eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2002-06-11 08:11:05
    Temat: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
    Od: Remek <b...@p...onet.pl>

    Witam

    Mam male pytanko.
    Nie dawno bylem swiadkiem w jednym z hipermarketow (a raczej przed - miejsce
    gdzie sprzedaja rozne rzeczy do ogrodow) jak ochrona przed wejsciem/wyjsciem
    sprawdzala reklamowki i porownywala z kwitkiem wystawionym przy kasie.
    Co prawda bylem tam wczoraj i nic mnie takiego nie spotkalo - ale z czystej
    ciekawosci (na przyszlosc)

    Czy takie postepowanie jest zgodne z prawem?
    Kto moze przeszukiwac i co trzeba zrobic by mozna byc przeszukanym?

    Kto ma prawo przeszukiwac torby, reklamowki itp?

    Kiedy mozna odmowic i na co sie powolac?


    Z gory dziekuje


  • 2. Data: 2002-06-11 08:44:30
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
    Od: <m...@p...com>

    > Mam male pytanko.
    > Nie dawno bylem swiadkiem w jednym z hipermarketow (a raczej przed - miejsce
    > gdzie sprzedaja rozne rzeczy do ogrodow) jak ochrona przed wejsciem/wyjsciem
    > sprawdzala reklamowki i porownywala z kwitkiem wystawionym przy kasie.
    > Co prawda bylem tam wczoraj i nic mnie takiego nie spotkalo - ale z czystej
    > ciekawosci (na przyszlosc)
    >
    > Czy takie postepowanie jest zgodne z prawem?
    > Kto moze przeszukiwac i co trzeba zrobic by mozna byc przeszukanym?
    >
    > Kto ma prawo przeszukiwac torby, reklamowki itp?
    >
    > Kiedy mozna odmowic i na co sie powolac?
    >
    >
    > Z gory dziekuje
    >
    Uprawnienia czarnych reguluja przepisy ustawy o ochronie osób i mienia. są to
    przepisy następujące:
    Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i mienia w
    granicach chronionych obiektów i obszarów ma prawo do:
    1) ustalania uprawnień do przebywania na obszarach lub w
    obiektach chronionych oraz legitymowania osób, w celu ustalenia ich tożsamości,
    2) wezwania osób do opuszczenia obszaru lub obiektu w przypadku
    stwierdzenia braku uprawnień do przebywania na terenie chronionego obszaru lub
    obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku,
    3) ujęcia osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie
    zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla chronionego mienia, w
    celu niezwłocznego oddania tych osób Policji,
    4) stosowania środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w
    art. 38 ust. 2, w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia
    ataku na pracownika ochrony,
    5) użycia broni palnej w następujących przypadkach:
    a) w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie lub
    zdrowie pracownika ochrony albo innej osoby,
    b) przeciwko osobie, która nie zastosowała się do wezwania
    natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, którego
    użycie zagrozić może życiu lub zdrowiu pracownika ochrony albo innej osoby,
    c) przeciwko osobie, która usiłuje bezprawnie, przemocą odebrać broń
    palną pracownikowi ochrony,
    d) w celu odparcia gwałtownego bezpośredniego i bezprawnego zamachu na
    ochraniane osoby, wartości pieniężne oraz inne przedmioty wartościowe lub
    niebezpieczne.
    2. Użycie broni palnej powinno następować w sposób wyrządzający możliwie
    najmniejszą szkodę osobie, przeciwko której użyto broni, i nie może zmierzać do
    pozbawienia jej życia, a także narażać na niebezpieczeństwo utraty życia lub
    zdrowia innych osób.
    3. Broni palnej nie używa się w stosunku do kobiet o widocznej ciąży, osób,
    których wygląd wskazuje na wiek do 13 lat, osób w podeszłym wieku oraz o
    widocznej niepełnosprawności.
    4. Czynności, o których mowa w ust. 1, powinny być wykonane w sposób możliwie
    najmniej naruszający dobra osobiste osoby, w stosunku do której zostały podjęte.
    5. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowy tryb działań, o
    których mowa w ust. 1 pkt 1-3.
    akty wykonawcze
    Art. 37. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i mienia poza
    granicami chronionych obiektów i obszarów ma prawo do:
    1) wykonywania czynności, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 3,
    2) użycia podczas konwojowania wartości pieniężnych oraz innych
    przedmiotów wartościowych lub niebezpiecznych środków przymusu bezpośredniego,
    o których mowa w art. 38 ust. 2 pkt 1-3 oraz 5 i 6, lub broni palnej, w
    przypadku gwałtownego, bezprawnego zamachu na konwojowane wartości lub osoby je
    ochraniające.
    Art. 38. 1. Pracownik ochrony może stosować środki przymusu bezpośredniego w
    przypadkach określonych w art. 36 ust. 1 pkt 4 i art. 37 pkt 2 wyłącznie wobec
    osób uniemożliwiających wykonanie przez niego zadań określonych w ustawie.
    2. Środkami przymusu bezpośredniego, o których mowa w ust. 1, są:
    1) siła fizyczna w postaci chwytów obezwładniających oraz
    podobnych technik obrony,
    2) kajdanki,
    3) pałki obronne wielofunkcyjne,
    4) psy obronne,
    5) paralizatory elektryczne,
    6) broń gazowa i ręczne miotacze gazu.
    3. Pracownik ochrony może stosować środki przymusu bezpośredniego odpowiadające
    potrzebom wynikającym z istniejącej sytuacji i niezbędne do osiągnięcia
    podporządkowania się wezwaniu do określonego zachowania.
    4. Środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w ust. 2 pkt 3-6, nie
    stosuje się wobec kobiet o widocznej ciąży, osób, których wygląd wskazuje na
    wiek do 13 lat, osób w podeszłym wieku oraz o widocznej niepełnosprawności.
    5. Rada Ministrów określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki i
    sposoby użycia środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w ust. 2.
    6. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji określi, w drodze
    rozporządzenia, rodzaje obiektów, w których mogą być stosowane paralizatory
    elektryczne.

