eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 164

  • 91. Data: 2022-06-29 18:27:28
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 16:53, Shrek pisze:
    > Dla mnie było wystarczająco. Dla Roberta powinienem mieć po metr z
    > każdej strony plus 60cm szerokości własnej - wychodzi że cały pas
    > potrzebuję na rower a i na zwykłej ścieżce się dwa rowery nie miną:P

    Można ustalić odległość pomiędzy rowerami inaczej, ale wydaje mi się, ze
    demonizujesz problem. Mało kto ma kierownicę w rowerze długości 120 cm.
    No i nie wiem, czy ogarniasz, że to odległość pomiędzy. Tak więc koła
    rowerów powinny być od siebie mniej więcej 220 cm od siebie.

    Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej w sprawie
    warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich
    usytuowanie określa minimalną szerokość ścieżki rowerowej dwukierunkowej
    na 200 cm (§47). Zatem faktycznie - jeśli chcemy wyznaczać minimalną
    odległość pomiędzy rowerami (ja pisałem o samochód - rower), to trzeba
    było zmniejszyć to powiedzmy do 50 cm.



    --
    Robert Tomasik


  • 92. Data: 2022-06-29 18:46:30
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 18:13, Akarm pisze:

    >> On jeżdzi moto i to w "dzikich" krajach.
    >>
    >
    > Taa...
    > I ciężarówki ruszające spod świateł są szybsze. :D

    Nie wiem dokładnie co on miał na myśli, tylko napisałem, że on jeżdzi na
    moto i to w azji;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 93. Data: 2022-06-29 18:53:50
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 18:46, Shrek pisze:
    >>> On jeżdzi moto i to w "dzikich" krajach.
    >> Taa... I ciężarówki ruszające spod świateł są szybsze. :D
    > Nie wiem dokładnie co on miał na myśli, tylko napisałem, że on jeżdzi
    > na moto i to w azji;)

    W moim rejonie w ciągu ostatnich 2~3 tygodni kilku takich motocyklistów
    z licencją na nieśmiertelność już właśnie pożegnaliśmy. Nie mam nic
    przeciwko jednośladom, ale wymagają wyobraźni. Niby siedzący
    nieosłonięci powinni się trochę bać i to powinno wpływać na ich
    wyobraźnię, ale to niestety tak nie działa.

    --
    Robert Tomasik


  • 94. Data: 2022-06-29 18:56:59
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 18:27, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 29.06.2022 o 16:53, Shrek pisze:
    >> Dla mnie było wystarczająco. Dla Roberta powinienem mieć po metr z
    >> każdej strony plus 60cm szerokości własnej - wychodzi że cały pas
    >> potrzebuję na rower a i na zwykłej ścieżce się dwa rowery nie miną:P
    >
    > Można ustalić odległość pomiędzy rowerami inaczej,

    Ale czemu? Skoro rowerzysta jest niby groźny dla kierowcy za blachą i
    dlatego nie powinien się zbliżać do blachy na metr, to chyba dla innego
    nieosłoniętego blachą rowerzysty tym bardziej!

    > ale wydaje mi się, ze
    > demonizujesz problem.

    Ja? NIe wydaje mnie się - to ty uważasz, że rowerzysta jest tak
    niebezpieczny, że nie powinien zbliżać się do czegokolwiek bliżej niż
    metr:P No bo ci chyba o bezpieczeństwo chodziło a nie że ci żyłka pęka
    że jemu wolno a tobie nie:P


    > Mało kto ma kierownicę w rowerze długości 120 cm.

    Liczyłem 60cm. Plus po metrze z każdej strony. razem 2,60 - cały pas:)

    > No i nie wiem, czy ogarniasz, że to odległość pomiędzy. Tak więc koła
    > rowerów powinny być od siebie mniej więcej 220 cm od siebie.

    Nawet mniej - powiedzmy że 160 przy 60cm kierownicy. No ale margines
    błędu to już powiedzmy 2 metry. I już po krawężniku.

    > Zatem faktycznie -  jeśli chcemy wyznaczać minimalną
    > odległość pomiędzy rowerami (ja pisałem o samochód - rower)

    No między rowerami powinna być większa! Przecież chodzi o bezpieczeństwo
    a rowerzysta dla drugiego rowerzysty stanowi większe zagrożenie niż dla
    kierowcy za blachą! :P

    > to trzeba
    > było zmniejszyć to powiedzmy do 50 cm.

