eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-08-04 09:55:48
    Temat: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: "plusz" <p...@n...irc.beztego.pl>

    Witam,

    Mam możliwość przekształcić spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na
    odrębną własność.

    Niektóre banki (hipoteczne, np. Nykredit) finansują tylko kredyty na
    mieszkania hipoteczne i mają znacznie niższe marże niż inne banki.

    Czy przekształcenie mieszkania w odrębną własność ma jakieś minusy? Myślę o
    jakichś wyższych opłatach, podatku katastralnym itp.?




    --
    pozdrawiam
    plusz ( http://www.plusz.pl )


  • 2. Data: 2005-08-04 10:50:58
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>

    plusz wrote:
    > Mam możliwość przekształcić spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na
    > odrębną własność.

    Skorzystaj!

    > Niektóre banki (hipoteczne, np. Nykredit) finansują tylko kredyty na
    > mieszkania hipoteczne i mają znacznie niższe marże niż inne banki.

    'mieszkania hipoteczne' - nie ma czegoś takiego.

    > Czy przekształcenie mieszkania w odrębną własność ma jakieś minusy?

    Tylko koszt, ale ten jest relatywnie niewielki (ustawa o spółdzielniach
    mieszkaniowych) i dostajesz KW.

    > Myślę o jakichś wyższych opłatach, podatku katastralnym itp.?

    I tak zapłacisz. Jako właściciel będziesz płacił indywidualnie, jako
    posiadacz własnościowego prawa do lokalu - ściągnie go od ciebie
    spółdzielnia.
    Fonon


  • 3. Data: 2005-08-04 11:38:29
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: "plusz" <p...@n...irc.beztego.pl>

    Użytkownik "Piotr Fonon" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:dcsruh$5ea$1@h1.uw.edu.pl...
    plusz wrote:
    > Mam możliwość przekształcić spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na
    > odrębną własność.

    Skorzystaj!

    ale dlaczego??
    skoro nie ma różnic to jaka jest moja korzyść i czy warto zrobić to już
    teraz - byłbym pierwszy w moim bloku/osiedlu


    --
    pozdrawiam
    plusz ( http://www.plusz.pl )


  • 4. Data: 2005-08-04 11:47:30
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: "MałGosia" <g...@o...pl>

    plusz napisał
    > ale dlaczego??
    > skoro nie ma różnic to jaka jest moja korzyść i czy warto zrobić to
    > już teraz - byłbym pierwszy w moim bloku/osiedlu

    Roznica jest zasadnicza w kwestii wlasnosci gruntu, na ktorym stoi
    budynek. Majac mieszkanie spoldzielcze wlasnosciowe nie jestes
    wspolwlascicielem gruntu. W drugim przypadku jestes - w odpowiednim
    udziale. I to jest sytuacja bardziej ze tak powiem normalna, gdyz
    mieszkanie nie moze wisiec w powietrzu i w jakis sposob jego wlasnosc
    musi byc zwiazana z wlasnoscia gruntu. To ze Twoja spoldzielnia
    zaczyna przeksztalcac wlasnosciowe spoldzielcze prawo do lokali
    mieszkalnych w prawo wlasnosci wiaze sie z wykonywaniem przez nia
    ustawy o spoldzielniach, ktora to ustawa naklada na nia taki wlasnie
    obowiazek.

    pozdrawiam
    Gosia



  • 5. Data: 2005-08-04 12:30:48
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    plusz wrote:
    > Witam,
    >
    > Mam możliwość przekształcić spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na
    > odrębną własność.
    >
    > Niektóre banki (hipoteczne, np. Nykredit) finansują tylko kredyty na
    > mieszkania hipoteczne i mają znacznie niższe marże niż inne banki.
    >
    > Czy przekształcenie mieszkania w odrębną własność ma jakieś minusy?
    > Myślę o jakichś wyższych opłatach, podatku katastralnym itp.?
    >
    >
    mówisz o dwóch różnych sprawach.

    mieszkaniem hipotecznym banki nazywają spółdzielcze własnościowe prawo
    do lokalu, do którego została założona księga wieczysta.
    To jest tak dziwny twór, że nie potrafię ci wyjaśnić nawet jak to działa.
    Ale coś takiego jest. Księga wieczysta na mieszkanie bez współudziału w
    gruncie.

    A wykupienie udziałów w gruncie i uzyskanie odrębnej własności to już
    zupełnie inna historia.
    Nikt nie potrafi powiedzieć, czy się to opłaca finansowo, czy nie.
    Już o tym jakis czas temu pisałem. Szukaj moich postów.