    W komantarzu do tejże ustawy (ALEKSANDROWICZ Tomasz R. Komentarz do ustawy o
    ochronie osób i mienia
    Warszawa 2001 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis ss. 374
    ISBN: 83-7334-059-9) czytamy (z komentarza do art. 36 ustawy):
    "Należy także zwrócić uwagę na fakt, iż ustawa w katalogu środków porządkowych
    nie wymienia uprawnienia pracowników ochrony do przeglądania zawartości bagaży
    i odzieży osób, ładunku i miejsc w przypadku podejrzenia, że mienie chronione
    jest bezprawnie wynoszone, wywożone lub ukryte, albo w celu stwierdzenia, czy
    nie są wwożone lub wnoszone materiały niebezpieczne lub zabronione. Nadanie
    pracownikowi ochrony takiego uprawnienia przewidywał jeden z projektów (zob.:
    Wprowadzenie do niniejszego komentarza, w którym omówiono projekty ustawy o
    ochronie osób i mienia) , jednakże ostatecznie nie znalazło się ono w przyjętym
    przez Sejm tekście ustawy
    Sprzeciw posłów wzbudził zwłaszcza fakt, iż przepis projektu nadający takie
    uprawnienia pracownikom ochrony obejmował swoim zakresem wszystkie obszary i
    obiekty. Ostateczne przedstawiciel rządu wniósł o usunięcie tego przepisu, zaś
    posłowie nie skorzystali z możliwości ograniczenia zakresu jego stosowania
    jedynie do obszarów i obiektów podlegających obowiązkowej ochronie. Zob.:
    Sprawozdanie Podkomisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o
    ochronie osób i mienia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 12 czerwca 1997
    r. Druk Nr 2347. Szczegółowo na ten temat zob.: Z. T. Nowicki, Ochrona osób i
    mienia..., op.cit., s. 153-154.

