eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › interwencja policji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 64

  • 1. Data: 2003-05-03 19:36:57
    Temat: interwencja policji
    Od: "Michał Wojciechowicz" <m...@n...pl>

    sytuacja:
    banda mlodych ludzi demoluje sprzet publiczny [rozrzuca smietniki, niszczy
    wiaty przystankowe]. Przyjezdza policja: brak ostrzezenia w rodzaju "Stac
    Policja!", prewencyjne "spałowanie", zakucie w kajdanki.
    Czy jest to akcja prawnie dozwolona, jezeli mlodzi przestepcy nie stawiaja
    oporu??

    Michal Wojciechowicz



  • 2. Data: 2003-05-03 19:56:36
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Sabina" <b...@o...pl>

    Jak najbardziej!!!! : ))))



  • 3. Data: 2003-05-03 20:33:54
    Temat: Odp: interwencja policji
    Od: "Myk Ysha" <a...@p...onet.pl>

    jak na mnie ok :-) W koncu to za moje pieniadze za bilety (jesli to wiaty
    przystankowe), oraz za moje podatki (smietniki) naprawiaja pozniej to
    wszystko... Niech wiec za moje pieniadze policja ich zap*** bo jakos mam
    dosyc niskiej szkodliwosci czynow tych "mlodych przestepcow"
    pozdrawiam Myk



  • 4. Data: 2003-05-03 20:56:33
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>

    "Michał Wojciechowicz" wrote:
    > [..]
    > Czy jest to akcja prawnie dozwolona, jezeli mlodzi przestepcy nie stawiaja
    > oporu??

    Nie. Jeśli to sfilmowałeś to zgłoś do prokuratury i koniecznie daj do telewizji.
    Bądź też upierdliwy i dopominaj się o informacje, czy tych kryminalistów już
    wywalili.
    Jak ktoś nie potrafi zapanować nad swoimi hormonami to nie ma prawa służyć
    w policji.

    pozdrawiam
    Arek


    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 5. Data: 2003-05-03 21:00:40
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Slayer" <a...@o...pl>


    Użytkownik "Elita.pl" <b...@e...pl> napisał w wiadomości
    >
    > Nie. Jeśli to sfilmowałeś to zgłoś do prokuratury i koniecznie daj do telewizji.
    > Bądź też upierdliwy i dopominaj się o informacje, czy tych kryminalistów już
    > wywalili.
    > Jak ktoś nie potrafi zapanować nad swoimi hormonami to nie ma prawa służyć
    > w policji.
    >

    masz racje oczywiście, a ci co rozp... śmietniki niech jeszcze dostaną odszkodowanie,
    albo lepiej dożywotnią rentę, czy coś takiego

    pozdrawiam
    "sąd sądem, ale sprawiedliwośc po naszej stronie musi być"



  • 6. Data: 2003-05-03 21:11:36
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Travis" <r...@g...pl>


    Jak na moj gust to jeszcze pozniej powinni im poprawic, tak aby zapamietali
    ze psucie tego co nie swoje jest be.

    Pzd Travis


    --
    Sebastian Grabowski
    GG: 18584 E-mail: Travis(malpa)o2.pl
    "http://mgr.duli.pl/" Czy jestes uzalezniony/na od Internetu?
    "http://jabber.2000-plus.pl/" "http://www.globaleconomy.pl"
    "http://www.prnews.pl" E-Banki



  • 7. Data: 2003-05-03 21:15:12
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>

    Slayer wrote:
    > masz racje oczywiście, a ci co rozp... śmietniki niech jeszcze dostaną
    > odszkodowanie, albo lepiej dożywotnią rentę, czy coś takiego

