eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zgubienie dowodu osobistego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 50

  • 21. Data: 2005-08-17 01:44:39
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    In news:ddso95$bio$1@news.onet.pl,
    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał/a:
    > Neko napisał(a):
    >
    >> Heh... Akurat wczoraj bylem ze znajoma na komisariacie w celu
    >> zgloszenia kradziezy dowodu. Policjant powiedzial, ze dobrze
    >> zrobilismy, ze o zgloszeniu zawiadomilismy policje. Tak na wszelki
    >> wypadek. Dostalismy zaswiadczenie... Tak to wygladalo w praktyce.
    >> Moze nie pomoze, ale na pewno nie zaszkodzi...
    >
    > A po wyjściu z komisariatu trzeba splunąć dwa razy przez prawe
    > ramię ;)
    > Odnośnie tematu: zgłoszenie nic nie daje. Dowód od tego przecież się
    > nie dematerializuje. Ktoś i tak może się nim posługiwać. Jeśli
    > zostanie wydany nowy dokument, to policja i tak będzie o tym wiedzieć.

    Jasne. Każdy policjant ma ze soba spis wszystkich wydanych w Polsce dowodów
    osobistych i zawsze podczas rutynowej kontroli sprawdza. ROTFL.
    >
    > Pozostanie sprawa różnej maści kredytów, które oszust może nabrać.
    > Ale w tym przypadku o odpowiedzialności będzie przesądzał np. podpis -
    > jeśli jest tego, kto rzekomo dowód zgubił, to będzie świadczyło, że
    > umowę jednak zawarł. Jeśli nie, to będzie wolny od zobowiązania pomimo
    > niezgłoszenia kradzieży dowodu.

    Taaaa. Tylko najpierw musisz spłacić zobowiązania a potem dochodzić swoich
    racji w sądzie. Powołanie biegłego grafologa i oczekiwanie na jego opinię
    trochę trwa,a potem taki rafolog jeszcze może powiedzieć, że nie może ze
    100% pewnością stwierdzic, czy jest to twój czy nie twój podpis. Mniodzio
    proszę pana.

    --
    Pozdrawiam
    Tatiana
    --
    Pożądanie sprawia, że mężczyzna jest nader śmiały,
    ale miłości towarzyszy zawsze onieśmielenie
    /francuskie/



  • 22. Data: 2005-08-17 08:12:36
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Xena napisał(a):
    > In news:ddso95$bio$1@news.onet.pl,
    > Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał/a:
    >
    >>Neko napisał(a):
    >>
    >>
    >>>Heh... Akurat wczoraj bylem ze znajoma na komisariacie w celu
    >>>zgloszenia kradziezy dowodu. Policjant powiedzial, ze dobrze
    >>>zrobilismy, ze o zgloszeniu zawiadomilismy policje. Tak na wszelki
    >>>wypadek. Dostalismy zaswiadczenie... Tak to wygladalo w praktyce.
    >>>Moze nie pomoze, ale na pewno nie zaszkodzi...
    >>
    >> A po wyjściu z komisariatu trzeba splunąć dwa razy przez prawe
    >>ramię ;)
    >> Odnośnie tematu: zgłoszenie nic nie daje. Dowód od tego przecież się
    >>nie dematerializuje. Ktoś i tak może się nim posługiwać. Jeśli
    >>zostanie wydany nowy dokument, to policja i tak będzie o tym wiedzieć.
    >
    >
    > Jasne. Każdy policjant ma ze soba spis wszystkich wydanych w Polsce dowodów
    > osobistych i zawsze podczas rutynowej kontroli sprawdza. ROTFL.


    No widzisz, kolejny argument że zgłoszenie na policji niewiele daje.