    . Uprawnienie takie znalazło się natomiast w katalogu środków, do których
    stosowania uprawnieni są członkowie służby porządkowej organizatora imprezy
    masowej (art. 16 ust. 1 pkt 3 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych)."


    tak więc ochrona sklepu nie ma uprawnień do przegladania naszych bagaży. To
    samo można powiedzieć o "obowiązku" pozostawiania toreb i bagaży przed wejściem
    na salę - bezprawie.

    Sam miałem podobna sytuację - rok temu w GIANcie w Toruniu ochrona kazała mi
    zostawić w schowku bułkę, którą przed chwilą kupiłem dla Dzieci, wyszedłem
    przez kasy, zapłaciłem, miałem paragon i wracałem na salę. Słowne przepychanki
    trwały ca. 40 min. (włącznie z groxbami, że my weźmiemy pana na zaplecze i tam
    sie znajdzie 10 świadków, że pana tą bułkę za 90 gr ukradł). Koniec końców szef
    czarnych przydzielił mi ochroniarza, który miał chodzic za mna krork w krok w2
    odległości pół metra i patrzeć mi na ręce. Mnie nawet zabawa się podobała,
    Małżonka była zła, a Dzieciom było to obojetne.

    ewentulane uprawnienia do przeszukiwania bagaży itp . ma prokurator (czy
    policja na jego polecenie) - na podstawie przepisów kodeksu postępowania
    cywilnego oraz chyba policja na podstawie przepisów ustawy o policji (ale
    sczegółow mi sie nie chce szukać - leniwy jakoś dzis jestem - :-),

    pzdr

    marek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2002-06-11 11:16:15
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
    Od: Gerard <g...@a...eu.org>

    <m...@p...com> napisał(a):
    > 3) ujęcia osób stwarzających w sposób oczywisty bezpośrednie
    > zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego, a także dla chronionego mienia, w
    > celu niezwłocznego oddania tych osób Policji,
    > 4) stosowania środków przymusu bezpośredniego, o których mowa w
    > art. 38 ust. 2, w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia
    > ataku na pracownika ochrony,

    > tak więc ochrona sklepu nie ma uprawnień do przegladania naszych bagaży.

    Czyli jak w Empiku na przykład bramka błędnie zasygnalizuje, że wynoszę
    zabezpieczony towar (kiedyś miałem tak, że nawet kilkukrotne przejście
    nie pomagało), to mam do wyboru - albo dobrowolnie pokazać zawartość
    bagażu (sam uprawniam ochronę do kontroli), albo też czekać na przybycie
    Policji. Więc i tak większość ludzi po prostu pokaże bagaż.

    > To
    > samo można powiedzieć o "obowiązku" pozostawiania toreb i bagaży przed wejściem
    > na salę - bezprawie.

    Hmmm... A nie może tej sprawy regulować regulamin sklepu? Przecież chyba
    kierownictwo sklepu może zadecydować, że nie wolno na teren sklepu wnosić
    zakupów z innych sklepów ani większych toreb umożliwiających łatwe ukrycie
    towaru?

    Pozdrawiam,
    Gerard


    --
    Idziesz przez świat i światu dajesz kształt przez Twoje czyny.
    Spójrz w świat, we świata kształt, a ujrzysz Twoje winy.


  • 4. Data: 2002-06-11 11:49:17
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - takie sobie a pro pos
    Od: Maddy <m...@i...pl>

    Użytkownik Gerard napisał:
    >>To
    >>samo można powiedzieć o "obowiązku" pozostawiania toreb i bagaży przed wejściem
    >>na salę - bezprawie.
    >
    >
    > Hmmm... A nie może tej sprawy regulować regulamin sklepu? Przecież chyba
    > kierownictwo sklepu może zadecydować, że nie wolno na teren sklepu wnosić
    > zakupów z innych sklepów ani większych toreb umożliwiających łatwe ukrycie
    > towaru?