    Tak właśnie powinno być. Niewyobrażalnie wkurwia mnie bandytyzm ludzi,
    którzy mają chronić prawa i porządku.
    Po prostu kałasz sam mi się wtedy przeładowuje i najchętniej takich
    gnoi - to już nie są policjanci, lecz zwykłe gnoje - rozstrzelałbym
    na miejscu bo takie rzeczy muszą być w zarodku wypalane gorącym ołowiem.
    Inaczej szlag trafia praworządność i cały system, wszystko przestaje mieć sens.
    Jak ufać ludziom, którzy wyskakują z ukrytymi twarzami i biją innych?
    Bo mają mundur?
    Jak mają się nie bać ludzie skoro policjanci tak się boją bandytów,
    że chodzą w kominiarkach!?
    To rzeczy niedopuszczalne, tycg gnoi natychmiast powinni wypierdolić
    z roboty, dla przykładu wsadzić do aresztu, a potem uczciwie skazać
    i "powiesić".
    Natomiast pobitym - zauważ, że nie stawiali oporu - bezwględnie należy się
    odszkodowanie, zadośćuczynienie i solidne przeprosiny.

    Arek

    --
    http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm


  • 8. Data: 2003-05-03 21:33:37
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Michał Wojciechowicz" <m...@n...pl>

    Zapytalem sie na tejze grupie, bo zalezy mi na informacjach zwiazanych
    scisle z prawem. Taka sprawa jest delikatnie mowiac sliska i prosze o
    minimum subiektywnych opinii typu "ja bym tych gowniarzy ...." lub " "takich
    ZOMOwcow to ja bym .. ".

    Jak to wyglada od strony prawnej? Czy ktos mial stycznosc z podobnymi
    sprawami [naduzywanie przywilejow funkcjonarjuszy Policji etc]?

    Michal Wojciechowicz

    PS Ja osobiscie nie zywie glebszych uczuc do ani jednej ani drugiej grupy
    uczestniczacych w zdarzeniu.



  • 9. Data: 2003-05-03 22:01:15
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: "Marg" <m...@c...pl>

    W tym przypadku doszło do nadużycia przez funkcjonariuszy siły.
    Policjanci złamali prawo - w naszym kulawym sądownictwie - gdybyś nagrał to
    na video, a potem zaniósł do prokuratury i jeszcze do prasy - to możesz
    liczyć na ukaranie policjantów, którzy nadużyli siły i nie dopełnili
    służbowego obowiązku wylegitymowania się, zatrzymania sprawcy i traktowania
    go jako podejrzanego.

    Policjant nie może emocjonalnie podchodzić do sprawy - nawet jeżeli wie, że
    podejrzany jest winny i że następnego dnia go wypuszczą i zrobi to samo.

    Jeżeli nie masz dowodów - to raczej grupa kolegów z Policji nie wyda siebie
    nawzajem - a sąd uzna, że długoletnia praca i doświadczenie policjantów
    sugerują, że to Ty kłamiesz. A nie daj boze jak jeszcze coś wygrzebią, co
    podważy Twoją wiarygodność w roli świadka.





  • 10. Data: 2003-05-04 01:36:41
    Temat: Re: interwencja policji
    Od: Grzegorz Mejlun <g...@n...plusnet.pl>

    On Sat, 03 May 2003 23:15:12 +0200, "Elita.pl" <b...@e...pl> wrote:

    >Natomiast pobitym - zauważ, że nie stawiali oporu - bezwględnie należy się
    >odszkodowanie, zadośćuczynienie i solidne przeprosiny.
    >

    Nieco inaczej reagowalbys jakby zamiast smietnikow rozpierdalali
    (sorry - to slowo tu najbardziej pasuje) twoj samochod, dom, twoja
    wlasnosc. Wtedy mialbys pretensje do policji, ze pierw nie wrzeszczy z
    megafonu "stac! policja" a potem stara sie odnalesc w okolicznych
    krzakach czy nie chowa sie jeden z tych co przed chwila uciekl.

    Grzegorz

    PS. Akcja byc moze nie jest prawnie dozwolona (takie bylo pytanie),
    jednak JAK NAJBARDZIEJ SLUSZNA I PRAWIDLOWA. Ale ja sie nie znam na
    prawie - reaguje emocjonalnie.

strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1