eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo jazdy i badania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 1. Data: 2009-02-21 07:18:30
    Temat: prawo jazdy i badania
    Od: "Dawid" <d...@n...safe-lock.net>

    Witam
    Mam dzidka w wieku 67 lat, ma prawojazdy i za wszelką cene chce jezdzić
    autem.
    niesttey ledwo trzyma sie na nogach. Już klika razy musielismy stanąc mu na
    trasie wyjazdu ata aby nie jechał autem. Mówi mu sie ze jak chce gdzieś
    jechać ma powiedzieć nam (unas są 4 ata na placu) i zawsze znajdzie śę ktoś
    kto go zawiezie.
    Słyszałem że wchodzi jakaś ustawa zmieniająca ważnośc prawo jazdy. Po
    przekroczneiu jakiegoś wieku wymagane sa badania lekarskie stwierdzające
    zdolność. Idzie go jakoś pod to podciągnąć aby wymusić na nim badania i
    anulowanie prawka ze względu na zbyt duże zagrożenie na drodze??



  • 2. Data: 2009-02-22 07:26:51
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "SQLwysyn" <s...@s...pl>

    Użytkownik "Dawid" <d...@n...safe-lock.net> napisał w wiadomości
    news:gno9s9$kd8$1@polsl.pl...
    > Witam
    > Mam dzidka w wieku 67 lat, ma prawojazdy i za wszelką cene chce jezdzić
    > autem.
    > niesttey ledwo trzyma sie na nogach. Już klika razy musielismy stanąc mu
    > na trasie wyjazdu ata aby nie jechał autem.

    To jest ograniczanie wolności osobistej.

    --
    SQLwysyn
    sqlwysyn.blog.onet.pl


  • 3. Data: 2009-02-22 16:55:46
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Sun, 22 Feb 2009 08:26:51 +0100, SQLwysyn napisał(a):

    > To jest ograniczanie wolności osobistej.

    Jeśli da się to zrobić zgodnie z ustawą to w czym problem? Zamknięcie
    złodzieja to też ograniczenie wolności osobistej.

    Podobno starosta może zgłosić taki wniosek więc może warto z nim
    porozmawiać?

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 4. Data: 2009-02-22 17:04:29
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał
    w wiadomości news:1k4qhk425yvbw$.i8d2x1tvjir4$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 22 Feb 2009 08:26:51 +0100, SQLwysyn napisał(a):
    >> To jest ograniczanie wolności osobistej.
    > Jeśli da się to zrobić zgodnie z ustawą to w czym problem? Zamknięcie
    > złodzieja to też ograniczenie wolności osobistej.
    > Podobno starosta może zgłosić taki wniosek więc może warto z nim
    > porozmawiać?

    Rozmowa, to średni pomysł. Oficjalne pismo zmusi go do działania.


  • 5. Data: 2009-02-22 18:29:27
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gno9s9$kd8$1@polsl.pl Dawid <d...@n...safe-lock.net>
    pisze:

    > Mam dzidka w wieku 67 lat, ma prawojazdy i za wszelką cene chce jezdzić
    > autem.
    > niesttey ledwo trzyma sie na nogach. Już klika razy musielismy stanąc mu
    > na trasie wyjazdu ata aby nie jechał autem. Mówi mu sie ze jak chce
    > gdzieś jechać ma powiedzieć nam (unas są 4 ata na placu) i zawsze
    > znajdzie śę ktoś kto go zawiezie.
    Może on się boi jechać z kimś kto tak sprawnie prowadzi jak pisze? ;)

    > Słyszałem że wchodzi jakaś ustawa zmieniająca ważnośc prawo jazdy.
    Działanie prawa wstecz?
    Niczego takiego jak na razie nie ma.

    > Po przekroczneiu jakiegoś wieku wymagane sa badania lekarskie
    > stwierdzające zdolność.
    Ale nie do tyłu. Ma prawko bezterminowo, to ma.

    > Idzie go jakoś pod to podciągnąć aby wymusić na nim badania i anulowanie
    > prawka ze względu na zbyt duże zagrożenie na drodze??
    Pod co podciągnąć? Pod nieistniejący akt prawny?

    --
    Jotte


  • 6. Data: 2009-02-22 19:59:41
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:gns5f3$9vv$1@news.dialog.net.pl...

    > Pod co podciągnąć? Pod nieistniejący akt prawny?


    Badanie sprawdzające prawo przewiduje. Pisząc odpowiedni wniosek do
    Starosty spowodują, że dziadek zostanie skierowany na takie badania. jeśli
    lekarz wyrazi zgodę na to, by jeździł, to będzie jeździł. Jeśli nie, to
    administracyjnie cofnął mu uprawnienia. Problemem będzie dalsza chęć
    jeżdżenia ze strony dziadka, bo znam takie przypadki.


