> A cwaniaczą, że tylko w punkcie obsługi się to załatwia - a tam kolejka, niezły
plan mają łobuzy.
A po kiego tracić czas na " punkty obsługi"?
Cena mi pasuje to kupuje,
nie pasuje szukam dalej.

do góry

sobota, 2 lipca 2022 o 00:39:24 UTC+2 Kris napisał(a):
> > A cwaniaczą, że tylko w punkcie obsługi się to załatwia - a tam kolejka, niezły
plan mają łobuzy.
> A po kiego tracić czas na " punkty obsługi"?
> Cena mi pasuje to kupuje,
> nie pasuje szukam dalej.

Akurat tego typu argumentację obalił już dawno temu Steinbeck
w "Gronach gniewu" ;P
Co prawda w moim przypadku odpada koszt benzyny,
ale co do czasu to jednak szybciej będzie postać do punktu
obsługi niż iść/zbiorkomować do innego sklepu.
Tym bardziej, że to "to ja, leclerc!", w biedronku nie ma, więc ew. konkurencją jest
dopiero oszołom jakieś 3km dalej (metroosiągalne tesco na Kabatach obecnie w
gruzach).

do góry

sobota, 2 lipca 2022 o 00:36:44 UTC+2 Kris napisał(a):
> czwartek, 30 czerwca 2022 o 13:39:22 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> > W dniu 29.06.2022 o 23:19, PlaMa pisze:
> > > Jak to się ma do "cena na metce obowiązuje" z KC?
> > MA obowiązek sprzedać Ci po cenie z metek. Ale będziesz się z nią sądził?
> A ma metce info że cena w " w dniach..'
> I co teraz?

A była na innej metce "cena w dniu D"?
Z opisu wynika, że raczej pozmieniała wszystko.
Choć może być i sytuacja jak z "moimi" krówkami.

do góry

W dniu 02.07.2022 o 10:44, Dawid Rutkowski pisze:
>>>> Jak to się ma do "cena na metce obowiązuje" z KC?
>>> MA obowiązek sprzedać Ci po cenie z metek. Ale będziesz się z nią sądził?
>> A ma metce info że cena w " w dniach..'
>> I co teraz?
> A była na innej metce "cena w dniu D"?
> Z opisu wynika, że raczej pozmieniała wszystko.
> Choć może być i sytuacja jak z "moimi" krówkami.

Ale to powoli robi się, jak z płatnymi parkingami. Z zasady jeśli nie
muszę, to na nie nie wjeżdżam. Bo oczywiście większość ma jakieś
regulaminy, ale dłużej mi schodzi z ich przeczytaniem i
przeanalizowaniem, niż znalezieniem obok darmowego i przespacerowaniem
się ten kawałek do celu.

Problem w tym, że jaką mam pewność, że regulamin z którym zapoznałem się
w zeszłym tygodniu w tym nie zmienił się o jeden - krytyczny -
przecinek. Jak to regulamin strefy miejskiej, to są to rzeczy z grubsza
przewidywalne i ogłaszane w prasie są zmiany. Ale w centrach handlowych,
to już wielka niewiadoma.

--
Robert Tomasik

do góry