eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › pomówienie- dlugie ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2004-10-27 14:33:06
    Temat: pomówienie- dlugie ...
    Od: "BB" <b...@i...pl>

    Witam wszystkich

    Moj tata który nigdy w życiu nie miał do czynienia z sądami został oskarżony
    o pomówienie.
    Na zebraniu w malej miejscowości mieszkańcy-zarząd lokalny (burmistrz gminny
    i inni) gdzie omawiano sprawy gminne, pozwolił sobie bowiem zapytać włodarzy
    gminnych o sprawę cmentarza.
    Wyjaśnię że lokalny cmentarz który obejmował grunty podarowane na ten cel
    przez mieszkańców, nagle objął prywatny właściciel i ogłosił wszem i wobec
    iż należy uiszczać opłatę za istniejące już grobowce.
    Raczej żadne prawo nie dziala wstecz wiec to wydalo sie dziwne.
    Tata zpytal
    wiec " komu zależalo aby cmentarz przeszedł bez przetargu w prywatne ręce,
    czy sanepidowi czy komu? to wygląda na spawę korupcyjną" mniej wiecej tak
    to brzmialo. Nie uzyskał niestety żadnej odpowiedzi.
    Pani ktora jest
    pracownikiem sanepidu - mieszkanaka tejże miejscowosci, wytoczyla tacie
    sprawę o pomówienie mimo iż nie nie wymienił jej nazwiska i co najważniejsze
    PANI (na marginesie dodoam że jest radną) NIE BYŁO NA ZEBRANIU!. Cala wiec
    sprawa oparta była na pogłosce jakąś ktoś "życzliwy" PANI doniósł. Protokołu
    z zebrania nie sporządzono.

    Sprawa się odbyła, 8-u świadków zaprzeczyło aby tata wymienial czy też
    oskarżał kogokolwiek z nazwiska. Dwoch świadków PANI świadczylo na jej
    korzyść a jeden JEJ swiadek zaprzeczył, po czym oburzona PANI stwierdzila na
    cały głos przed sądem do swojego świadka " NIE TAK SIĘ UMAWIALIŚMY". Mimo
    wszystko uzanano tatę za winnego. Tata złożył odwołanie i teraz czekamy
    wszyscy w nerwach co bedzie dalej. Dodam jeszcze na koniec że PANI jest
    lokalnie zanana z wielu tzw akci wykorzystujących jej pozycję zawodową i
    regularnie w tym sądzie prowadzi przeciwko komus sprawę.
    Pani adwokat przez caly proces twierdzila ze to błacha sprawa i wszystko
    przemawia na rzecz bezpodstawnego oskarżenia. Nie podoba mi sie ta cala
    historia bo wypowiedzi dwoch swiadkow sa okazuje się bardziej wiarygodne niż
    wypowiedzi 8-u innych może to dlatego ze sa to wypowiedzi świadków PANI
    RADNEJ a skoro tak to chyba powinniśmy obawiać sie sytuacji gdzie umówi się
    dwóch świadków i oskarzy nas o cokolwiek. Obrona widac nie ma takiej mocy
    jak oskarzenie...

    Po calej tej aferze zdjete zostaly nakazy oplacania istniejacych juz
    wcześniej grobowców na camentarzu, ale niestety cene za tą rzekomą
    demokracją gdzie teoretycznie mamy tylko prawo zapytac o lokalne rządy
    zapłaci uczciwy człowiek

    Proszę o radę jak należało by dalej postępować i czy wogóle tego typu sprawa
    gdzie powódka opiera swoj zarzut na podstawie czyjegos donosu jest zgodna z
    prawem?

    Basia





  • 2. Data: 2004-10-27 14:40:50
    Temat: Re: pomówienie- dlugie ...
    Od: Stasio Podróżnik <b...@o...pl>

    Użytkownik BB napisał:

    > Proszę o radę jak należało by dalej postępować i czy wogóle tego typu sprawa
    > gdzie powódka opiera swoj zarzut na podstawie czyjegos donosu jest zgodna z
    > prawem?

    Nie bój Pupy ... to nie był sąd ostateczny ...
    Odwoływać się ... Każda kolejna sprawa nie będzie się odbywać przed
    ową sędziną/owym sędzią ...