  • 6. Data: 2005-08-04 15:56:40
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: "Maria" <m...@n...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
    news:dct1pv$h6$4@inews.gazeta.pl...
    > plusz wrote:
    > > Witam,
    > >
    > > Mam możliwość przekształcić spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na
    > > odrębną własność.
    > >
    > > Niektóre banki (hipoteczne, np. Nykredit) finansują tylko kredyty na
    > > mieszkania hipoteczne i mają znacznie niższe marże niż inne banki.
    > >
    > > Czy przekształcenie mieszkania w odrębną własność ma jakieś minusy?
    > > Myślę o jakichś wyższych opłatach, podatku katastralnym itp.?
    > >
    > >
    > mówisz o dwóch różnych sprawach.
    >
    > mieszkaniem hipotecznym banki nazywają spółdzielcze własnościowe prawo
    > do lokalu, do którego została założona księga wieczysta.
    > To jest tak dziwny twór, że nie potrafię ci wyjaśnić nawet jak to działa.
    > Ale coś takiego jest. Księga wieczysta na mieszkanie bez współudziału w
    > gruncie.
    >
    > A wykupienie udziałów w gruncie i uzyskanie odrębnej własności to już
    > zupełnie inna historia.
    > Nikt nie potrafi powiedzieć, czy się to opłaca finansowo, czy nie.
    > Już o tym jakis czas temu pisałem. Szukaj moich postów.
    Przepraszam, ale wykupując grunt pod mieszkaniem wykupuje się tez ułamek
    gruntu z całości działki. Tak mnie poinformowano w spóldzielni. Kupując
    część działki chciałabym wiedzieć, która to jest moja część i dysponować tą
    częścią /np. zasadzić kwiatki jakie mnie się podobają/, bo co to za
    własność, jeśli nie wiem gdzie ona jest i nie mogę choćby w ograniczonym
    zakresie wyłącznie sama dysponować.



  • 7. Data: 2005-08-04 20:46:21
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>

    Maria wrote:
    > Przepraszam, ale wykupując grunt pod mieszkaniem wykupuje się tez
    > ułamek gruntu z całości działki. Tak mnie poinformowano w
    > spóldzielni. Kupując część działki chciałabym wiedzieć, która to jest
    > moja część i dysponować tą częścią /np. zasadzić kwiatki jakie mnie
    > się podobają/, bo co to za własność, jeśli nie wiem gdzie ona jest i
    > nie mogę choćby w ograniczonym zakresie wyłącznie sama dysponować.

    Naiwnie sobie to wyobrażasz. Jest to ułamkowa własność nieruchomości
    wspólnej i raczej nie zasadzisz na niej kwiatków.
    Fonon


  • 8. Data: 2005-08-05 00:18:53
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Maria wrote:
    >
    > Przepraszam, ale wykupując grunt pod mieszkaniem wykupuje się tez ułamek
    > gruntu z całości działki.
    to to samo.


    > Kupując
    > część działki chciałabym wiedzieć, która to jest moja część i dysponować tą
    > częścią /np. zasadzić kwiatki jakie mnie się podobają/, bo co to za
    > własność, jeśli nie wiem gdzie ona jest i nie mogę choćby w ograniczonym
    > zakresie wyłącznie sama dysponować.
    >
    >
    Nie ma czegoś takiego jak "mój kawałek gruntu".
    Jesteś ułamkowym właścicielem całości gruntu będącego własnością
    spółdzielni.


  • 9. Data: 2005-08-05 06:05:38
    Temat: Re: czym się różni mieszkanie hipoteczne od spółdzielczego?
    Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 4 Aug 2005 17:56:40 +0200, Maria napisał(a):

    > Przepraszam, ale wykupując grunt pod mieszkaniem wykupuje się tez ułamek
    > gruntu z całości działki. Tak mnie poinformowano w spóldzielni. Kupując
    > część działki chciałabym wiedzieć, która to jest moja część i dysponować tą
    > częścią /np. zasadzić kwiatki jakie mnie się podobają/, bo co to za
    > własność, jeśli nie wiem gdzie ona jest i nie mogę choćby w ograniczonym
    > zakresie wyłącznie sama dysponować.

    Idąc tym tokiem rozumowania, mógłby Ci się trafić kawałek pod fundamentami.
    I sadź tu teraz kwiatki ;) I rozumiem, że Twój kawałek schodów itd. też
    został by wydzielony. Coby myto pobierać albo coś :)
    PPNMSP :)
    Pozdrowienia
    --
    Grzegorz Bednarczyk
    http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1