    Hmmm... a ja sie dołącze z taka zaobserwowana historyjką.
    REAL w Grudziądzu. Przez bramke na salę przede mna przechodzi starsza
    pani wyciagając jednocześnie z trzymanej w ręku paczuszki husteczkę
    higieniczną. Widzi to ochroniarz i dawaj do staruszki "towaru
    zakupionego w innym sklepie nie wolno wnosić!! Proszę oddać go na
    depozyt!" Staruszka protestuje, tłumaczy, że paczuszka napoczęta, że
    to tylko husteczki... Ale nie. Straznik w końcu wykazał dobrą wole i
    na paczuszce nakleił babci nalepkę z jakims kodem w ten sposób, żeby
    nie mogła jej otworzyc bez zniszczenia nalepki. I pozwolił jej wejść!
    P A R A N O J A!!

    Przepraszam, poniosło mnie...
    Sytuacja jest jak najbardziej autentyczna!

    Może tych ochroniarzy dobieraja specjalnym testem na (nie)inteligencję?

    Mam tez plecak w wymiarach na oko 20x20x8 cm. regularnie jestem
    zaczepiana, że "z plecakami nie wolno na salę" (jest taki napis przed
    wejściem). Ale w plecaku da sie przepiąc paski i jest torebka. To
    zatyka gębe ochroniarzom.
    Czy to nie idiotyzm?

    Faktem jest, że wystarczy znac swoje prawa i trochę sie postawic, a
    czarnym "mięknie rura", ponieważ nawet policja nie bedzie mogła mnie
    przeszukac tylko na takiej podstawie, że "ta Pani wygląda podejrzanie"
    bez nawet cienia podejrzenia *co* i *kiedy* mogłam ukraść.
    Ochroniarze to wiedzą, ale większośc klientów marketów nie, i tak to
    potem wygląda.

    Maddy

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    m...@e...com.pl


  • 5. Data: 2002-06-11 13:01:06
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
    Od: "Neko" <n...@z...pl>

    Użytkownik <m...@p...com> napisał

    > Uprawnienia czarnych reguluja przepisy ustawy o ochronie osób i mienia. są
    to
    > przepisy następujące:
    > Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań ochrony osób i mienia
    w

    /ciach/


    Jak Boga kocham wydrukuje sobie ten post :)

    Jak bede mial czas to przeczytam dokladnie, ale dziekuje takze za ta
    wyczerpujaca
    informacje

    Neko



  • 6. Data: 2002-06-11 13:06:28
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
    Od: Remek <b...@p...onet.pl>


    >> Uprawnienia czarnych reguluja przepisy ustawy o ochronie osób i mienia. s?
    > to
    >> przepisy nast?puj?ce:
    >> Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu zada? ochrony osób i mienia


    Dziekuje i pozdrawiam


  • 7. Data: 2002-06-11 13:33:35
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie
    Od: "tan" <t...@n...o2.pl>

    Użytkownik <m...@p...com> napisał w
    wiadomości
    news:555c.000000f0.3d05b86c@newsgate.onet.pl...
    > Uprawnienia czarnych reguluja przepisy ustawy o
    ochronie osób i mienia. są to
    > przepisy następujące:
    > Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu
    zadań ochrony osób i mienia w
    > granicach chronionych obiektów i obszarów ma
    prawo do:
    > 1) ustalania uprawnień do przebywania na
    obszarach lub w
    > obiektach chronionych oraz legitymowania osób, w
    celu ustalenia ich tożsamości,


    Moze czegos nie zauwazylem (choc przeczytalem
    do konca;)), ale kiedys slyszalem, ze
    ochroniarz nie moze legitymowac w miejscach
    publicznych (zdje sie nazywalo sie to "miejsca
    uzytku publicznego") a do takich zaliczany byl
    sklep. Czyli ochroniarz w sklepie nie moze
    legitymowac.
    Prosze o weryfikacje moich informacji:)

    pozdrawiam - tan
    ---------------------------------------------
    chcesz napisac - wytnij "nospam." z adresu:
    t...@n...o2.pl
    ---------------------------------------------



  • 8. Data: 2002-06-11 17:40:23
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - takie sobie a pro pos
    Od: Gerard <g...@a...eu.org>

    Maddy napisał(a):
    > Hmmm... a ja sie dołącze z taka zaobserwowana historyjką.
    > REAL w Grudziądzu. Przez bramke na salę przede mna przechodzi starsza
    > pani wyciagając jednocześnie z trzymanej w ręku paczuszki husteczkę
    > higieniczną. Widzi to ochroniarz i dawaj do staruszki "towaru
    > zakupionego w innym sklepie nie wolno wnosić!! Proszę oddać go na
    > depozyt!"
    [cut]
    > P A R A N O J A!!

