eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnowu nasze zuchy z Policji.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2025-06-06 21:29:22
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.06.2025 o 19:03, J.F pisze:

    >> Dobrze się krytykuje, jak się kilka razy obejrzy na monitorze,
    >> przegada z kumplami i przejrzy przepisy. Dziecka raczej nie było,
    >> bo ja mam więcej tych filmików i gdzieś by było to widać. Trudno
    >> jednak nie zauważyć, ze "kilka niedociągnięć" było. :-) Policjanci
    >> nie mieli czym tego samochodu zatrzymać. Jedyne, co sensownego
    >> mogli zrobić, to użyć radiowozu jako ŚPB i przystawić uciekającego
    >> do ściany nie pozwalając mu na jazdę przód - tył.
    > A niszczenie mienia jest dopuszczalne?

    To się nazywa "pokonanie przeszkody".

    > czym on tam wali - pałką służbową ?

    No widać>
    >> Strzelanie z 9 x 19 mm w celu zatrzymania pojazdu jest po prostu
    >> nieskuteczne. Jeśli już, to w komorę silnika licząc na uszkodzenie
    >> chłodzenia i zatarcie silnika.
    > Daleko by nie pojechal.

    Tu problemem było tworzone przez niego zagrożenie w tym miejscu.>
    >> Lepszym pomysłem był gaz i szkoda, że wszyscy tego nie zrobili.
    >> Strzelanie w mieście na betonowym podłożu daje spore ryzyko
    >> rykoszetu, czego dowodem trafiona łydka. Nie mieli strzelby, bo
    >> tam amunicja W-8 pozwoliłaby na rozwalenie bloku silnikowego, a w
    >> dalszej kolejności zatrzymanie pojazdu.
    > Ale czy nie przesadzasz z tym brakiem skuteczności 9x19? jakąś tam
    > przebijalność ma, silnik tego raczej nie zatrzyma tak bez uszkodzen.

    Dość regularnie bawimy się w wywracanie blach i te blachy wytrzymują to
    latami.
    >> Tylko to kradzież była?
    > To by się własciciel ucieszył za tak odzyskane auto :-)

    Właściciel był na miejscu. Widać go chyba na jednym z filmików, a na
    drugim policjant każe mu się "oddalić". Przeszkadza jak może. Dlatego
    pisałem o tym, że Shrek nie wie, jak bardzo trafił ze swoim dowcipem.
    >
    > Pod tą biedronką próbował ukraść, czy ukradł wcześniej, a tam został
    > namierzony? Na rodzinnych zakupach?

    Poczekajmy na oficjalny komunikat.
    >
    > Czy mi sie wydaje, czy jednak strzelano w opony? Z odległości rzędu
    > metra. I skutek - rykoszet, trafiona łydka? A opona cała?

    Opona ma dziury, ale to bezdętkowe opony i powietrze od razu nie
    schodzi. Dlatego to bez sensu.>
    > Ale ale - czemu nie strzelano do kierowcy? Nie wolno im/wam?

    Bardzo dobrze postawione pytanie.>
    > A straszyć "będę strzelał" to wolno? :-P

    Nawet zgodnie z ustawą należy.>
    >> Do tego cywile filmujący zajście plątający się pomiędzy
    >> policjantami, a ostrzeliwanym pojazdem. To też nie ułatwiało
    >> zadania. Ostatecznie pojazd zatrzymano, ale raczej ciężko go
    >> będzie uznać za "niebity".
    > Zatrzymanie to ten drugi film?

    Nie wiem, który Ty uważasz za drugi. Ja mam 5 z różnych urządzeń. Krążą
    po sieci.

    > To jakos jednak zdołał uciec spod biedronki :-) A wydaje się, że
    > fachowo zablokowali..
    >
    Nie, ale to nie jest proste. Gdyby policjant wiedział, co się tam odwali
    chwilę później, to mógł wbić się w bagażnik. Ale tu by wszyscy
    protestowali. Mógł przestawić radiowóz, jak tamten zaczął jeździć w
    przód i tył, ale chyba się bał wsiąść za kierownicę.
    >
    > P.S. Czytam "został przywłaszczony pojazd, który nalezy do
    > wypożyczalni". Dobrze się domyslam, ze auto wynajął i nie oddał na
    > czas ? Taki złodziej ?
    > A to może i dobrze, ze do niego nie strzelano

    No widzisz! Weź jeszcze pod uwagę, że Ty wiesz więcej od tych
    policjantów, co przyjechali.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 12. Data: 2025-06-06 22:08:08
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 06.06.2025 o 21:10, Robert Tomasik pisze:

    > W tej konkretnej sytuacji taser by nie pomógł.