  • 7. Data: 2009-02-22 20:46:59
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gnsau3$o66$1@inews.gazeta.pl Robert Tomasik
    <r...@g...pl> pisze:

    >> Pod co podciągnąć? Pod nieistniejący akt prawny?
    > Badanie sprawdzające prawo przewiduje. Pisząc odpowiedni wniosek do
    > Starosty spowodują, że dziadek zostanie skierowany na takie badania.
    Co to za akt prawny?
    I pytanie - czy sama enuncjacja wystarczy aby takie badania spowodować?
    Bo jeśli tak, to dobrze wiedzieć...
    O ile mi się o uszy obiło, tak może być po wypadku komunikacyjnym z
    poważnymi urazami kierującego jeśli zatrzymano prawo jazdy.

    --
    Jotte


  • 8. Data: 2009-02-24 14:02:07
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 22 Feb 2009, Jotte wrote:

    > W wiadomości news:gnsau3$o66$1@inews.gazeta.pl Robert Tomasik
    > <r...@g...pl> pisze:
    >
    >>> Pod co podciągnąć? Pod nieistniejący akt prawny?
    >> Badanie sprawdzające prawo przewiduje. Pisząc odpowiedni wniosek do
    >> Starosty spowodują, że dziadek zostanie skierowany na takie badania.
    > Co to za akt prawny?

    Ustawa PoRD

    > I pytanie - czy sama enuncjacja wystarczy aby takie badania spowodować?

    Tak, "zabezpieczeniem" jest że decyzję musi wydać starosta.
    De facto jak rozumiem - osoba której udzielił takiego pełnomocnictwa.

    > O ile mi się o uszy obiło, tak może być po wypadku komunikacyjnym z poważnymi
    > urazami kierującego jeśli zatrzymano prawo jazdy.

    Następny punkt w ustępie 1.:

    Art. 122.
    1. Badaniu lekarskiemu przeprowadzanemu w celu stwierdzenia istnienia lub
    braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdem podlega:
    ...
    3. kierujšcy pojazdem skierowany przez organ kontroli ruchu drogowego,
    jeżeli:

    1. uczestniczy w wypadku drogowym, w następstwie którego jest œmierć
    innej osoby lub ciężki uszczerbek na jej zdrowiu,
    2. kierował pojazdem w stanie nietrzeŸwoœci lub po użyciu œrodka
    działajšcego podobnie do alkoholu;

    4. kierujšcy pojazdem skierowany decyzjš starosty w przypadkach
    nasuwajšcych zastrzeżenia co do stanu zdrowia;
    ---

    pzdr, Gotfryd


  • 9. Data: 2009-02-24 15:09:51
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0902241458410.2116@quad Gotfryd Smolik
    news <s...@s...com.pl> pisze:

    >>> Badanie sprawdzające prawo przewiduje. Pisząc odpowiedni wniosek do
    >>> Starosty spowodują, że dziadek zostanie skierowany na takie badania.
    >> Co to za akt prawny?
    > Ustawa PoRD
    A to wpadka moja...
    Ja ją (tę ustawę) chyba kiedyś jednak przeczytam chociaż raz...

    >> I pytanie - czy sama enuncjacja wystarczy aby takie badania spowodować?
    > Tak, "zabezpieczeniem" jest że decyzję musi wydać starosta.
    > De facto jak rozumiem - osoba której udzielił takiego pełnomocnictwa.
    Czyli, że jak nie lubię sąsiada to mogę donieść staroście, że stwarza
    niebezpieczeństwo i spowodować badanie na okoliczność zdolności do
    prowadzenia pojazdów???

    >> O ile mi się o uszy obiło, tak może być po wypadku komunikacyjnym z
    >> poważnymi urazami kierującego jeśli zatrzymano prawo jazdy.
    Nie pamiętam już szczegółów sprawy, ale miałem dość poważny wypadek podczas
    zawodów (rajd, więc nie wypadek komunikacyjny). I jakoś tak wyszło, że
    musiałem odbyć różne badania żeby nie tylko utrzymać licencję, ale i coś tam
    właśnie z prawkiem było (choć oczywiście nikt mi go nie zatrzymywał).

    --
    Jotte


  • 10. Data: 2009-02-24 16:40:17
    Temat: Re: prawo jazdy i badania
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 24 Feb 2009, Jotte wrote:

    > Czyli, że jak nie lubię sąsiada to mogę donieść staroście, że stwarza
    > niebezpieczeństwo i spowodować badanie na okoliczność zdolności do
    > prowadzenia pojazdów???

    Pewnie wyjdzie wtedy owo "zabezpieczenie" - jeśli Twoje twierdzenie
    będzie wysoce prawdopodobne ALBO będziesz szwagrem kuzyna starosty
    to może się tym zajmie... :P
    W przypadku kierowcy 65. lat wydaje to się być możliwe (że się zajmie).

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1