    --
    Stasio Podróżnik
    PMS=>Black 525 TDS E-34 rej.*RP-PMS Edition* PRRC=>Jackson+AT-900
    mail=> www.tinyurl.com/6qvjz www=> www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i *nakarm głodne dziecko* !=> www.pajacyk.pl/


  • 3. Data: 2004-10-27 17:45:29
    Temat: Re: pomówienie- dlugie ...
    Od: "Marcin Wasilewski" <r...@o...pl>


    Użytkownik "Stasio Podróżnik" <b...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:cloc43$7dn$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik BB napisał:
    >
    > > Proszę o radę jak należało by dalej postępować i czy wogóle tego typu
    sprawa
    > > gdzie powódka opiera swoj zarzut na podstawie czyjegos donosu jest
    zgodna z
    > > prawem?
    >
    > Nie bój Pupy ... to nie był sąd ostateczny ...
    > Odwoływać się ... Każda kolejna sprawa nie będzie się odbywać przed
    > ową sędziną/owym sędzią ...
    >
    Myślę, że warto by było złożyć wniosek o przeniesienie sprawy do innego
    miasta z racji tego, że występują uzasadnione obawy, że sprawa w
    miejscowości zamieszkania z uwagi na liczne koneksje i pozycję zawodową
    powoda nie zostanie bezstronnie i uczciwie rozpatrzona.

    Mam nadzieje, że adwokat Twojego taty, prosił o zaprotokołowanie zwrotu
    pani radnej "nie tak się umawialiśmy" po negatywnej odpowiedzi powołanego
    przez nią świadka?

    A tak na marginesie "to nóż się w kieszeni otwiera", jak się takie
    rzeczy czyta. Może dobrze było by zainteresować lokalną prasę tematem i
    podrążyć temat, czy sędzia prowadzący sprawę obraca się w kręgu towarzyskim
    sędziego/sędziny prowadzącego sprawę.



  • 4. Data: 2004-10-27 18:00:59
    Temat: Re: pomówienie- dlugie ...
    Od: "Marcin Wasilewski" <r...@o...pl>


    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:clomrd$dbq$1@news.onet.pl...
    > rzeczy czyta. Może dobrze było by zainteresować lokalną prasę tematem i
    > podrążyć temat, czy sędzia prowadzący sprawę obraca się w kręgu
    towarzyskim
    > sędziego/sędziny prowadzącego sprawę.
    >
    > ... obraca się w kręgu towarzyskim powoda... miało być


  • 5. Data: 2004-10-27 18:18:27
    Temat: Re: pomówienie- dlugie ...
    Od: "BB" <b...@i...pl>

    Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@o...pl> napisał w
    wiadomości news:clonob$9s0$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Marcin Wasilewski" <r...@o...pl> napisał w
    > wiadomości news:clomrd$dbq$1@news.onet.pl...

    >> rzeczy czyta. Może dobrze było by zainteresować lokalną prasę tematem i
    >> podrążyć temat, czy sędzia prowadzący sprawę obraca się w kręgu
    > towarzyskim
    >> sędziego/sędziny prowadzącego sprawę.
    >> ... obraca się w kręgu towarzyskim powoda... miało być

    no więc właśnie PANI z sanepidu trzęsie okolicą od wielu wielu lat, i
    praktycznie wszyscy kłaniają jej się w pas.
    A sprawa teraz bedzie toczyła się w innym mieście jednakże to to miaasto
    gdzie jest sama siedziba sanepidu a wiec i teren dzialania PANI.
    Nie wiem czy jest taka mozliwość aby sprawe przenieść w rejon stałego
    zamieszkania taty ( śląsk) teraz cala rzecz dzieje sie w małopolsce gdzie
    tata ma czasowe zameldowanie...

    Basia



  • 6. Data: 2004-10-27 19:03:57
    Temat: Re: pomówienie- dlugie ...
    Od: "Marcin Wasilewski" <r...@o...pl>

    > no więc właśnie PANI z sanepidu trzęsie okolicą od wielu wielu lat, i
    > praktycznie wszyscy kłaniają jej się w pas.
    > A sprawa teraz bedzie toczyła się w innym mieście jednakże to to miaasto
    > gdzie jest sama siedziba sanepidu a wiec i teren dzialania PANI.
    > Nie wiem czy jest taka mozliwość aby sprawe przenieść w rejon stałego
    > zamieszkania taty ( śląsk) teraz cala rzecz dzieje sie w małopolsce gdzie
    > tata ma czasowe zameldowanie...
    >
    Istnieje taka możliwość, o ile sąd wyrazi na nią zgodę. Trzeba taki
    wniosek poprostu właściwie uzasadnić, a sąd się przychyli lub nie. Można też
    wnioskować o zmianę składu sędziowskiego, jeśli się okaże, że osoba
    prowadząca sprawę ma jakiekolwiek powiązania z powodem, czyli choćby zna
    panią radną osobiście.


  • 7. Data: 2004-10-27 20:52:47
    Temat: Re: pomówienie- dlugie ...
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "BB" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:clobpl$4id$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Przykro mi to napisać, ale w małych sądach czasami tak bywa. Nadzieja, ze w
    drugiej instancji coś takiego się nie utrzyma.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1