On Mon, 26 May 2008, Michał Trych wrote:

> Mojej, jesli przy jakiejs kontroli wyjdzie ze mam f-re z firmy ktorej nie
> ma:) Wiadomo - odlicza sie vat itp.

Idź na .podatki, mi się już zaczęło kiełbasić która wersja
"odpowiedzialności domniemanej" obowiązuje, bo AFAIR sprawa
odliczania VAT od "nielegalnych" f-r rownież była w TK.
Ale raczej w przypadku niezaksięgowania przez istniejącą firmę.
"Faktura" wystawiona przez nieistniejący podmiot to nie faktura,
czyli najpierw trzeba będzie się wytłumaczyć (najprawdopodobniej
w ten sposób, że wystąpi się jako świadek w sprawi karnej przeciw
oszustowi), później wyjaśnić dlaczego "nie dochowano staranności"
(objaśnienie niżej przy haśle EDG) a potem... "tylko" oddać
VAT :) Z odsetkami :>
Oczywiście o ów "niesłusznie odliczony VAT" można później pozywać
oszusta (pamiętając że wcześniej w kolejce stoi sąd - o koszta
i grzywny - oraz US - też o podatki i mandaty).

> Domyslam sie ze zeby doszli ze takiej firmy nie ma to musieliby sprawdzac
> kazda fre i kto wystawia, o ile wiem nie jest to normalne przy zwyklych
> kontrolach

Szukaj hasła "kontrola krzyżowa".
Nie muszą sprawdzać każdej f-ry, jak ktoś fałszuje masowo to nakryją
taką operację przy kontrolach wyrywkowych.

> ale co jesli taka sytuacja ma miejsce? Spisywac dodatkowa umowe
> z dowodu? troche bez sensu:) ?

Bez sensu.
Po pierwsze: przy zawieraniu transakcji wskaźnikiem wiarygodności
jest podanie numeru wpisu do ewidencji DG.

Nie NIP, nie REGON, ale EDG właśnie (spółki i bogaci jednoosobowi
dla odmiany KRS).
EDG łatwo sprawdzić - AFAIR nawet telefonicznie, jest JAWNA.

Tu masz przykład "łatwo weryfikowalnej" oferty z allegro (losowe
trafienie po szukaniu na tekst "EDG"):
http://www.allegro.pl/item365265430_obciazenia_1_kg_
thorn_zeliwne.html

Sprawdzasz PRZED pójściem po odbior osobisty i wszystko wiesz.
"Nie ma numeru EDG/KRS - nie kupuje się się na fakturę na firmę".
Kropka.

pzdr, Gotfryd