeta
    .pl> napisał w


    > jak dobrze rozumiem, kasuja zawartosc bazy danych, czyli twoich
    informacji?
    > Mmiales to w umowie?
    > Jezeli nie to art 268a par 1 kk


    --- Przemku jest to tak :

    Przestrzen dyskowa zalozmy dla bazy danych wynosi 100 mega ( za tyle
    zaplacilem na fakturze , jes to wyraznie opisane )

    I jest to wielkosc w tym przypadku X ( za ktora zaplacilem X , zgodnie z
    faktura itd itd specyfikacja )
    Jezeli wykorzystam przestrzen X w 85 % baza danych sie resetuje ( znikaja
    wszystkie wczesniej wprowadzone informacje , mam kopie wiec to nie problem .
    Jezeli wykorzystam 79 % jeszcze sie nic nie dzieje :)) Ale co mnie to
    interesuje ze dla 79 % jestem bezpieczny skoro na 85 % mam automatyczny
    reset calej bazy .

    Nie interesuja mnie techniczne aspekty oprogramowania serwera ze u nich tak
    jest a u kogos jest ( place za 100 dostaje 100 ) Juz mi sie nie chce budzic
    sie i patrzec zonk baza danych jest pusta .
    Chce wypowiedziec ta umowe i chce im zrobic kuku , zeby nie mogli stosowac
    takich praktyk w stosunku do innych klientow ( automatyczne przedluzanie
    umowy )

    Firma ma lekcewazacy stosunek do klienta ( zlewa go )
    Problemy transmisyjne wystepuja zawsze pomiedzy bydgoszcza a warszawa ( co
    mnie interesuje tlumaczenie ze nie moga sie dogadac na tym wezle z jakas
    tepsa )
    Nikt mi na poczatku nie powiedzial ze ruting na tym przebiegu BDG - W-WA
    bedzie jakims koszmarem .

    Kwota nie jest znaczaca jest to 1220,00 z czego wplacilem 2/12 zeby podczas
    rozmow nie dzialac na usludze ktora nie jest oplacona .

    Nie chce mi sie tlumaczyc jakiemus ciolkowi z biura obslugi klienta po 5
    razy o co mi dokladnie chodzi .
    Ja poprostu nie chce miec z ta firma nic wspolnego , ich uslugi sa na
    poziomie ktory mi nie odpowiada ( nie bylo w umowie zastrzezen ze cos moze
    nie dzialac , albo ze cos moze dzialac zle . Albo ze granica bezpieczenstwa
    pracy jest wykorzystanie 79 % tego za co zaplacilem . )

    Moge wydac te pieniadze na piwo , chodzi mi tylko o pewne zasady .

    Jacek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1