Szanowana grupo,

na jakie ustawy można się powoływać w przypadku rezygnacji z egzaminu
wewnętrznego na prawo jazdy przeprowadzaną przez szkołę jazdy.
Zapłaciłem z góry, przelewem z konta za kurs powtórkowy, który
odbyłem, ale zrezygnowałem z egzaminu wewnętrznego.

Dać sobie spokój czy odzyskać tę stówkę? Troche mi szkoda, bo mam 6
miesięcy do załadowania na komie i akurat bym sobie załadował :)

Pozdrawiam :)

do góry

maxknowledge pisze:

> Dać sobie spokój czy odzyskać tę stówkę?

100zł za egzamin wewnętrzny? To jakaś droga szkoła. U nas godzina jazd
kosztuje około 40zł.



--
Przemysław Adam Śmiejek

do góry

maxknowledge pisze:
> Szanowana grupo,
>
> na jakie ustawy można się powoływać w przypadku rezygnacji z egzaminu
> wewnętrznego na prawo jazdy przeprowadzaną przez szkołę jazdy.
> Zapłaciłem z góry, przelewem z konta za kurs powtórkowy, który
> odbyłem, ale zrezygnowałem z egzaminu wewnętrznego.

A zrezygnowałeś zgodnie z umową czy ot tak po prostu?

--
kuba
www.fashioncorner.pl

do góry

On 23 Lis, 20:42, kuba <p...@o...pl> wrote:

> A zrezygnowałeś zgodnie z umową czy ot tak po prostu?
>

Nie podpisywałem żadnej umowy. To chyba normalne, że jak nie
skorzystałem z usługi, to nie płacę.

do góry

On 23 Lis, 20:42, kuba <p...@o...pl> wrote:

> A zrezygnowałeś zgodnie z umową czy ot tak po prostu?
>

Nie podpisywałem żadnej umowy. To chyba normalne, że jak nie
skorzystałem z usługi, to nie płacę.

do góry

"maxknowledge" <m...@g...com> wrote
>Nie podpisywałem żadnej umowy.

A była odrębna opłata za sam egzamin, to jakaś oddzielna usługa?

>To chyba normalne, że jak nie
skorzystałem z usługi, to nie płacę.

Nie zawsze. Czasami zamawiasz usługę i to wystarcza. Vide: bilety do kina,
na samolot itd.

do góry

"maxknowledge" <m...@g...com> wrote
>Nie podpisywałem żadnej umowy.

Poza wyjątkami, do zawrcia umowy może dojść też w inny sposób niż pisemny.
To kwestia dowodu.

do góry

On 23 Lis, 21:25, "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote:
> "maxknowledge" <m...@g...com> wrote
>
> >Nie podpisywałem żadnej umowy.
>
> A była odrębna opłata za sam egzamin, to jakaś oddzielna usługa?
>
> >To chyba normalne, że jak nie
>
> skorzystałem z usługi, to nie płacę.
>
> Nie zawsze. Czasami zamawiasz usługę i to wystarcza. Vide: bilety do kina,
> na samolot itd.

Nie zawsze, ale w tym wypadku nie skorzystałem z usługi "egzamin
wewnętrzny" - nie podpisałem się i nie umawiałem terminu egzaminu
wewnętrznego. Normalnie koszt 5 godzin w szkole to 200zł, ja
zapłaciłem 100zł więcej i zrezygnowałem z egzaminu.

do góry

"maxknowledge" <m...@g...com> wrote
> nie podpisałem się i nie umawiałem terminu >egzaminu

Czy świadczą oni usługę pt. kurs powtórkowy bez egzaminu, czy zawsze kurs
kończy się egzaminem wewnętrznym?
Nie ważne czy umawiałeś termin, ale czy w sposób dorozumiany zaakceptowałeś
usługę z egzaminem.

do góry

IMO Kodeks Cywilny-->Zlecenie

do góry