eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › notariusz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2004-02-20 20:48:00
    Temat: notariusz
    Od: p...@p...onet.pl

    Mam pytanko.
    Zawieram umowe kupna-sprzedazy mieszkania.
    Bylem u notariusza. Poprosilem go o wzor umowy, ktora bede za kilka dni
    podpisywal. Niestety odpowiedzial, ze nie wydaja wzorow. Czy to oznacza, ze
    bede musial cos podpisac co zobacze 5 min. wczesniej?
    Prosze o info, czy to jest taka praktyka, czy powinienem zmienic notariusza?
    Ewentualnie, gdzie moge znalezc takie wzory dla porownania?
    I drugie pytanko. Notariusz polecil zostawic wszystkie papiery (oryginaly) w
    celu sporzadzenia umowy. Spytalem, czy pokwituje mi pozostawienie u niego tych
    dokumentow. Ponownie odpowiedz byla odmowna. Pytanie jest to samo, czy to jest
    taka praktyka, czy moze powinienem zmienic notariusza??
    pozdrawiam
    Piotrqes

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-02-20 21:05:02
    Temat: Re: notariusz
    Od: "freni" <f...@g...pl>


    Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:65ac.0000034b.4036727f@newsgate.onet.pl...
    > Mam pytanko.
    > Zawieram umowe kupna-sprzedazy mieszkania.
    > Bylem u notariusza. Poprosilem go o wzor umowy, ktora bede za kilka dni
    > podpisywal. Niestety odpowiedzial, ze nie wydaja wzorow.

    no bo i po co mieliby wydawać?

    >Czy to oznacza, ze
    > bede musial cos podpisac co zobacze 5 min. wczesniej?

    raczej wysłuchasz, a potem podpiszesz albo i nie. Jeśli wg Ciebie cos nie
    będzie się zgadzało melduj od razu. W postanowieniach umowy z pewnością
    będzie wszystko to czego sobie życzyłeś wcześniej . Notariusz nie pisze umów
    wg własnego widzimisie.

    > Prosze o info, czy to jest taka praktyka, czy powinienem zmienic
    notariusza?

    taka jest praktyka i notariusza nie trzeba zmieniać

    > Ewentualnie, gdzie moge znalezc takie wzory dla porownania?
    > I drugie pytanko. Notariusz polecil zostawic wszystkie papiery (oryginaly)
    w
    > celu sporzadzenia umowy. Spytalem, czy pokwituje mi pozostawienie u niego
    tych
    > dokumentow. Ponownie odpowiedz byla odmowna. Pytanie jest to samo, czy to
    jest
    > taka praktyka, czy moze powinienem zmienic notariusza??

    taka jest praktyka.

    freni



  • 3. Data: 2004-02-20 21:27:21
    Temat: Re: notariusz
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:65ac.0000034b.4036727f@newsgate.onet.pl...

    Taka jest faktycznie praktyka, choć w sumie nie bardzo wiem z czego
    wynikająca. Ale zawsze możesz spisać na kartce to, co uważasz za ważne i
    zażądać, by notariusz to ujął w umowie.


  • 4. Data: 2004-02-21 06:37:07
    Temat: Re: notariusz
    Od: "poilkj" <l...@d...invalid>


    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
    news:c161h2$3qt$6@news.onet.pl...
    > Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:65ac.0000034b.4036727f@newsgate.onet.pl...
    >
    > Taka jest faktycznie praktyka, choć w sumie nie bardzo wiem z czego
    > wynikająca. Ale zawsze możesz spisać na kartce to, co uważasz za ważne i
    > zażądać, by notariusz to ujął w umowie.
    >
    Ale są też praktyki inne.
    Podpisywałem u notariusza dokument, który miał trzy strony i wcześniej go na
    oczy nie widziałem.
    Dostałem wzór bez danych do przeczytania w domu bez żadnego problemu.
    W dniu podpisania zostały sporządzony juz gotowy dokuemnt, odczytany i
    podpisany.

    A praktyka wynika z tego, że takie dokumenty zwykle sporządza się
    jednorazowo i nie chce się ich nikomu przygotowywać wcześniej. Kiedyś
    czekałem 3 godziny, bo babka nie bardzo wiedziała jak napisać to co
    chciałem.





  • 5. Data: 2004-02-21 11:25:25
    Temat: Re: notariusz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 20 Feb 2004, freni wrote:

    >+ Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >+ news:65ac.0000034b.4036727f@newsgate.onet.pl...
    >+ > Mam pytanko.
    >+ > Zawieram umowe kupna-sprzedazy mieszkania.
    >+ > Bylem u notariusza. Poprosilem go o wzor umowy, ktora bede za kilka dni
    >+ > podpisywal. Niestety odpowiedzial, ze nie wydaja wzorow.
    >+
    >+ no bo i po co mieliby wydawać?

