eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo gospodarcze › Koronawirus a kontrakty handlowe. Jakie narzędzia prawne dla przedsiębiorców?

Koronawirus a kontrakty handlowe. Jakie narzędzia prawne dla przedsiębiorców?

2020-03-05 10:55

Przeczytaj także: Umowa handlowa: jak ją skonstruować?


Wpływ koronawirusa na inne rodzaje umów


Oprócz kontraktów handlowych, rodzajami umów, które mogą zostać potencjalnie dotknięte wybuchem i rozwojem epidemii koronawirusa są umowy dotyczące finansowania czy też umowy inwestycyjne lub dotyczące transakcji fuzji i przejęć (M&A). W tego typu kontraktach często znajdują się po pierwsze obowiązki informacyjne stron o czynnikach wpływających negatywnie na prowadzony biznes – przedsiębiorcy muszą raportować o takich sytuacjach do instytucji zapewniającej finansowanie czy też drugiej stronie umowy inwestycyjnej.

W kontraktach M&A prawie zawsze spotkamy natomiast tzw. klauzule „MAC”, tj. „material adverse change” („istotna negatywna zmiana”; czasem klauzula określana jest także jako „material adverse effect”, tj. opisuje zdarzenie wywołujące „istotny negatywny skutek”), które zawierają opisy negatywnych sytuacji związanych z prowadzonym biznesem, który jest przedmiotem transakcji. Połączone z tym są zazwyczaj obowiązki informacyjne strony prowadzącej dany biznes, np. wspólnika spółki chcącego w ramach transakcji M&A sprzedać swoje udziały innemu podmiotowi. Innymi słowy, jeżeli strony prowadziły rozmowy na temat transakcji M&A i na jakimś ich etapie, np. listu intencyjnego czy też późniejszych dokumentów transakcyjnych, uzależniły ich kontynuację (i przeprowadzenie transakcji) od braku wystąpienia wspomnianego istotnego negatywnego skutku oraz nałożyły na stronę sprzedającą obowiązek informowania o wystąpieniu takiego przypadku, to od definicji zdarzenia powodującego ów istotny negatywny skutek zależeć będzie czy epidemia koronawirusa zostanie zakwalifikowana jako takie zdarzenie.

W obu rodzajach umów mogą pojawiać się również oświadczenia i gwarancje dawane przez strony, w tym dotyczące kondycji prowadzonego biznesu. Mechanizm tych oświadczeń i gwarancji częstokroć polega na tym, że są one raz spisane w jednym dokumencie a później powtarzane (niejako automatycznie) na różnych etapach realizacji transakcji. Skutki złożenia – na jakimkolwiek etapie – niezgodnego z prawdą oświadczenia mogą pociągać różnorakie skutki, od ponoszenia kar umownych aż do możliwości rozwiązania umowy czy też wycofania się z transakcji przez drugą stronę. W tym miejscu również warto przejrzeć wiążące przedsiębiorcę umowy pod kątem tego rodzaju składanych oświadczeń i gwarancji, sprawdzając czy sytuacja epidemii koronawirusa nie wpływa na ich treść, aktualność i prawdziwość.

Jakie praktyczne środki mogą zastosować przedsiębiorcy?


Przedsiębiorcy, pomimo negatywnych skutków gospodarczych koronawirusa, nie są bezbronni. Ci, którzy zostali dotknięci siłą wyższą, mogą próbować bronić się przed jej konsekwencjami przy użyciu klauzul siły wyższej. Ci zaś, którzy nie zgadzają się z interpretacją siły wyższej przez drugą stronę, mogą wzywać np. swoich dostawców do wykonania umowy i informować oficjalnymi pismami, iż nie uznają powołania się przez tych drugich na siłę wyższą, stosownie to argumentując.
Co oprócz tego powinni zrobić przedsiębiorcy w obecnym okresie? Oto garść porad praktycznych:
  1. Dobrym pomysłem jest przejrzenie obowiązujących w przedsiębiorstwie umów, jeżeli jest ich wiele – choćby tych kluczowych lub takich, których realizacja jest zagrożona przez wystąpienie epidemii koronawirusa. Na co należy zwracać uwagę? Z pewnością na klauzulę siły wyższej i jej skutki oraz wszelkie terminy na realizację obowiązków z nią związanych. Oprócz tego warto sprawdzić umowy dotyczące finansowania, umowy i inne dokumenty sporządzane na etapie transakcji fuzji i przejęć (M&A) – zwłaszcza pod kątem klauzul „MAC” („material adverse change” – „istotna negatywna zmiana”);
  2. Warto sprawdzić warunki obowiązujących w przedsiębiorstwie polis ubezpieczeniowych i zweryfikować czy ewentualne straty poniesione z tytułu epidemii da się choć w części odzyskać od ubezpieczyciela;
  3. Godnym polecenia jest proaktywne podejście do obecnie negocjowanych czy też przyszłych kontraktów i zabezpieczenie w nim swoich interesów, choćby przez korzystne sformułowanie klauzul siły wyższej;
  4. Z perspektywy relacji pracodawca – pracownik istotnym jest utrzymywanie dobrego poziomu świadomości pracowników o ewentualnych zagrożeniach i profilaktyka związana z higieną. Często spotykane są reakcje przedsiębiorców w postaci udostępniania pracownikom w zakładach pracy stacji dezynfekcji rąk, wielu przedsiębiorców dopuszcza możliwość pracy zdalnej (tzw. „home office”) w sytuacji złego samopoczucia;
  5. Warto rozważyć aktywną komunikację w ramach łańcucha dostaw – możemy zwrócić się do naszego dostawcy z prośbą o informację jaki obecnie status realizacji mają nasze zamówienia, jaki (jeżeli w ogóle) wpływ na ich realizację ma koronawirus. Jeżeli umowa pozwala nam na to (przewidując stosowne uprawnienia w tym zakresie), bądź z jakichś przyczyn nie jesteśmy przekonani co do prawdziwości informacji podanych przez dostawcę, możemy starać się przeprowadzić audyt u dostawcy w celu potwierdzenia powyższych okoliczności – oczywiście planując jego przeprowadzenie uważajmy na to, aby tym samym nie zwiększyć ryzyka przeniesienia wirusa do naszej organizacji.

Na zakończenie pozostaje życzyć sobie i wszystkim przedsiębiorcom, aby obecnie trwająca sytuacja epidemii koronawirusa nie tylko została szybko i sprawnie opanowana, ale też w jak najmniejszym negatywnym stopniu odbiła się na gospodarce.

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: