eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Kompromitacja Giertycha ws. Birgfellnera
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2019-02-26 09:02:49
    Temat: Kompromitacja Giertycha ws. Birgfellnera
    Od: u2 <u...@o...pl>


    koniu gra na czas, wie, że niezależnie od wyniku pozwu, to im dłużej
    trwa, tym więcej kaski na niego czeka:)

    https://wpolityce.pl/polityka/435421-blamaz-giertych
    aprobowal-zmieniac-tresc-zeznan-birgfellnera


    Kompromitacja Giertycha! Próbował zmieniać treść zeznań Geralda
    Birgfellnera! "Wniosek o wyłączenie prokurator prowadzącej nie został
    uwzględniony"

    opublikowano: wczoraj ? aktualizacja: wczoraj

    Chciał odsunąć prokurator od sprawy, bo zarzucał jej stronniczość i
    nieuprawnioną ingerencję, a sam chciał zmieniać zeznania swojego
    klienta! Prokuratura Okręgowa w Warszawie odpowiada Romanowi
    Giertychowi. Znany adwokat zaprzecza informacjom prokuratury.
    Reklama

    CZYTAJ TAKŻE:Koniec pobłażliwości! Birgfellner ukarany grzywną za
    niestawiennictwo na przesłuchaniach w prokuraturze

    Mecenas Roman Giertych ingerował w treść zeznań austriackiego
    biznesmena Geralda Birgfellnera.

    - przekazała w poniedziałek PAP Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
    Odrzuciła jednocześnie wniosek prawników biznesmena o odsunięcie
    prokurator prowadzącej.

    Wniosek o wyłączenie prokurator prowadzącej postępowanie sprawdzające
    ws. zawiadomienia złożonego przez Geralda Birgfellnera nie został
    uwzględniony - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. O
    złożeniu takiego wniosku w zeszłym tygodniu informował mec. Roman
    Giertych. Uzasadnieniem wniosku - jak przekazywał - były działania
    podejmowane na przesłuchaniu, które - jak pisał - ,,były próbą zapisania
    zeznań, które nie zostały wypowiedziane przez świadka" i ,,próbą
    utrwalenia w protokole tak zapisanych zeznań pomimo sprzeciwu świadka i
    jego pełnomocników".

    CZYTAJ RÓWNIEŻ:Czy Birgfellner wie, że stał się zabawką naprawdę
    groźnych ludzi? Oby nie skończyło się to jakąś tragedią

    Na odpowiedź śledczych nie trzeba było długo czekać. Rzecznik prasowy
    warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Łukasz Łapczyński wniosek mec.
    Giertycha ,,nie zawierał żadnych racjonalnych przesłanek, które
    uzasadniałyby stronniczość prokuratora, miał czysto polemiczny
    charakter, a analiza nagrań bezsprzecznie wykazała, że przesłuchanie
    było prowadzone prawidłowo".

    Przeanalizowaliśmy przebieg przesłuchania Austriaka, które było
    filmowane. Analiza wykazała, że to mec. Giertych, a nie prowadząca
    postępowanie prokurator, próbował zmieniać treść zeznań biznesmena.
    Przesłuchanie odbywało się bez przeszkód do czasu, kiedy mec. Giertych
    zaczął ingerować w odpowiedzi świadka udzielane na pytania pani
    prokurator i usiłował zmieniać treść tłumaczenia. Podejmował takie próby
    kilkukrotnie.

    - dodał prok. Łapczyński. Zaznaczył, że prowadząca postępowanie
    prokurator ,,udaremniła próby ingerencji w przesłuchanie" Austriaka.

    CZYTAJ RÓWNIEŻ:Tłumaczka Birgfellnera została zmieniona. Pojawiły się
    wątpliwości co do jej bezstronności. Prokuratura: Od tłumacza wiele zależy

    Co na to mecenas Roman Giertych? Zaprzecza informacjom przekazanym przez
    warszawskich śledczych.

    Nie ingerowałem w treść zeznań austriackiego biznesmena Geralda
    Birgfellnera; składał on zeznania samodzielnie.

    - powiedział PAP pełnomocnik Austriaka mec. Roman Giertych. Dodał, że to
    prokuratura próbowała włożyć w usta świadkowi czegoś czego nie powiedział.