    Nic nie trzeba. Po prostu wystarczy zaakceptować, że ty masz się od
    rowerzysty trzymać metr bo stanowisz dla niego realne zagrożenie, ale
    rowerzysta od twojego samochodu już nie, bo w praktyce nie stanowi dla
    ciebie żadnego zagrożenia (wiem cysterna z amoniakiem!).

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 95. Data: 2022-06-29 18:59:32
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 18:53, Robert Tomasik pisze:

    > W moim rejonie w ciągu ostatnich 2~3 tygodni kilku takich motocyklistów
    > z licencją na nieśmiertelność już właśnie pożegnaliśmy.

    W moim zapewne więcej. A o co konkretnie chodzi?

    > Nie mam nic
    > przeciwko jednośladom, ale wymagają wyobraźni.

    A co ja napisałem?

    > Niby siedzący
    > nieosłonięci powinni się trochę bać i to powinno wpływać na ich
    > wyobraźnię, ale to niestety tak nie działa.

    Działa, tylko nie na wszystkich. Jakby 100% motocyklistów było
    bezmózgami to by nie było starszych niż 4 krzyżyki:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 96. Data: 2022-06-29 19:12:56
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 18:56, Shrek pisze:
    >>> Dla mnie było wystarczająco. Dla Roberta powinienem mieć po metr z
    >>> każdej strony plus 60cm szerokości własnej - wychodzi że cały pas
    >>> potrzebuję na rower a i na zwykłej ścieżce się dwa rowery nie miną:P
    >> Można ustalić odległość pomiędzy rowerami inaczej,
    > Ale czemu? Skoro rowerzysta jest niby groźny dla kierowcy za blachą i
    > dlatego nie powinien się zbliżać do blachy na metr, to chyba dla innego
    > nieosłoniętego blachą rowerzysty tym bardziej!

    Ale mniejsze są różnice prędkości. Zresztą nie wiem. Może można dystans
    pomiędzy wszystkimi uczestnikami ruchu do 50 cm zmniejszyć. Ja tam
    rowerzystów omijam w miarę możliwości sąsiednim pasem. Przecież to jest
    minimalny dystans.
    >
    >> ale wydaje mi się, ze demonizujesz problem.
    > Ja? NIe wydaje mnie się - to ty uważasz, że rowerzysta jest tak
    > niebezpieczny, że nie powinien zbliżać się do czegokolwiek bliżej niż
    > metr:P No bo ci chyba o bezpieczeństwo chodziło a nie że ci żyłka pęka
    > że jemu wolno a tobie nie:P

    Sam jeżdżę na rowerze. Uważam, że wjeżdżanie w "luki" jest głupotą. Co
    więcej generuje dodatkowe zagrożenie, ze jak światło się, zmieni, to te
    wszystkie samochody, coś je wyprzedził przy krawężniku będą Cię
    wyprzedzać ponownie. Zyskujesz kilkadziesiąt sekund, bo jak oni sobie
    już pojadą, to rowerem te 100 metrów przejedziesz spokojnie, a
    generujesz dla siebie i ich zagrożenie.

    No i nie można pominąć zagrożenia dla mienia. Lata temu przeciskający
    się przy krawężniku rowerzysta zarysował mi błotnik. Najpierw próbował
    uciec. Potem strasznie przepraszał, ale przecież ubezpieczenia nie miał. >
    >> Mało kto ma kierownicę w rowerze długości 120 cm.
    > Liczyłem 60cm. Plus po metrze z każdej strony. razem 2,60  - cały pas:)

    Ścieżka rowerowa może mieć 200 cm. Zakładając, ze jedziesz przy
    krawędzi, to połowę kierownicy każdy z rowerzystów "wystaje". Moje ramie
    wystaje mniej więcej na jakieś 40 cm, więc jak jego też, to zostaje 120
    cm. Ale ktoś może mieć szersze "bary".
    >
    >> No i nie wiem, czy ogarniasz, że to odległość pomiędzy. Tak więc koła
    >> rowerów powinny być od siebie mniej więcej 220 cm od siebie.
    > Nawet mniej - powiedzmy że 160 przy 60cm kierownicy. No ale margines
    > błędu to już powiedzmy 2 metry. I już po krawężniku.
    >> Zatem faktycznie -  jeśli chcemy wyznaczać minimalną odległość
    >> pomiędzy rowerami (ja pisałem o samochód - rower)
    > No między rowerami powinna być większa! Przecież chodzi o bezpieczeństwo
    > a rowerzysta dla drugiego rowerzysty stanowi większe zagrożenie niż dla
    > kierowcy za blachą! :P

