Użytkownik "Janek" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cmr5nk$h7l$1@atlantis.news.tpi.pl...

Artykuł przeczytałem. Pytania pani "ciekawskiej" nie widzę, ale nie mam
abonamentu, więc może o to chodzi, albo nie umiem znaleźć. Co do zasady to
mają rację. Skoro stare prawa jazdy tracą ważność, no to są nieważne. Stąd
kierujący nie będzie mógł okazać ważnego dokumentu i mandat może dostać.
Równie dobrze mógł by się legitymować zaświadczeniem, ze zagubił prawo
jazdy, czy ewentualnie zaświadczeniem, ze spełnia warunki do jego
uzyskania. Ani jeden, ani drugi z tych dokumentów prawem jazdy nie jest.

do góry

Czy moglibyscie ustosunkowac sie do artykulu w "Gazecie Prawnej" a
szczególnie do glosu "ciekawskiej"?
http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html?numer=1328&
dok=1328.6.388.2.3.1.0.1
.htm

do góry

"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:cmrc53$m8p$6@inews.gazeta.pl...
> Artykuł przeczytałem. Pytania pani "ciekawskiej" nie widzę, ale nie mam

Na koncu jest link "wiecej...", a na nastepnej stronie, sa "Komentarze
czytelnikow".
Generalnie chodzi o zasadnosc pobierania oplaty za wydanie nowego prawa
jazdy,
gdy powodem wymiana wynikajaca z przepisow, a dotychczasowe PJ zostalo
wydane bezterminowo.

Pozdrawiam,
Rymasz

do góry

Użytkownik "Rymasz" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cmrdl1$5sh$1@news.onet.pl...

Kilka dni temu odpisywałem na podobny post. Generalnie, to moim zdaniem ktoś
ów koszt musi ponieść. Można go rozdzielić między wszystkich podatników, ale
tutaj ustawodawca uznał, że będzie lepiej, jak pokryją to posiadacze praw
jazdy. Czy dobrze, nie mnie oceniać.

do góry

> Generalnie, to moim zdaniem ktoś
> ów koszt musi ponieść. Można go rozdzielić między wszystkich podatników,
ale
> tutaj ustawodawca uznał, że będzie lepiej, jak pokryją to posiadacze praw
> jazdy. Czy dobrze, nie mnie oceniać.
>
>
Przyjemnie jest, gdy wszystko w czlowieku sie burzy gdy ma ponosic dodatkowe
obciazenia, znajduje sie glos, ktory w sposob prosty i przystepny wyjasnia
jak sie rzeczy maja. Mimo wszystko wkurzajace jest, ze wymienia sie prawa
jazdy w momencie gdy juz wiadomo, ze za dwa, moze cztery lata bedzie sie je
wymieniac ponownie (w zwiazku z integracja z UE) - to samo dotyczy zreszta
rowniez dowodow osobistych i gdyby moja i wielu innych Polakow zamoznosc nie
byla tak frustrujaca to tematu prawdopodobnie by nie bylo.

--
(\o/) Pozdrawiam
/.\ jan~m
j...@o...pl

do góry