eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › atak na dziecko
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 1. Data: 2015-08-17 01:17:42
    Temat: atak na dziecko
    Od: noname <x...@x...pl>

    Sytuacja:
    - Dziecko z sąsiedztwa (ok. 6 lat) przychodzi pobawić się na teren domu
    szwagra
    - dziecko z sąsiedztwa uczęszcza do szkoły z dzieckiem szwagra (6 lat) do
    jednej klasy
    - podczas zabawy (upalne dni) bawi się(?) w wojnę na pistolety na wodę - ze
    swej natury(?) (i pewności miejsca?) wyzywa mojego syna (10 lat),
    przebywającego z ciotecznym rodzeństwem u mojego szwagra od; idiotów,
    debili, k..,ch,... ot język stały 5 letniego dziecka(!) - które jest pewne
    siebie, że jest tu panem.
    - wreszcie dostaje w głowę plastikowym pistoletem na wodę (o ile wiem z
    wywiadu z synem - niegroźnie), mój syn jest raczej lubiany i wrażliwy dla
    wszystkich, ale nie wytrzymał aroganckiego gnoja
    i teraz zaczyna się bonanza ...
    - matka dziecka wpada i atakuje Babcię (bluzgi, brak zaczątków dialogu)
    - ojciec dziecka wtarga na teren posesji szwagra (nikt nie zauważył, bawiły
    się na trampolinie) i lecą bluzgi godne recydywisty, teściowa (babcia) jest
    przerażona - w życiu nie słyszała takiego zestawu, padają bluzgi typu: "urwę
    ci łeb", "nogi powyrywam z dupy" itd. - do mojego syna (10 lat) i rwie się z
    rękoma, kipisz zostaje częściowo przerwany przez żonę szwagra, która
    zauważyła przez okno niebezpieczną sytuację.
    Syn nie wytrzymał nerwowo plugawych gróźb i rozpłakał się.
    Dziecko przebywa na wakacjach u babci.

    Z relacji żony wiem, że rodzina ta zawsze uważana była za "buraków" bez
    kultury (chamy niskopoziomowe).


    Czy mam szanse udupić skurwiela?



  • 2. Data: 2015-08-17 09:31:15
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    Użytkownik "noname" <x...@x...pl> napisał w wiadomości
    news:mqr5mm$4s0$1@node2.news.atman.pl...
    > Sytuacja:
    > - Dziecko z sąsiedztwa (ok. 6 lat) przychodzi pobawić się na teren domu
    > szwagra
    > - dziecko z sąsiedztwa uczęszcza do szkoły z dzieckiem szwagra (6 lat) do
    > jednej klasy
    > - podczas zabawy (upalne dni) bawi się(?) w wojnę na pistolety na wodę -
    > ze
    > swej natury(?) (i pewności miejsca?) wyzywa mojego syna (10 lat),
    > przebywającego z ciotecznym rodzeństwem u mojego szwagra od; idiotów,
    > debili, k..,ch,... ot język stały 5 letniego dziecka(!) - które jest pewne
    > siebie, że jest tu panem.
    > - wreszcie dostaje w głowę plastikowym pistoletem na wodę (o ile wiem z
    > wywiadu z synem - niegroźnie), mój syn jest raczej lubiany i wrażliwy dla
    > wszystkich, ale nie wytrzymał aroganckiego gnoja
    > i teraz zaczyna się bonanza ...
    > - matka dziecka wpada i atakuje Babcię (bluzgi, brak zaczątków dialogu)
    > - ojciec dziecka wtarga na teren posesji szwagra (nikt nie zauważył,
    > bawiły
    > się na trampolinie) i lecą bluzgi godne recydywisty, teściowa (babcia)
    > jest
    > przerażona - w życiu nie słyszała takiego zestawu, padają bluzgi typu:
    > "urwę
    > ci łeb", "nogi powyrywam z dupy" itd. - do mojego syna (10 lat) i rwie się
    > z
    > rękoma, kipisz zostaje częściowo przerwany przez żonę szwagra, która
    > zauważyła przez okno niebezpieczną sytuację.
    > Syn nie wytrzymał nerwowo plugawych gróźb i rozpłakał się.
    > Dziecko przebywa na wakacjach u babci.
    >
    > Z relacji żony wiem, że rodzina ta zawsze uważana była za "buraków" bez
    > kultury (chamy niskopoziomowe).
    >
    >
    > Czy mam szanse udupić skurwiela?

    Jesteś nienormalny tak samo jak ten napadający twego syna.
    To nie "wiek" dla prawnika .

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


  • 3. Data: 2015-08-17 09:59:15
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: noname <x...@x...pl>

    Stokrotka wrote:


    >
    > Jesteś nienormalny tak samo jak ten napadający twego syna.
    > To nie "wiek" dla prawnika .
    >
    Masz rację i przepraszam za słownictwo. Jestem już trochę zmęczony polskim
    zachowaniem i udzieliło mi się po nocy.