    Uparłeś się na zagrożenie człowieka. A zagrożenie zarysowania pojazdu?
    Wgięcia? Urwania lusterka?
    >
    >> to trzeba było zmniejszyć to powiedzmy do 50 cm.
    > Nic nie trzeba. Po prostu wystarczy zaakceptować, że ty masz się od
    > rowerzysty trzymać metr bo stanowisz dla niego realne zagrożenie, ale
    > rowerzysta od twojego samochodu już nie, bo w praktyce nie stanowi dla
    > ciebie żadnego zagrożenia (wiem cysterna z amoniakiem!).

    No więc mało widziałeś i tak to skwituję.

    --
    Robert Tomasik


  • 97. Data: 2022-06-29 19:31:25
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 19:12, Robert Tomasik pisze:

    >> Ale czemu? Skoro rowerzysta jest niby groźny dla kierowcy za blachą i
    >> dlatego nie powinien się zbliżać do blachy na metr, to chyba dla
    >> innego nieosłoniętego blachą rowerzysty tym bardziej!
    >
    > Ale mniejsze są różnice prędkości.

    Dlaczego? Jak już pisałem jak rowerzysta wyprzedza samochód (o tym
    rozmawiamy?) to raczej więcej jak kilkanaście km/h nie będzie.
    Wyprzedzając innego rowerzyste będzie podobnie albo i mniej.

    > Zresztą nie wiem. Może można dystans
    > pomiędzy wszystkimi uczestnikami ruchu do 50 cm zmniejszyć.

    Ale w jakim celu?

    > Ja tam
    > rowerzystów omijam w miarę możliwości sąsiednim pasem. Przecież to jest
    > minimalny dystans.

    No ja też. Ale penis mi się nie kurczy jak jakiś rowerzysta w korku
    wyprzedzi mnie na gazetę.

    > Sam jeżdżę na rowerze. Uważam, że wjeżdżanie w "luki" jest głupotą.

    Twoje prawo.

    > Co
    > więcej generuje dodatkowe zagrożenie, ze jak światło się, zmieni, to te
    > wszystkie samochody, coś je wyprzedził przy krawężniku będą Cię
    > wyprzedzać ponownie.

    Tu cię boli;) Nie zagrożenie tylko spowolnienie - praworządny jesteś to
    poczekasz aż będzie metr wolnego i wyprzedzisz:P

    > Zyskujesz kilkadziesiąt sekund, bo jak oni sobie
    > już pojadą,

    Ale wiesz, że za onymi są następne one?

    > to rowerem te 100 metrów przejedziesz spokojnie, a
    > generujesz dla siebie i ich zagrożenie.

    I trzeba było od razu pisać o co ci chodzi a nie o "zagrożeniu".
    Zagrożenia nie ma bo przecież wystarczy prawo o 1 metrze - prawda? No
    chyba że chodzi co o to że rowerzystom powinni jeden metr dosadzić i on
    mają przestrzegać a ty już niekoniecznie - prawda hipokryto udający że
    chodzi ci o bezpieczeństwo rowerzystów a nie własny komfort?:P

    > No i nie można pominąć zagrożenia dla mienia.

    To po co piszesz, że chodzi o bezpieczeństwo jak chodzi ci o to żeby ci
    się nikt za blisko do blachy nie zbliżał bo jeszcze porysuje:P

    > Lata temu przeciskający
    > się przy krawężniku rowerzysta zarysował mi błotnik. Najpierw próbował
    > uciec. Potem strasznie przepraszał, ale przecież ubezpieczenia nie miał.

    Wzruszyła mnie twoja historia. Jakbym się każdą ryską przejmował to
    pewnie miałbym ładniejszy samochód ale mniej fajne życie. No ale jak
    chcesz - tylko napisz, że cię AC boli i dlatego chcesz zakazać innym
    zbliżanania się do gabloty pod pozorem ich bezpieczenstwa:P Żeby nie
    było - nie popieram rowerzystów co nie potrafią wziąć na klatę rysy na
    samochodzie, ale też potępiam twoją hipokryzję:P

    >> No między rowerami powinna być większa! Przecież chodzi o
    >> bezpieczeństwo a rowerzysta dla drugiego rowerzysty stanowi większe
    >> zagrożenie niż dla kierowcy za blachą! :P
    >
    > Uparłeś się na zagrożenie człowieka. A zagrożenie zarysowania pojazdu?
    > Wgięcia? Urwania lusterka?

