Witam
zalozmy ze mam osobe ktora posiada mieszkanie komunalne (osoba zupelnie
obca),
dogadalismy sie ze za odpowiednia sume "sprzedalalby" by mi je (pisze w
cudzyslowie bo wiadome
ze komunalne nie jest jej wlasnoscia) , jak teraz to zrobic zebym mogl
przejac mieszkanie
(slyszalem ze moge zameldowac sie a ta osoba sie wymelduje tylko ze to
podobno nie jest gwarancja ze
Gmina podpisze ze mna nowa umowe) ?

Rob

do góry

Użytkownik "pet" <e...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c612fs$6v7$1@absinth.dialog.net.pl...
> Witam
> zalozmy ze mam osobe ktora posiada mieszkanie komunalne (osoba
zupelnie
> obca),
> dogadalismy sie ze za odpowiednia sume "sprzedalalby" by mi je (pisze
w
> cudzyslowie bo wiadome
> ze komunalne nie jest jej wlasnoscia) , jak teraz to zrobic zebym mogl
> przejac mieszkanie
> (slyszalem ze moge zameldowac sie a ta osoba sie wymelduje tylko ze to
> podobno nie jest gwarancja ze
> Gmina podpisze ze mna nowa umowe) ?

no zasadniczo nie jest ...
mieszkam z zona i maluchami w mieszkaniu komunalnym ktorego głownym
najemcą jest moja babcia ...
babacia od wieelu lat mieszka gdzie indziej ...
i powiedziano mi - jak się babcia wymelduje to *najprawdopodobniej*
będzie można podpisać umowę z panem ..

do góry

dlatego mi chodzi jak to zoorganizowac aby nie bylo "prawdopodobnie"
tylko na pewno, tym bardziej ze ja jestem formalnie obca osoba dla
obecnego mieszkanca

> no zasadniczo nie jest ...
> mieszkam z zona i maluchami w mieszkaniu komunalnym ktorego głownym
> najemcą jest moja babcia ...
> babacia od wieelu lat mieszka gdzie indziej ...
> i powiedziano mi - jak się babcia wymelduje to *najprawdopodobniej*
> będzie można podpisać umowę z panem ..
>

do góry

Użytkownik "pet" <e...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c618nv$c7q$1@absinth.dialog.net.pl...
> dlatego mi chodzi jak to zoorganizowac aby nie bylo "prawdopodobnie"
> tylko na pewno, tym bardziej ze ja jestem formalnie obca osoba dla
> obecnego mieszkanca
>
napewno ?
daj w łapę komu trzeba
choć i w tym wypadku 100 % pewności mieć nie będziesz

do góry

to trzeba miec dojscia a takich nie posiadam

> napewno ?
> daj w łapę komu trzeba
> choć i w tym wypadku 100 % pewności mieć nie będziesz
>

do góry

pet wrote:

> Witam
> zalozmy ze mam osobe ktora posiada mieszkanie komunalne (osoba zupelnie
> obca),
> dogadalismy sie ze za odpowiednia sume "sprzedalalby" by mi je (pisze w
> cudzyslowie bo wiadome
> ze komunalne nie jest jej wlasnoscia) , jak teraz to zrobic zebym mogl
> przejac mieszkanie
> (slyszalem ze moge zameldowac sie a ta osoba sie wymelduje tylko ze to
> podobno nie jest gwarancja ze
> Gmina podpisze ze mna nowa umowe) ?
>
> Rob

Znow trzeba zgzdywac... szkoda, ze ne ma rwozki...

Oczywiscei, ze mozesz pozyczyc czlowiekowi pieniadze i nawet
mozesz potem podpisac z nim umowe przyrzeczeina sprzedazy...
Ale zwykle to dopiero po 5 latach mogloby dojsc do skutku.
(sam akt sprzedazy).
W TAKIM wypadku na pewno twoje zameldowanie dlaoby Ci lepszapozycje
"przetargowa" w przypadku ewentualnych klopotow.

Ale tobie pewnie chodzi oz akup tego mieszkania BARDZO TANIO....

Boguslaw

do góry