    Zgadza się ;) Ochroniarz nie zauważył jakoś, że ta staruszka wniosła
    na teren sklepu jeszcze masę innych towarów zakupionych w innym sklepie:
    buty, płaszcz, skarpetki, koszulę, bieliznę... Strach pomyśleć, dokąd
    to prowadzi... ;P

    > Przepraszam, poniosło mnie...
    > Sytuacja jest jak najbardziej autentyczna!

    Wierzę. I nie dziwię się, że ponosi...

    Pozdrawiam,
    Gerard


    --
    Idziesz przez świat i światu dajesz kształt przez Twoje czyny.
    Spójrz w świat, we świata kształt, a ujrzysz Twoje winy.


  • 9. Data: 2002-06-14 07:31:21
    Temat: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie - długie..........
    Od: <m...@p...com>

    > Użytkownik <m...@p...com> napisał w
    > wiadomości
    > news:555c.000000f0.3d05b86c@newsgate.onet.pl...
    > > Uprawnienia czarnych reguluja przepisy ustawy o
    > ochronie osób i mienia. są to
    > > przepisy następujące:
    > > Art. 36. 1. Pracownik ochrony przy wykonywaniu
    > zadań ochrony osób i mienia w
    > > granicach chronionych obiektów i obszarów ma
    > prawo do:
    > > 1) ustalania uprawnień do przebywania na
    > obszarach lub w
    > > obiektach chronionych oraz legitymowania osób, w
    > celu ustalenia ich tożsamości,
    >
    >
    > Moze czegos nie zauwazylem (choc przeczytalem
    > do konca;)), ale kiedys slyszalem, ze
    > ochroniarz nie moze legitymowac w miejscach
    > publicznych (zdje sie nazywalo sie to "miejsca
    > uzytku publicznego") a do takich zaliczany byl
    > sklep. Czyli ochroniarz w sklepie nie moze
    > legitymowac.
    > Prosze o weryfikacje moich informacji:)
    >
    > pozdrawiam - tan
    > ---------------------------------------------
    > chcesz napisac - wytnij "nospam." z adresu:
    > t...@n...o2.pl
    > ---------------------------------------------
    >
    >
    Znowu odwołam się do komentarza ALEKSANDROWICZ Tomasz R. Komentarz do ustawy o
    ochronie osób i mienia Warszawa 2001 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis ss. 374
    ISBN: 83-7334-059-9
    Autor w komentarzu do art 36 stwierdza

    4. Uprawnienie określone w art. 36 ust. 1 pkt 1 przysługuje pracownikowi
    ochrony fizycznej jedynie wówczas, gdy na chronionych obszarach lub w obiektach
    wprowadzono kontrolowany ruch osobowy za pomocą przepustek czy identyfikatorów;
    kierownik jednostki może upoważnić konkretną osobę do przebywania na chronionym
    terenie ustnie. Najczęściej do ustalenia uprawnień dochodzi już przy próbie
    wejścia lub wjazdu na teren chroniony lub do chronionego obiektu; możliwe są
    jednakże sytuacje, w których osoba nieupoważniona przedostała się już do
    obiektu chronionego. Ustawodawca nie ogranicza czasu, w jakim pracownik ochrony
    fizycznej może dokonać takich ustaleń.