    :O
    A to zasada swobody umów już nie obowiązuje i kupujący ze sprzedającym
    nie mogą się umówić w sposób *IM* odpowiadający ??

    pozdrowienia, Gotfryd


  • 6. Data: 2004-02-21 13:21:12
    Temat: Re: notariusz
    Od: "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl>

    Użytkownik p...@p...onet.pl napisał:
    > Mam pytanko.
    > Zawieram umowe kupna-sprzedazy mieszkania.
    > Bylem u notariusza. Poprosilem go o wzor umowy, ktora bede za kilka dni
    > podpisywal. Niestety odpowiedzial, ze nie wydaja wzorow. Czy to oznacza, ze
    > bede musial cos podpisac co zobacze 5 min. wczesniej?

    Tak jak moi przedmowcy (przedpiszcy?) potwierdzam, ze taka jest
    procedura. A cala umowa notarialna zostanie Ci przeczytana, slowo po
    slowie przed podpisaniem. Wtedy mozesz zglaszac zastrzezenia.
    --
    Pozdrawiam,
    Edytka
    [edymon]


  • 7. Data: 2004-02-22 12:17:24
    Temat: Re: notariusz
    Od: "freni" <f...@g...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:
    > >+ > Mam pytanko.
    > >+ > Zawieram umowe kupna-sprzedazy mieszkania.
    > >+ > Bylem u notariusza. Poprosilem go o wzor umowy, ktora bede za kilka
    dni
    > >+ > podpisywal. Niestety odpowiedzial, ze nie wydaja wzorow.
    > >+
    > >+ no bo i po co mieliby wydawać?
    >
    > :O
    > A to zasada swobody umów już nie obowiązuje i kupujący ze sprzedającym
    > nie mogą się umówić w sposób *IM* odpowiadający ??
    >

    a co w tym momencie ma swoboda umów do rzeczy. W umowie znajdą się tylko i
    wyłącznie te postanowienia, które zostały wcześniej uzgodnione między
    stronami. Tylko na tej podstawie not. może sporządzić akt notarialny. Jedna
    ze stron - jest nią zwykle sprzedający - poinformuje notariusza o treści
    tych postanowień. W praktyce jest przyjęte, że nie ma obowiązku
    przedstawiania przygotowanej umowy przed odczytaniem stronom. Taka jest
    praktyka. Owszem, jeśli strona umowy będzie sobie ją życzyła przejrzeć
    wcześniej ,nie ma żadnych przeszkód.
    Akt jest stronom odczytywany. Strony mogą przed jego podpisaniem zgłosić
    poprawki (np. jeśli są jakieś niezgodności) czy zmienić treść postanowień.
    Robi sie to na miejscu. Mogą też po odczytaniu odstąpić od podpisania umowy
    i nie będzie się to wiązało z żadnymi dla nich finansowymi skutkami.
    Być może potrqes potrzebuje wzór umowy, bo chciałby sporządzić z kupującym
    umowę przedwstępną - jej postanowienia będą prawie identyczne z
    postanowieniami umowy właściwej. A być może obawia się tylko, że w umowie
    będzie coś nie tak i jak podpisze to wiadomo - później trudno odkręcić - ale
    to są tylko moje spekulacje.

    freni



  • 8. Data: 2004-02-27 20:53:52
    Temat: Re: notariusz
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 22 Feb 2004, freni wrote:
    [...]
    >+ > A to zasada swobody umów już nie obowiązuje i kupujący ze sprzedającym
    >+ > nie mogą się umówić w sposób *IM* odpowiadający ??
    >+
    >+ a co w tym momencie ma swoboda umów do rzeczy. W umowie znajdą się tylko i
    >+ wyłącznie te postanowienia, które zostały wcześniej uzgodnione między
    >+ stronami. Tylko na tej podstawie not. może sporządzić akt notarialny.

    Dobrze. Ale jedna ze stron chciałaby ująć ją za pomocą *konkretnych*
    słów, a nie podawać "ogólne postanowienia" do zapisania umowy.
    I nie mam tu na myśli podważania faktu iż notariusz może
    przedstawić swoje zastrzeżenia albo i w ostateczności powiedzieć
    że "tak sformułowaną umowę podpiszcie sobie u kogo innego, bo...".
    Nie rozumiem dlaczego tekst LITERALNIE sformułowany ma być
    "tajny aż do podpisania" - tylko tyle (a o to pytano !).

    >+ praktyka. Owszem, jeśli strona umowy będzie sobie ją życzyła przejrzeć
    >+ wcześniej ,nie ma żadnych przeszkód.

    :)
    " Niestety odpowiedzial, ze nie wydaja wzorow."
    (to jest cytat !)

    >+ Akt jest stronom odczytywany. Strony mogą przed jego podpisaniem zgłosić
    >+ poprawki (np. jeśli są jakieś niezgodności) czy zmienić treść postanowień.

    Co do tego że czym innym jest spokojne, samodzielne przeczytanie
    tekstu a czym innym nadążenie za "punkt trzeci blablablad..." :)
    pewnie się zgodzimy :)
    [...]
    >+ postanowieniami umowy właściwej. A być może obawia się tylko, że w umowie
    >+ będzie coś nie tak i jak podpisze to wiadomo - później trudno odkręcić - ale
    >+ to są tylko moje spekulacje.

    I to powoduje moje zdumienie - że notariusz mówi "nie" !

    pozdrowienia, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1