eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wymiana nadwozia - mozliwe?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2007-01-04 16:14:45
    Temat: wymiana nadwozia - mozliwe?
    Od: "BremTrans" <b...@p...fm>

    Uczestniczylem w kolizji drogowej. Jako ze samochod zostal powaznie uderzony
    jego naprawa jest nieoplacalna. Natomiast tanio moznaby wymienic cale
    nadwozie - tylko jak to wyglada od strony prawnej? Nr nadwozia sa w
    dokumentach, jak to zrobic? Jest taka mozliwosc?
    Do niedawna byl problem z silnikiem - dzisiaj to jest czesc zamienna. A jak
    ma sie sprawa nadwozia? Jakies pismo do Wydzialu Komunikacji?

    Pozdrawiam.
    Patryk



  • 2. Data: 2007-01-04 16:53:19
    Temat: Re: wymiana nadwozia - mozliwe?
    Od: BartekK <s...@d...org>

    BremTrans napisał(a):
    > Uczestniczylem w kolizji drogowej. Jako ze samochod zostal powaznie uderzony
    > jego naprawa jest nieoplacalna. Natomiast tanio moznaby wymienic cale
    > nadwozie - tylko jak to wyglada od strony prawnej? Nr nadwozia sa w
    > dokumentach, jak to zrobic? Jest taka mozliwosc?
    > Do niedawna byl problem z silnikiem - dzisiaj to jest czesc zamienna. A jak
    > ma sie sprawa nadwozia? Jakies pismo do Wydzialu Komunikacji?
    Zalezy jakie nadwozie. Jesli jest to konstrukcja samonosna (bez ramy) -
    to nadwozie jest rownoczesnie "samochodem" i jego czescia podstawowa (z
    numerem nadwozia). W samochodach posiadajacych rame - np wiele
    ciezarowek/busow itp jest tak ze jest osobny nr ramy, osobny nadwozia, a
    wrecz mozna kupic auto "bez zabudowy" i nadwozie zamontowac wlasne (np
    chlodnie, bude, wywrotke itp), wiec tutaj wymiana "nadwozia" jest jak
    najbardziej mozliwa.

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 3. Data: 2007-01-04 17:26:22
    Temat: Re: wymiana nadwozia - mozliwe?
    Od: "BremTrans" <b...@p...fm>

    Nadwozie osobowe - sportowe coupe. Naprawa jest za droga - uszkodzona
    podluznica. Reszta samochodu jest prawie OK, przynajmniej nie jest droga
    naprawa reszty. Dlatego nie usmiecha mi sie tego zlomowac i kupowac nowego -
    wszystkie koszty rejestracji i ubezp. sa nie warte zabawy. Stad wlasnie moje
    pytanie. Prawo nie daje zadnej mozliwosci wymiany nadwozia?? Jezeli
    specyfikacja techniczna pojazdu zostanie zachowana, a pochodzenie nadwozia
    potwierdzone, to z logicznego punktu widzenia ja nie widze przeszkow.
    Niestety czesto przepisy przepisami a zycie zyciem...

    Pozdrawiam
    Patryk


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1