    W początkowych sekundach pierwszego filmu jest akurat okazja, żeby użyć
    Tasera.

    > W trybie wystrzelenia sond szanse na trafienie przez okno są minimalne.

    Próbować zawsze warto, tylko trzeba Taser mieć.:-(

    > Dołożyć nie było jak, bo lewa szyba wytrzymała tonfę, a z prawej strony zbyt
    daleko.

    "Szczupakiem" przez okno dałoby radę.

    > Co do ostrzelania samego kierującego, to sprawa bardzo problematyczna.

    Czy ja wiem? Był czas i miejsce żeby oddać kilka strzałów. Od lewej
    strony, normalnie przez drzwi na wysokości bioder/tułowia. Od prawej
    bezpośrednio w nogi. Tylko to trzeba jakoś skoordynować, a oni tam sobie
    biegają nawzajem na linii strzału.

    > Przy czym jeszcze raz podkreślam, że po zastanowieniu, to można wiele
    > wymyślić, a tam był chaos.

    Tam poza przeszkoleniem zawiniły dwa ciągle powtarzające się powody, i
    to nie wina tych policjantów na miejscu, ale ich przełożonych oraz
    innych instytucji.
    1. Policjanci w Polsce boją się używać broni, powody są różne i dobrze
    je znasz.
    2. Boją się nawet zadrapania radiowozu, a co tu mówić o blokowaniu czy
    taranowaniu radiowozem. Powody ja znam, więc Ty też.

    Wygląda mi na to, że tam były przynajmniej dwa radiowozy, można było bez
    jednego wystrzału gościa przyblokować i niech się miota.


  • 13. Data: 2025-06-06 22:18:36
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.06.2025 o 22:08, nadir pisze:
    >
    > Tam poza przeszkoleniem zawiniły dwa ciągle powtarzające się powody, i
    > to nie wina tych policjantów na miejscu, ale ich przełożonych oraz
    > innych instytucji.
    > 1. Policjanci w Polsce boją się używać broni, powody są różne i dobrze
    > je znasz.
    > 2. Boją się nawet zadrapania radiowozu, a co tu mówić o blokowaniu czy
    > taranowaniu radiowozem. Powody ja znam, więc Ty też.
    >
    > Wygląda mi na to, że tam były przynajmniej dwa radiowozy, można było bez
    > jednego wystrzału gościa przyblokować i niech się miota.

    Pisałem, że "kilka niedociągnięć" jest :-)

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 14. Data: 2025-06-06 23:54:05
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 6.06.2025 o 20:46, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 06.06.2025 o 18:07, Shrek pisze:
    >>
    >> Po prostu jakiś oszołom sam znalazł samochód i zadzwonił na zły
    >> kulsonariat:P
    >
    > Nawet nie wiesz, jak dużo masz rację w tym wypadku :-)

    Wiem. Jakby umorzyli to nie byłoby akcji;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 15. Data: 2025-06-07 03:09:14
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: PiteR <P...@b...chamy.prostaki.pl>

    w <news:101uu4j$6un$1@news.chmurka.net>
    dnia Fri, 06 Jun 2025 14:31:47 GMT user Robert Tomasik pisze tak:

    > Do tego cywile filmujący zajście plątający się pomiędzy
    > policjantami, a ostrzeliwanym pojazdem. To też nie ułatwiało
    > zadania. Ostatecznie pojazd zatrzymano, ale raczej ciężko go
    > będzie uznać za "niebity".

    Pierdolce stojący w pobliżu i czekający na kulke w głowę.
    I ten ujadający piesek.

    Czekam na pierwszy zamach w Polsce, wjazd auta w tłum
    może się czegoś debile nauczą, że to nie film, że się pada na ziemię
    albo ucieka, że kule są prawdziwe.

    szkoda że nie klaskali mu na koniec że się wyrwał.

    --
    Czesi maja Skode Rumuni maja Dacie
    a Polacy maja Fiata Polio Weekend


  • 16. Data: 2025-06-07 18:03:03
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 6.06.2025 o 16:31, Robert Tomasik pisze:
    > rudno jednak nie
    > zauważyć, ze "kilka niedociągnięć" było. :-)


    "kilka niedociągnięć? A gdzie tu są dociągnięcia?" ;)