    Dodam, że gość wychowuje także swojego syna w tym duchu - zabrał go ze sobą.
    Syn był bardzo kontent z taty "bohatera".

    Zmuszony jednak jestem mu odpuścić. Codzienny bagaż spraw przytłacza mnie i
    tak, a szarpanie po posterunkach i ewentualnie sądach skomplikuje jeszcze
    bardziej życie.

    Stokrotka, życzę byś nie trafiła na taki przypadek osobiście - ocena może
    być zgoła inna.

    pozdrawiam



  • 4. Data: 2015-08-17 18:31:02
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    noname wrote:
    > Jestem już trochę zmęczony polskim
    > zachowaniem

    to jest wlasnie to.
    czas sie spakowac.

    niestety policja i sady w Polsce sa w ruinie jakby to powiedzial Duda.



  • 5. Data: 2015-08-20 10:41:55
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: Kapibara <z...@o...pl>

    Dnia Mon, 17 Aug 2015 09:31:15 +0200, Stokrotka napisał(a):

    > Jesteś nienormalny tak samo jak ten napadający twego syna.

    Osoba z zaburzeniami psychicznymi wyzywa innych od nienormalnych... Świat
    się kończy.


  • 6. Data: 2015-08-23 09:18:26
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: noname <x...@x...pl>

    witek wrote:

    > noname wrote:
    >> Jestem już trochę zmęczony polskim
    >> zachowaniem
    >
    > to jest wlasnie to.
    > czas sie spakowac.
    >
    Mam nadzieję, że to nie była specyficzna sugestia, wtedy byłby to piękny
    przykład powyższego.

    > niestety policja i sady w Polsce sa w ruinie jakby to powiedzial Duda.

    Z tego kontekstu zakładam - że nie była - ale mogę się mylić.

    --------------
    A propos; Dziwi mnie duża wiara (polska specyfika niestety, bo to naród
    "wierzący"(?) - taka koniunkcja?) w PD + JK . Po czynach ich poznacie, np.
    ostatnio (24 lipca) została przegłosowana - sprawdźcie czyimi głosami
    (podobno niebezpieczna i kosmicznie droga) nowa _obowiązkowa_ szczepionka
    dla naszych dzidziusiów: na HPV (Gardasil). Maluszki dostana w tyłek kolejna
    chemię. Wiem co mówię - tegoż właśnie mojego syna uratowała ..homeopatka,
    lekarstwem był ..sok z cebuli. Po roku faszerowania prochami przez "ludzi
    zarabiających na utrzymanie", po miesiącu, objawy ustąpiły i dziecko po dziś
    nie choruje prawie.




  • 7. Data: 2015-08-23 20:14:57
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-08-23 o 09:18, noname pisze:
    > dla naszych dzidziusiów: na HPV (Gardasil). Maluszki dostana w tyłek kolejna
    > chemię. Wiem co mówię - tegoż właśnie mojego syna uratowała ..homeopatka,
    > lekarstwem był ..sok z cebuli. Po roku faszerowania prochami przez "ludzi
    > zarabiających na utrzymanie", po miesiącu, objawy ustąpiły i dziecko po dziś
    > nie choruje prawie.
    To nie była homeopatka. Od wieków wiadomo co zwiera cebula, czy jej sok.
    Nie wiem, z czego wyleczyła Ci dziecko, ale zakładam, że to nie była
    białaczka.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 8. Data: 2015-08-23 20:32:32
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>


    > ...Od wieków wiadomo co zwiera cebula, czy jej sok.
    > Nie wiem, z czego wyleczyła Ci dziecko, ale zakładam, że to nie była
    > białaczka.

    Nie bądź taki zarozumiały , rużnie bywa.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/


  • 9. Data: 2015-08-24 08:50:47
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: Maciek <m...@n...pl>

    W dniu 2015-08-23 o 20:32, Stokrotka pisze:
    >> ...Od wieków wiadomo co zwiera cebula, czy jej sok.
    >> Nie wiem, z czego wyleczyła Ci dziecko, ale zakładam, że to nie była
    >> białaczka.
    > Nie bądź taki zarozumiały , rużnie bywa.
    Sorki, ale cebulą jeszcze nikt z czegoś więcej niż przeziębienia nie
    wyleczył. Nawet gdy był homeopatą. Taki mamy klimat.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek


  • 10. Data: 2015-08-24 09:01:20
    Temat: Re: atak na dziecko
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-08-24 o 08:50, Maciek pisze:
    > W dniu 2015-08-23 o 20:32, Stokrotka pisze:
    >>> ...Od wieków wiadomo co zwiera cebula, czy jej sok.
    >>> Nie wiem, z czego wyleczyła Ci dziecko, ale zakładam, że to nie była
    >>> białaczka.
    >> Nie bądź taki zarozumiały , rużnie bywa.
    > Sorki, ale cebulą jeszcze nikt z czegoś więcej niż przeziębienia nie
    > wyleczył. Nawet gdy był homeopatą. Taki mamy klimat.

    Nie wyciągaj i nie karm idiotki.

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1