    5. Wprowadzenie kontroli ruchu osobowego musi mieć podstawy prawne. Tak np.
    obowiązki pracowników w zakresie poddania się czynnościom kontrolnym mogą
    wynikać z regulaminu pracy; podstawą ustawową jest wówczas art. 104 k.p.
    Podobne obowiązki można także nałożyć na klienta (np. w czasie korzystania ze
    środków komunikacji publicznej) czy uczestnika imprezy masowej; w tych
    przypadkach podstawę ustawową wydania regulaminu stanowią art. 384 k.c. lub
    przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Słusznie zatem konstatuje
    przywoływany już wielokrotnie Zbigniew Tomasz Nowicki, że pracownik ochrony
    posiada prawo ustalania uprawnień osób, które wchodzą i wychodzą z obiektu,
    wjeżdżają i wyjeżdżają z niego pojazdami, jeżeli w konkretnym obiekcie istnieją
    odpowiednie podstawy prawne dla takich ustaleń, zaś ich wykonywanie nie narusza
    obowiązujących ustaw (Z. T. Nowicki, Ochrona osób i mienia..., op. cit., s. 150-
    152).

    6. Zgodzić się wypada z Tadeuszem Hanauskiem, który stwierdza, iż ustawodawca
    zapomniał o trzeciej możliwości, która wynika z odmowy wylegitymowania się
    osoby w przypadku braku jej uprawnień do przebywania na terenie chronionego
    obiektu (Zob.: T. Hanausek, Ustawa o ochronie osób i mienia. Komentarz, Toruń
    1998, s. 74). Trudno byłoby uzasadnić uznanie odmowy do wylegitymowania się za
    zakłócanie porządku; z kolei odmowa wylegitymowania się mogłaby być uznana za
    tożsamą z brakiem uprawnień do przebywania na terenie chronionym jedynie pod
    warunkiem, iż ustawodawca expressis verbis dokonałby takiego utożsamienia.
    Należy pamiętać, iż uprawnienia pracowników ochrony fizycznej stanowią
    równocześnie ograniczenie wolności osobistej obywatela, wobec którego są
    podejmowane, muszą więc zostać wyraźnie określone w ustawie.

    7. Poważnym mankamentem przepisu art. 36 ust. 1 pkt 2 jest użycie przez
    ustawodawcę określenia &#8222;zakłócanie porządku&#8221; bez jego zdefiniowania lub
    odesłania do odrębnych przepisów. Podstawy do podejmowania przez pracownika
    interwencji powinny zostać przez ustawodawcę precyzyjnie określone, ocena
    zachowania osoby nie może być całkowicie pozostawiona do oceny przez
    interweniującego pracownika, nie tylko z uwagi na wolności obywatelskie, lecz
    taże - co jest argumentem bardziej pragmatycznym - bezpieczeństwo prawne
    pracownika ochrony. Trzeba pamiętać, że przekroczenie uprawnień wiąże się z
    odpowiedzialnością karną. Ustawodawca użył wyrazu &#8222;porządek&#8221;, nie
    precyzując
    go. Czy chodzi zatem o porządek publiczny, czy prawny? Wydaje się, że
    zakłócenie porządku musi nosić charakter bezprawia, a więc wypełniać dyspozycje
    przepisów Kodeksu karnego (przestępstwa przeciwko porządkowi publicznemu),
    Kodeksu wykroczeń (wykroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu), a
    co najmniej przepisów regulaminu określającego reguły zachowania się w
    określonym miejscu (np. regulaminu pracy). W tym ostatnim przypadku trzeba
    jednak pamiętać, iż regulamin taki nie może być aktem samoistnym, tj. jego
    wydanie musi mieć swą podstawę w ustawie.