    Tym samym Giertych odniósł się do informacji przekazanych PAP w
    poniedziałek przez rzecznika Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok.
    Łukasza Łapczyńskiego, z których wynika, że adwokat miał ingerować w
    odpowiedź świadka i zmieniać treść tłumaczenia. Łapczyński zaznaczył, że
    prowadząca postępowanie prokurator ,,udaremniła próby ingerencji w
    przesłuchanie" Austriaka.

    Giertych odnosząc się w rozmowie z PAP do doniesień prokuratury
    zapewnił, że w ogóle nie ingerował w treść zeznań Austriaka. ,,Pan
    Birgfellner składa zeznania samodzielnie. Jedyne czego pilnowaliśmy to,
    aby to co zeznał pan Birgfellner było zapisane w protokole. Natomiast
    pani prokurator próbowała doprowadzić do tego, żeby pisać coś innego niż
    on rzeczywiście zeznał. Mamy na to dowody" - zaznaczył Giertych.

    Jak była próba włożenia świadkowi w usta czegoś czego nie
    powiedział to ja z panem mecenasem Dubois zareagowaliśmy.

    - dodał Giertych.

    Podkreślił, że podane przez prokuraturę informację o jego rzekomej
    ingerencji w treść zeznań Birgfellnera naruszają jego dobra osobiste.
    ,,Jeśli to jest prawda, to podejmę kroki prawne w związku z tym" -
    zapowiedział Giertych.

    W końcu stycznia ,,Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania
    rozmowy z lipca 2018 r. m.in. prezesa PiS z austriackim biznesmenem
    Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców
    przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec
    stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia
    przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczy braku
    zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z
    przygotowaniami do inwestycji budowy dwóch wieżowców.

    W lutym prokuratura dwukrotnie przesłuchiwała Birgfellnera w związku ze
    złożonym zawiadomieniem. Ostatnio Prokuratura Okręgowa w Warszawie
    wydała postanowienie o nałożeniu dwóch kar porządkowych po 3 tys. zł na
    Birgfellnera za niestawienie się na kolejnych przesłuchaniach
    zaplanowanych na miniony czwartek i piątek. Rzecznik Prokuratury
    Okręgowej w Warszawie wyjaśnił, że Giertych nie odbierał telefonu od
    prokuratora w dniu, w którym umówił się na rozmowę, ani w późniejszych
    terminach. W nawiązaniu kontaktu z Giertychem nie pomogła także
    kancelaria mecenasa.

    Prokurator doręczył Geraldowi B. wezwanie do stawiennictwa na
    przesłuchanie w dniach 21 i 22 lutego 2019 r. Wezwanie zostało wysłane
    na adres, który wskazał sam biznesmen. Mimo to Gerald B. się nie stawił.

    - poinformował Łapczyński.

    W końcu stycznia ,,Gazeta Wyborcza" opublikowała zapisy i nagrania
    rozmowy z lipca 2018 r. m.in. prezesa PiS z austriackim biznesmenem
    Birgfellnerem, która dotyczy planów budowy w Warszawie dwóch wieżowców
    przez powiązaną ze środowiskiem PiS spółkę Srebrna. Złożone pod koniec
    stycznia w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia
    przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dotyczy braku
    zapłaty za złożone austriackiemu biznesmenowi zlecenie związane z
    przygotowaniami do inwestycji budowy dwóch wieżowców.

    W lutym prokuratura dwukrotnie przesłuchiwała Birgfellnera w związku ze
    złożonym zawiadomieniem. Ostatnio Prokuratura Okręgowa w Warszawie
    wydała postanowienie o nałożeniu dwóch kar porządkowych po 3 tys. zł na
    Birgfellnera za niestawienie się na kolejnych przesłuchaniach
    zaplanowanych na miniony czwartek i piątek.

    WB,PAP


    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 2. Data: 2019-02-26 18:38:44
    Temat: Re: Kompromitacja Giertycha ws. Birgfellnera
    Od: "Twardy" <x...@x...onet.pl>

    u2 wrote:
    > koniu gra na czas, wie, że niezależnie od wyniku pozwu, to im dłużej
    > trwa, tym więcej kaski na niego czeka:)
    >
    /../

    Nie pij wiecej, bo juz masz omamy.

    --
    Pozdr.
    T.


  • 3. Data: 2019-02-26 20:52:54
    Temat: Re: Kompromitacja Giertycha ws. Birgfellnera
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 26.02.2019 o 18:38, Twardy pisze:
    > Nie piję wiecej, bo juz mam omamy.

    to ty nie twardziel tylko miętki:)))

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1