    Nie ja się uparłem, tylko ty odwalałeś frazesy o bezpieczenstwie. Ja od
    początku wiedziałem że chodzi co o to żeby cie rowerzyści nie
    wyprzedzali, bo potem ci przeszkadzają oraz że się o blachę cykasz:P

    >>> to trzeba było zmniejszyć to powiedzmy do 50 cm.
    >> Nic nie trzeba. Po prostu wystarczy zaakceptować, że ty masz się od
    >> rowerzysty trzymać metr bo stanowisz dla niego realne zagrożenie, ale
    >> rowerzysta od twojego samochodu już nie, bo w praktyce nie stanowi dla
    >> ciebie żadnego zagrożenia (wiem cysterna z amoniakiem!).
    >
    > No więc mało widziałeś i tak to skwituję.

    Tak jak pisałem - nie wiele osób o tym wie jaka jest prawdziwa
    przyczyna, że nie zbudowaliśmy jeszcze elektrowni atomowej. Nie wiadomo
    jak ją zabezpieczyć przed rowerzystami:P


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 98. Data: 2022-06-29 20:22:08
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 19:31, Shrek pisze:

    >>> Ale czemu? Skoro rowerzysta jest niby groźny dla kierowcy za blachą i
    >>> dlatego nie powinien się zbliżać do blachy na metr, to chyba dla
    >>> innego nieosłoniętego blachą rowerzysty tym bardziej!
    >> Ale mniejsze są różnice prędkości.
    > Dlaczego? Jak już pisałem jak rowerzysta wyprzedza samochód (o tym
    > rozmawiamy?) to raczej więcej jak kilkanaście km/h nie będzie.
    > Wyprzedzając innego rowerzyste będzie podobnie albo i mniej.

    A wymijając? To już spokojnie może być kilkadziesiąt kilometrów na godzinę.
    >
    >> Zresztą nie wiem. Może można dystans pomiędzy wszystkimi uczestnikami
    >> ruchu do 50 cm zmniejszyć.
    > Ale w jakim celu?

    Żebyś nie twierdził, ze ktoś ma lepiej.

    >> to rowerem te 100 metrów przejedziesz spokojnie, a generujesz dla
    >> siebie i ich zagrożenie.
    > I trzeba było od razu pisać o co ci chodzi a nie o "zagrożeniu".
    > Zagrożenia nie ma bo przecież wystarczy prawo o 1 metrze - prawda? No
    > chyba że chodzi co o to że rowerzystom powinni jeden metr dosadzić i on
    > mają przestrzegać a ty już niekoniecznie - prawda hipokryto udający że
    > chodzi ci o bezpieczeństwo rowerzystów a nie własny komfort?:P

    Ja pisze o bezpieczeństwie ogólnie.
    >
    >> No i nie można pominąć zagrożenia dla mienia.
    > To po co piszesz, że chodzi o bezpieczeństwo jak chodzi ci o to żeby ci
    > się nikt za blisko do blachy nie zbliżał bo jeszcze porysuje:P

    A mienie, to nie bezpieczeństwo?

    >>> No między rowerami powinna być większa! Przecież chodzi o
    >>> bezpieczeństwo a rowerzysta dla drugiego rowerzysty stanowi większe
    >>> zagrożenie niż dla kierowcy za blachą! :P
    >> Uparłeś się na zagrożenie człowieka. A zagrożenie zarysowania pojazdu?
    >> Wgięcia? Urwania lusterka?
    > Nie ja się uparłem, tylko ty odwalałeś frazesy o bezpieczenstwie. Ja od
    > początku wiedziałem że chodzi co o to żeby cie rowerzyści nie
    > wyprzedzali, bo potem ci przeszkadzają oraz że się o blachę cykasz:P

    To nadal bezpieczeństwo.
    >
    >>>> to trzeba było zmniejszyć to powiedzmy do 50 cm.
    >>> Nic nie trzeba. Po prostu wystarczy zaakceptować, że ty masz się od
    >>> rowerzysty trzymać metr bo stanowisz dla niego realne zagrożenie, ale
    >>> rowerzysta od twojego samochodu już nie, bo w praktyce nie stanowi
    >>> dla ciebie żadnego zagrożenia (wiem cysterna z amoniakiem!).
    >> No więc mało widziałeś i tak to skwituję.
    > Tak jak pisałem - nie wiele osób o tym wie jaka jest prawdziwa
    > przyczyna, że nie zbudowaliśmy jeszcze elektrowni atomowej. Nie wiadomo
    > jak ją zabezpieczyć przed rowerzystami:P

    Znam odmienną przyczynę, ale raczej nie do upublicznienia.