    Tyle dobrego, że żadnego tygrysa nie zastrzelili, poza tym to raczej
    kompletna kompromitacja. No dobra - można mówić, że a co ty byś zrobił,
    że to kompletne zaskoczenie było... Tylko że co? Wychodzi na to że
    policja nie jest przygotowana na scenariusz gdzie ich po prostu obywatel
    nie posłucha? No bez jaj, może i był chaos, ale sytuacja jest do bólu
    klasyczna i każdy policjant patrolowy na coś takiego powinien być
    przygotowany. Ci jak widać nie byli bo pomijając to co i jak mieliby
    zrobić to po prostu nie mieli pojęcia co robić. Naprawdę dobrze że nie
    ma ofiar postronnych.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 17. Data: 2025-06-08 21:49:26
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 07.06.2025 o 18:03, Shrek pisze:

    > "kilka niedociągnięć? A gdzie tu są dociągnięcia?" ;)
    >
    > Tyle dobrego, że żadnego tygrysa nie zastrzelili, poza tym to raczej
    > kompletna kompromitacja. No dobra - można mówić, że a co ty byś zrobił,
    > że to kompletne zaskoczenie było... Tylko że co? Wychodzi na to że
    > policja nie jest przygotowana na scenariusz gdzie ich po prostu obywatel
    > nie posłucha? No bez jaj, może i był chaos, ale sytuacja jest do bólu
    > klasyczna i każdy policjant patrolowy na coś takiego powinien być
    > przygotowany. Ci jak widać nie byli bo pomijając to co i jak mieliby
    > zrobić to po prostu nie mieli pojęcia co robić. Naprawdę dobrze że nie
    > ma ofiar postronnych.
    >
    Sprawa nie jest taka prosta, jak Ci się wydaje. Obiektywnie rzecz
    biorąc, dostępnymi tym policjantom środkami nie było wcale łatwo
    zatrzymać pojazd. Próbowali go otworzyć poprzez wybicie szyby i otwarcie
    klamki, ale prawa szyba wpadła w całości i zablokowała dostęp do klamki,
    zaś lewa wytrzymała.

    Użyto gazu, co było dobrym pomysłem. Ale samochodu zatrzymać nie mogło.
    Pomysł z ostrzelaniem opon uważam za jeden z gorszych. Po pierwsze
    powietrze z przedziurawionej opony bezdętkowej nie schodzi natychmiast,
    a po drugie na felgach też można uciekać. Zwłaszcza po parkingu, a
    ryzyko rykoszetu było duże. Jeśli już strzelać, to w komorę silnika,
    gdzie z miejsca w którym strzelał policjant rykoszety szły by w ścianę
    sklepu. Tyle, ze wydaje mi się, że dowolna sensowna ilość pocisków kal.
    9 x 19 nie byłaby w stanie tego silnika wyłączyć. Oczywiście można by
    uszkodzić silnik i w dalszej konsekwencji spowodować, że zatrze się, ale
    to nadal nie eliminowało zagrożenia.

    Patrząc na to na chłodno, to należało ten radiowóz stojący z tyłu tak
    ustawić / przestawić, by nie dać uciekającemu możliwości rozpędzania
    się. Tylko, że w chwili podjęcia tej interwencji pewnie nic nie
    wskazywało na to, że mają do czynienia z desperatem, zaś potem nikt na
    to nie wpadł, albo nie było możliwości, bo kierowca dostał postrzał w
    łydkę i były inne priorytety.

    Szarżujący kierowca stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla
    interweniujących policjantów, co dawało podstawy do strzelania do niego,
    ale w sumie chyba dobrze, że nie postrzelono go. W sumie to
    przywłaszczenie pojazdu i fałszywe tablice rejestracyjne. I tak go
    złapano. Miło, że nie zastrzelono.

    Jak już pisałem, to kilka niedociągnięć oczywiście widać, ale -
    pomijając pomysł z tym strzelaniem w opony - to niewiele lepiej dało się
    tam akurat zrobić. No i nie mamy początku sytuacji. Czy ktoś widział
    filmik obejmujący sytuację w chwili, gdy podjeżdża radiowóz?
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 18. Data: 2025-06-08 22:04:49
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 8.06.2025 o 21:49, Robert Tomasik pisze:

    > Sprawa nie jest taka prosta, jak Ci się wydaje. Obiektywnie rzecz
    > biorąc, dostępnymi tym policjantom środkami nie było wcale łatwo
    > zatrzymać pojazd. Próbowali go otworzyć poprzez wybicie szyby i otwarcie
    > klamki, ale prawa szyba wpadła w całości i zablokowała dostęp do klamki,
    > zaś lewa wytrzymała.