    >
    >> Pozostanie sprawa różnej maści kredytów, które oszust może nabrać.
    >>Ale w tym przypadku o odpowiedzialności będzie przesądzał np. podpis -
    >>jeśli jest tego, kto rzekomo dowód zgubił, to będzie świadczyło, że
    >>umowę jednak zawarł. Jeśli nie, to będzie wolny od zobowiązania pomimo
    >>niezgłoszenia kradzieży dowodu.
    >
    >
    > Taaaa. Tylko najpierw musisz spłacić zobowiązania a potem dochodzić swoich
    > racji w sądzie. Powołanie biegłego grafologa i oczekiwanie na jego opinię
    > trochę trwa,a potem taki rafolog jeszcze może powiedzieć, że nie może ze
    > 100% pewnością stwierdzic, czy jest to twój czy nie twój podpis. Mniodzio
    > proszę pana.


    Pomijając wyjątkowe sytuacje (np. nakaz zapłaty wydany na podstawie
    weksla), nie można kogoś zmusić do zapłaty za dług przed wyrokiem.

    Poza tym nie wiem w jaki sposób zgłoszenie kradzieży na policję
    chroni byłego posiadacza przed posługiwaniem się nim przed różnej maści
    firmami kredytowymi, wypożyczalniami czegokolwiek itp.? Czy policja
    posiada już urządzenie do zdalnego dematerializowania dowodów osobistych?


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 23. Data: 2005-08-17 11:38:25
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
    wiadomości news:ddu4rf$nje$4@nemesis.news.tpi.pl...

    > Jasne. Każdy policjant ma ze soba spis wszystkich wydanych w Polsce
    dowodów
    > osobistych i zawsze podczas rutynowej kontroli sprawdza. ROTFL.

    I tu się zdziwisz, ale tak dokładnie jest. Nie wiem, czy zauważyłaś,
    że policjant dane podaje przez radiotelefon. Właśnie po to, by
    sprawdzić, czy na przykład osoba nie jest poszukiwana, albo nie
    posługuje się utraconym dokumentem.
    >
    > Taaaa. Tylko najpierw musisz spłacić zobowiązania a potem dochodzić
    swoich
    > racji w sądzie. Powołanie biegłego grafologa i oczekiwanie na jego
    opinię
    > trochę trwa,a potem taki rafolog jeszcze może powiedzieć, że nie
    może ze
    > 100% pewnością stwierdzic, czy jest to twój czy nie twój podpis.
    Mniodzio
    > proszę pana.

    Ja bym bardzo prosił o nie szerzenie dezinformacji. To do powoda
    należy udowodnienie, że pozwany jest dłużnikiem, a nie na odwrót.
    Wobec oświadczenia, że powód umowy nie podpisywał i jest tam
    sfałszowany jego podpis bankowi czy innemu pozwanemu nie pozostaje nic
    innego, jak powołać grafologa. Ba, sporadycznie bank idzie do sądu bez
    wcześniejszego wezwania dłużnika do zapłaty. Wówczas jest czas na
    złożenie zawiadomienia o przestępstwie sfałszowania podpisu.


  • 24. Data: 2005-08-17 11:44:40
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ddurgf$el4$1@news.onet.pl...
    > No widzisz, kolejny argument że zgłoszenie na policji niewiele daje.

    Żaden argument, bo po pierwsze policjant sprawdza dokumenty drogą
    radiową, a po drugie ma dostęp do bazy danych do której zgłoszenia
    wpisuje Biuro Ewidencji Ludności.

    > Pomijając wyjątkowe sytuacje (np. nakaz zapłaty wydany na podstawie
    > weksla), nie można kogoś zmusić do zapłaty za dług przed wyrokiem.

    No, ale po podniesieniu zarzutu, że na wekslu jest sfałszowany podpis,
    to raczej sąd klauzuli wykonalności nie nałoży.


  • 25. Data: 2005-08-17 11:49:12
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    >>Pomijając wyjątkowe sytuacje (np. nakaz zapłaty wydany na podstawie
    >>weksla), nie można kogoś zmusić do zapłaty za dług przed wyrokiem.
    >
    >
    > No, ale po podniesieniu zarzutu, że na wekslu jest sfałszowany podpis,
    > to raczej sąd klauzuli wykonalności nie nałoży.

    Może nałoży, może nie nałoży. Ta grupa służy również do dyskutowania
    na teoretyczne tematy ;)


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 26. Data: 2005-08-17 11:52:12
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    > No, ale po podniesieniu zarzutu, że na wekslu jest sfałszowany podpis,
    > to raczej sąd klauzuli wykonalności nie nałoży.