    8. Zarówno z komentowanego przepisu, jak i z przywołanego poniżej aktu
    wykonawczego określającego szczegółowy tryb działań pracownika ochrony
    wykonującego czynności porządkowe wynika jednoznacznie, iż wzywając osobę do
    opuszczenia chronionego obszaru czy obiektu, pracownik ochrony nie ma prawa do
    stosowania środków przymusu bezpośredniego w celu wyegzekwowania wydanego przez
    siebie polecenia; musi on w przypadku niepodporządkowania się wezwanej osoby
    takiemu poleceniu ograniczyć się do wezwania Policji. Uprawnienie takie
    przewiduje jednak § 3 ust. 1 wydanego na podstawie delegacji zawartej w art. 38
    ust. 5 ustawy rozporządzenia Rady Ministrów określającego warunki i sposoby
    stosowania środków przymusu bezpośredniego. W moim przekonaniu uprawnienie
    takie - nie negując jego merytorycznej zasadności - zostało przyznane z
    naruszeniem prawa, bowiem stanowi ograniczenie nietykalności i wolności
    osobistej, a jako takie może zostać określone jedynie w drodze ustawowej, co
    expressis verbis wynika z art. 41 ust. 1 Konstytucji. Ustawa wyraźnie bowiem
    oddziela stosowanie środków porządkowych (wyszczególnionych w art. 36 ust. 1
    pkt. 1-2) od środków przymusu bezpośredniego (których katalog zawiera art. 38
    ust. 2 pkt. 1-6), reglamentując użycie tych ostatnich w konkretnych sytuacjach.
    Katalog tych sytuacji nie zawiera kategorii wyegzekwowania wydanego przez
    pracownika ochrony polecenia osobie, która została wezwana do opuszczenia
    obszaru lub obiektu, w przypadku stwierdzenia braku uprawnień do przebywania na
    terenie chronionego obszaru lub obiektu albo stwierdzenia zakłócania porządku.
    Dodatkowym argumentem na rzecz takiej tezy jest fakt, iż Rada Ministrów na mocy
    delegacji zawartej w art. 36 ust. 5 określiła szczegółowy tryb działań
    podejmowanych przez pracowników ochrony realizujących swoje uprawnienia w
    ramach środków porządkowych, określonych w art. 36 ust. 1 pkt. 1-3. Warto z
    kolei zauważyć, iż uprawnienie do stosowania siły fizycznej w postaci chwytów
    obezwładniających oraz podobnych technik walki zostało nadane pracownikowi
    służby porządkowej organizatora imprezy masowej, będącemu pracownikiem agencji
    ochrony osób i mienia, przez § 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 marca
    1998 r. w sprawie szczegółowych warunków i sposobów działania służb
    porządkowych organizatora imprezy masowej (Dz. U. Nr 32, poz. 169). Również i w
    tym przypadku można mieć wątpliwości co do legalności tego przepisu (por.
    komentarz do art. 41).

    z powyższego wynika, ze jezeli nie ma osobnej podstawy prawnej, to ochrona
    sklepu nie ma prawa legitymować. Nie wyobrazam sobie także regulaminu sklepu
    wydanego na podstwaie przepisu art. 384 k.c. Szczególówe warunki zawierania
    umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsuem,ntów sa zawarte w
    rozporządz\eniu RM z 1995r., a tam nie ma mowy o legitymowaniu klientów.
    Trudność z wydaniem wizącego regulaminu byłaby taka, ze regulamin nalezy
    doręczyc w chwili zawierania umowy , czyli w supermarkecie - w chwili brania
    towaru z pólki , bo wtedy z cywilistycznego punktu widzenia nastąpiło zawarcie
    umowy sprzedaży. nie wiem, jak takie coś przeprowadzić technicznie :-)

    pdr

    marek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2002-06-14 08:56:28
    Temat: Re: hipermarkety a przeszukiwanie toreb? - ponownie - długie..........
    Od: "tan" <t...@n...o2.pl>

    Użytkownik <m...@p...com> napisał w
    wiadomości
    news:555c.00001668.3d099bc7@newsgate.onet.pl...
    > > [...]
    > > Czyli ochroniarz w sklepie nie moze
    > > legitymowac.
    > > Prosze o weryfikacje moich informacji:)
    > >
    > > pozdrawiam - tan
    > [...]
    > z powyższego wynika, ze jezeli nie ma osobnej
    podstawy prawnej, to ochrona
    > sklepu nie ma prawa legitymować.
    > [...]


    Dziekuje za odpowiedz:)
    pozdrawiam - tan
    ---------------------------------------------
    chcesz napisac - wytnij "nospam." z adresu:
    t...@n...o2.pl
    ---------------------------------------------


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1