Wynajmujemy nasze mieszkanko (kawalerkę) pewnemu facetowi, z którym mamy
spisaną umowę wynajmu. Najemca poprosił o meldunek stały. Czy stały meldunek
tego pana czymś nam grozi? Czy będziemy go mogli wymeldować w każdej chwili
na wypadek komplikacji z opłatami itp?
Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

Radek

do góry

> Wynajmujemy nasze mieszkanko (kawalerkę) pewnemu facetowi, z którym mamy
> spisaną umowę wynajmu. Najemca poprosił o meldunek stały. Czy stały
> meldunek tego pana czymś nam grozi? Czy będziemy go mogli wymeldować w
> każdej chwili na wypadek komplikacji z opłatami itp?
> Z góry dziękuję za wszelkie informacje.

No bez jaj, jak to facet poprosil o meldunek staly ?
Nie jestem do konca pewny, czy nie bylo jakiś zmian, ale jak sie chcialo
kogos wymeldowac z pobytu stalego to musiala byc jego zgoda.
Jesli tak to zameldujecie faceta i macie potem z nim problem, jak on sie nie
bedzie chcial sam wymeldowac.
Moim zdaniem NIE MELDOWAC NA POBYT STALY. Facet cos kombinuje.

--
pozdrawiam
pawelWN

do góry

Użytkownik "pawelWN" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cmr8ev$78i$1@news.onet.pl...

> Moim zdaniem NIE MELDOWAC NA POBYT STALY. Facet cos kombinuje.

Kombinuje bez dwóch zdań. Chciał by mieszkać zgodnie z prawem, bo w Polsce
mamy obowiązek meldunkowy.

A odpowiadając na pytanie, to należało by go zameldować co najmniej na
okres, na jaki jest umowa.

do góry

> No bez jaj, jak to facet poprosil o meldunek staly ?

No zwyczajnie. Zapytał o meldunek stały.

> Nie jestem do konca pewny, czy nie bylo jakiś zmian, ale jak sie chcialo
> kogos wymeldowac z pobytu stalego to musiala byc jego zgoda.

No właśnie ja też nie wiem, czy coś się zmieniło i dlatego pytam na tej
grupie.

> Moim zdaniem NIE MELDOWAC NA POBYT STALY. Facet cos kombinuje.
Może kombinuje a może nie...

do góry

> Kombinuje bez dwóch zdań. Chciał by mieszkać zgodnie z prawem, bo w

Co może kombinować? Jakie mogą być negatywne skutki prawne meldunku
stałego? Nie będę mógł go wymeldować bez jego zgody???

> A odpowiadając na pytanie, to należało by go zameldować co najmniej na
> okres, na jaki jest umowa.

Podobno nic mu to nie daje, bo chce płacić podatki w tutejszym US.

do góry

Tue, 9 Nov 2004 21:37:23 +0100, na pl.soc.prawo, Radek napisał(a):

> No właśnie ja też nie wiem, czy coś się zmieniło i dlatego pytam na tej
> grupie.
O ile pamiętam to faktycznie coś się zmieniło, ale w tą strone, że teraz
meldunek nie daje żadnych praw do mieszkania i jest jedynie zwykłym
potwierdzeniem pobytu.
Myślę, że szczegóły znajdziesz w prawie lokalowym. /Chyba to się dalej tak
nazywa?/
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

Radoslaw Zygmunt wrote:
>
>>A odpowiadając na pytanie, to należało by go zameldować co najmniej na
>>okres, na jaki jest umowa.
> Podobno nic mu to nie daje, bo chce płacić podatki w tutejszym US.

Podatki placi sie wg miejsca zamieszkania, a nie zameldowania.
Kilka lat placilam je wg adresow zameldowania czasowego.

Dominika

do góry

Użytkownik "Radoslaw Zygmunt" <r...@d...pl> napisał w wiadomości
news:88f786de8fa5b3511e6bbfeec8cee220@news.home.net.
pl...
> > Kombinuje bez dwóch zdań. Chciał by mieszkać zgodnie z prawem, bo w
>
> Co może kombinować? Jakie mogą być negatywne skutki prawne meldunku
> stałego? Nie będę mógł go wymeldować bez jego zgody???

No mogą być kłopoty przy wymeldowaniu. NIby obecnie zameldowanie żadnych
parw do pobytu w lokalu nei daje, ale w wypadku późniejszej sprzedaży może
to być minus. Innych przeciwwskazań prawnych nie widzę.
>
> > A odpowiadając na pytanie, to należało by go zameldować co najmniej na
> > okres, na jaki jest umowa.
>
> Podobno nic mu to nie daje, bo chce płacić podatki w tutejszym US.

Zapytaj o to na pl.soc.prawo.podatki, ale z mojej wiedzy wynika, ze gość nie
ma racji. Właściwym do regulowania zobowiązań podatkowych jest urząd
właściwy dla miejsca ZAMIESZKANIA, a nie zameldowania stałego. Miejsce
tymczasowego zameldowania może z całą pewnością zostać uznane za miejsce
zamieszkania. Tak więc albo lokator jest niedoinformowany, albo coś
kombinuje.

Na Twoim miejscu stał bym twardo na stanowisku zameldowania go na czas
określony jako wynajem w umowie.

do góry

Wymeldowanie osoby z pobytu stałego trwa około 6 miesięcy, trzeba sporo się
nachodzić, łącznie
z wizjami lokalnymi przez policję ( potwierdzenie faktu opuszczenia
lokalu ).
Sam meldunek nie jest już tak groźny jak do niedawna ale procedury dalej są
jak za komuny.
Do płacenia podatku wystarczy pobyt czasowy.

pozdrawiam

Jacek

Użytkownik "Radek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cmr7gd$9ka$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wynajmujemy nasze mieszkanko (kawalerkę) pewnemu facetowi, z którym mamy
> spisaną umowę wynajmu. Najemca poprosił o meldunek stały. Czy stały
meldunek
> tego pana czymś nam grozi? Czy będziemy go mogli wymeldować w każdej
chwili
> na wypadek komplikacji z opłatami itp?
> Z góry dziękuję za wszelkie informacje.
>
> Radek
>
>

do góry

On Wed, 10 Nov 2004 18:27:53 +0100, Oscar wrote:

> jak za komuny.
> Do płacenia podatku wystarczy pobyt czasowy.

A pozostale urzedy, np. celny, Wydzial Komunikacji?
Tez "czasowy" wystarczy?
Pozdrawiam
lamer

do góry