    --
    Robert Tomasik


  • 99. Data: 2022-06-29 21:24:10
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.06.2022 o 20:22, Robert Tomasik pisze:

    >> Dlaczego? Jak już pisałem jak rowerzysta wyprzedza samochód (o tym
    >> rozmawiamy?) to raczej więcej jak kilkanaście km/h nie będzie.
    >> Wyprzedzając innego rowerzyste będzie podobnie albo i mniej.
    >
    > A wymijając? To już spokojnie może być kilkadziesiąt kilometrów na godzinę.

    W tym konkretnym przepisie ustawodawca odniósł się do wyprzedzania.

    >>> Zresztą nie wiem. Może można dystans pomiędzy wszystkimi uczestnikami
    >>> ruchu do 50 cm zmniejszyć.
    >> Ale w jakim celu?
    >
    > Żebyś nie twierdził, ze ktoś ma lepiej.

    Ale to ciebie boli, że rowerzyści "mają lepiej" nie mnie:P

    >>> to rowerem te 100 metrów przejedziesz spokojnie, a generujesz dla
    >>> siebie i ich zagrożenie.
    >> I trzeba było od razu pisać o co ci chodzi a nie o "zagrożeniu".
    >> Zagrożenia nie ma bo przecież wystarczy prawo o 1 metrze - prawda? No
    >> chyba że chodzi co o to że rowerzystom powinni jeden metr dosadzić i
    >> on mają przestrzegać a ty już niekoniecznie - prawda hipokryto udający
    >> że chodzi ci o bezpieczeństwo rowerzystów a nie własny komfort?:P
    >
    > Ja pisze o bezpieczeństwie ogólnie.

    Nie - piszesz o własnej wygodzie próbując to uzasadnić bezpieczeństwem
    rowerzystów. Ustawodawca stwierdził, że rowerzysta ma dbać w tym
    zakresie o własną dupę we własnym zakresie. Ciebie boli to że "ma
    lepiej" a nie jego bezpieczeństwo. Jakbyś nazywał rzeczy po imieniu to
    łatwiej by się dyskutowało;)

    >>> No i nie można pominąć zagrożenia dla mienia.
    >> To po co piszesz, że chodzi o bezpieczeństwo jak chodzi ci o to żeby
    >> ci się nikt za blisko do blachy nie zbliżał bo jeszcze porysuje:P
    >
    > A mienie, to nie bezpieczeństwo?

    Święty tomasz widzi co tu robisz:P

    >> Tak jak pisałem - nie wiele osób o tym wie jaka jest prawdziwa
    >> przyczyna, że nie zbudowaliśmy jeszcze elektrowni atomowej. Nie
    >> wiadomo jak ją zabezpieczyć przed rowerzystami:P
    >
    > Znam odmienną przyczynę, ale raczej nie do upublicznienia.

    Taa?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 100. Data: 2022-06-30 00:56:46
    Temat: Re: Prawo dobre tylko kierowcy niedobrzy :)
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2022-06-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 29.06.2022 o 09:01, Akarm pisze:
    >
    >> Co za pieprzenie bzdur!
    >> Chyba nie myślisz, że tutaj czytują wyłącznie idioci?
    >> Jeszcze w historii świata nie zdarzył się przypadek, żeby _motocykl_
    >> (który jak wszystkie motocykle i samochody napędzany jest motorem)
    >> stojący między samochodami na światłach, natychmiast po zapaleniu się
    >> zielonego nie był daleko przed tymi samochodami.
    >> Spróbuj kiedyś naprawdę przejechać się motocyklem.
    >> O ile masz prawo jazdy kat. A, oczywiście... :D
    >
    >
    > On jeżdzi moto i to w "dzikich" krajach.

    Widziałem parę wypadków, gdzie ktoś ruszył natychmiast po zmianie
    świateł, ale był jeszcze inny ktoś, kto właśnie zapierdalał ile się bo
    chciał jeszcze zdąrzyć. Owszem, zwykle wyrywam pierwszy, ale nigdy, przy
    braku widoczności skrzyżowania.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1