    I jeszcze jedno: pozwany musi poprosić o wstrzymanie wykonania
    nakazu. Jak o tym zapomni, to sąd nie powinien odmówić nadania klauzuli,
    choćby zarzuty były wiarygodne.

    A słyszałem, że ktoś zapomniał, a potem był bardzo zdziwiony. To tak
    ku przestrodze.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 27. Data: 2005-08-17 12:25:57
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ddv86c$epq$1@news.onet.pl...

    > Może nałoży, może nie nałoży. Ta grupa służy również do dyskutowania
    > na teoretyczne tematy ;)

    Nawet teoretycznie, wobec stwierdzenia pozwanego, że nie jest wystawcą
    weksla raczej nałożyć nie może. Ten numer nie przejdzie.


  • 28. Data: 2005-08-17 12:31:16
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:ddv86c$epq$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >>Może nałoży, może nie nałoży. Ta grupa służy również do dyskutowania
    >>na teoretyczne tematy ;)
    >
    >
    > Nawet teoretycznie, wobec stwierdzenia pozwanego, że nie jest wystawcą
    > weksla raczej nałożyć nie może. Ten numer nie przejdzie.

    Rozwiń to, proszę. Skoro dyskusja jest teoretyczna, to podaj przepis
    zabraniający nadanie klauzuli w tym przypadku. Według mnie to zależy od
    uznania sędziego. Oczywiście pod warunkiem, że pozwany wnosił o
    wstrzymanie nadania klauzuli.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl


  • 29. Data: 2005-08-17 12:43:14
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ddv8c0$epq$2@news.onet.pl...

    > I jeszcze jedno: pozwany musi poprosić o wstrzymanie wykonania
    > nakazu. Jak o tym zapomni, to sąd nie powinien odmówić nadania
    klauzuli,
    > choćby zarzuty były wiarygodne.

    A to fakt. Choć można się zastanawiać, wobec kogo zostanie wydana
    klauzula wykonalności skoro osoba, do której wysłano nakaz Twierdzi,
    ze nie o nią chodzi. Na wekslu często jest tylko imię i nazwisko. Być
    może na wekslu jest podpis Jana KOWALSKIEGO, ale czy akurat musi to
    być ten zamieszkały w Warszawie na Grójeckiej? Czy sąd nie powinien
    zatem wezwać powoda do wskazania adresu osoby, która weksel podpisała
    lub wykazania, ze akurat o tego Jana KOWALSKIEGO chodzi z urzędu?


  • 30. Data: 2005-08-17 12:51:22
    Temat: Re: Zgubienie dowodu osobistego.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:ddv8c0$epq$2@news.onet.pl...
    >
    >
    >> I jeszcze jedno: pozwany musi poprosić o wstrzymanie wykonania
    >>nakazu. Jak o tym zapomni, to sąd nie powinien odmówić nadania
    >
    > klauzuli,
    >
    >>choćby zarzuty były wiarygodne.
    >
    >
    > A to fakt. Choć można się zastanawiać, wobec kogo zostanie wydana
    > klauzula wykonalności skoro osoba, do której wysłano nakaz Twierdzi,
    > ze nie o nią chodzi. Na wekslu często jest tylko imię i nazwisko. Być
    > może na wekslu jest podpis Jana KOWALSKIEGO, ale czy akurat musi to
    > być ten zamieszkały w Warszawie na Grójeckiej? Czy sąd nie powinien

    No proszę, toż to prawie mój sąsiad :)


    > zatem wezwać powoda do wskazania adresu osoby, która weksel podpisała
    > lub wykazania, ze akurat o tego Jana KOWALSKIEGO chodzi z urzędu?

    Adres pozwany wskazał w pozwie. Co do wykazywania: nie ma chyba
    takiego przepisu, pomijajć praktyczną wykonalność tegoż (miałbyś jakiś
    pomysł?). Poza tym adres wystawcy może na wekslu wpisać choćby i sam
    posiadacz i nie wydaje mi się, aby złamał tym samym jakiś przepis. Od
    tego są zarzuty.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1