    Nie mówię że jest prosta, ale to też nie był jakiś geniusz zbrodni,
    tylko prosty typ co bez żadnego wsparcia ani broni po prostu postanowił
    nie słuchać poleceń policjanta. Nic nowego pod słońcem.
    > Patrząc na to na chłodno, to należało ten radiowóz stojący z tyłu tak
    > ustawić / przestawić, by nie dać uciekającemu możliwości rozpędzania
    > się. Tylko, że w chwili podjęcia tej interwencji pewnie nic nie
    > wskazywało na to, że mają do czynienia z desperatem,

    No więc może jednak należało to zrobić na wszelki wypadek dobrze od razu?

    > Szarżujący kierowca stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla
    > interweniujących policjantów, co dawało podstawy do strzelania do niego,
    > ale w sumie chyba dobrze, że nie postrzelono go. W sumie to
    > przywłaszczenie pojazdu i fałszywe tablice rejestracyjne. I tak go
    > złapano. Miło, że nie zastrzelono.

    Dobrze że nikt postronny nie ucierpiał, bo w tym burdelu to wcale nie
    takie oczywiste. BTW - z czyjego odszkodowania teraz idzie?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 19. Data: 2025-06-08 23:43:13
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 08.06.2025 o 22:04, Shrek pisze:

    >> Sprawa nie jest taka prosta, jak Ci się wydaje. Obiektywnie rzecz
    >> biorąc, dostępnymi tym policjantom środkami nie było wcale łatwo
    >> zatrzymać pojazd. Próbowali go otworzyć poprzez wybicie szyby i
    >> otwarcie klamki, ale prawa szyba wpadła w całości i zablokowała
    >> dostęp do klamki, zaś lewa wytrzymała.
    > Nie mówię że jest prosta, ale to też nie był jakiś geniusz zbrodni,
    > tylko prosty typ co bez żadnego wsparcia ani broni po prostu
    > postanowił nie słuchać poleceń policjanta. Nic nowego pod słońcem.

    Wiesz ile podobnych interwencji Policja robi codziennie? Uważasz za
    sensowne, by przy każdej na wszelki wypadek zabijali kierującego, by nie
    przyszedł mu do głowy pomysł ucieczki?

    Moim zdaniem, biorąc pod uwagę powagę przestępstwa (przywłaszczenie i
    fałszywe tablice) mądrzej było m udać uciec, niż strzelać i tyle.

    >> Patrząc na to na chłodno, to należało ten radiowóz stojący z tyłu
    >> tak ustawić / przestawić, by nie dać uciekającemu możliwości
    >> rozpędzania się. Tylko, że w chwili podjęcia tej interwencji
    >> pewnie nic nie wskazywało na to, że mają do czynienia z
    >> desperatem,
    > No więc może jednak należało to zrobić na wszelki wypadek dobrze od
    > razu?

    Nie znamy początku, więc nie oceniajmy. Nie wiemy, co wiedzieli
    policjanci przyjeżdżający na tę interwencję. Filmiki mi znane
    rozpoczynają się, jak już przyjechało wsparcie. Można było lepiej ten
    radiowóz ustawić, ale nie był jakoś bardzo źle. Blokował wyjazd.
    >
    >> Szarżujący kierowca stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla
    >> interweniujących policjantów, co dawało podstawy do strzelania do
    >> niego, ale w sumie chyba dobrze, że nie postrzelono go. W sumie
    >> to przywłaszczenie pojazdu i fałszywe tablice rejestracyjne. I tak
    >> go złapano. Miło, że nie zastrzelono.
    > Dobrze że nikt postronny nie ucierpiał, bo w tym burdelu to wcale
    > nie takie oczywiste. BTW - z czyjego odszkodowania teraz idzie?
    >
    Dokładnie masz rację.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 20. Data: 2025-06-08 23:57:31
    Temat: Re: Znowu nasze zuchy z Policji.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 8.06.2025 o 23:43, Robert Tomasik pisze:

    > Wiesz ile podobnych interwencji Policja robi codziennie?

    I udają się jak widać głównie dlatego że ludziki widząc blachę nie
    wpadają na podobne pomysły.

    > Uważasz za
    > sensowne, by przy każdej na wszelki wypadek zabijali kierującego, by nie
    > przyszedł mu do głowy pomysł ucieczki?

    Nie.
    > Moim zdaniem, biorąc pod uwagę powagę przestępstwa (przywłaszczenie i
    > fałszywe tablice) mądrzej było m udać uciec, niż strzelać i tyle.

    A jak byście go potem znaleźli - po numerach... właściciela?

    >> Dobrze że nikt postronny nie ucierpiał, bo w tym burdelu to wcale
    >> nie takie oczywiste. BTW - z czyjego odszkodowania teraz idzie?
    >>
    > Dokładnie masz rację.

    Ale co z odszkodowaniem?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1