eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWycena nieruchomości przez miasto - spór z urzędasami › Wycena nieruchomości przez miasto - spór z urzędasami
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
    .tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Darek" <d...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Wycena nieruchomości przez miasto - spór z urzędasami
    Date: Fri, 12 Aug 2005 15:52:08 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 102
    Message-ID: <ddi9ih$or8$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: dasitk.rokita.clubnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1123854737 25448 195.116.50.104 (12 Aug 2005 13:52:17
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Aug 2005 13:52:17 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:319304
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam sznoanych grupowiczów

    Poszukuję specjalisty od prawa administracyjnego na terenie aglomeracji
    śląskiej (najlepiej Bytom, Gliwice, Zabrze, Katowice), który pomógłby mi
    pokonać urzędasów w kwestii wysokości udzielonej bonifikaty od dokonanej
    wyceny, przy zakupie mieszkania od gminy.
    Wątek ten poruszałem już na grupie 21.07.2005.
    Komiczne jest to, że w odpowiedzi na moje pismo w którym powołuję się na
    art. 67 ust. 1a ustawy o gosp nieruchomościami (Dz. U. 2004 nr 141 poz.
    1492) i art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali (j.t. Dz. U. 1994 Nr 85 poz.
    388), w którym kwestionuję wysokośc kwoty od której obliczono bonifikatę,
    dostałem odpowedź, że CYTAT "zgodnie art. 67 ust. 1a ustawy o gospodarce
    nieruchomościami z dnia 21 sierpnia 1997r. (Dz. U. Nr 46 poz. 543 z 2000 r.
    z późn. zm.) oraz art. 21 art.3 ust. 2 o własności lokali czerwca 1994r.
    (Dz. U. Nr 80 z 2000 r. poz. 903 z późn. zm.) zastosowana bonifikata
    obejmuje zarówno lokal mieszkalny jak i grunt w udziale przynależnym do tego
    lokalu".

    Zacytowałem dokładnie słowo w słowo i nie ma mowy o literówce:-)

    Po odszukaniu ustaw na które powołuje się odpowiadający urzędas
    stwierdziłem, że art. 67 ust. 1a ustawy o gospodarce nieruchomościami z dnia
    21 sierpnia 1997r. (Dz. U. Nr 46 poz. 543 z 2000 r. z późn. zm.) oraz art.
    21 <= (to chyba jakiś ich bład) art. 3 ust. 2 o własności lokali czerwca
    1994r. (Dz. U. Nr 80 z 2000 r. poz. 903 z późn. zm.) to to samo co art. 67
    ust. 1a ustawy o gosp nieruchomościami (Dz. U. 2004 nr 141 poz. 1492) i art.
    3 ust. 2 ustawy o własności lokali (j.t. Dz. U. 1994 Nr 85 poz. 388)
    Jak to więc możliwe, że moja interpretacja jest biegunowo inna niż
    urzędnika?
    O co chodzi w tym całym bałaganie?
    Czy przeciętny obywatel jest w stanie wygrać to starcie?
    Na co powinienem sie powoływać w dalszej korespondencji?
    Przeszukiwałem stronę Rzecznika Praw Obywatelskich i znalazłem podobny
    problem, tyle że w odniesieniu do konkretnej uchwały Rady Miejskiej w
    Jeleniej Górze
    http://www.brpo.gov.pl/index.php?poz=30&id=1305647&p
    =5&zaznacz=1#znalezione
    i zastanawiam się na ile ten przypadek może być dla mnie pomocny?
    Zagłębiając się coraz bardziej w temat, stwierdzam, że chyba samodzielnie
    nie podołam temu wyzwaniu:-(
    Proszę zatem szanownych Państwa o pomoc.
    Jeżeli jest ktoś zainteresowany szczegółami, można śmiało pisać na priv.
    Poniżej cytuję treśc postu w którym opisałem początki całej historii.

    Pozdrawiam
    Darek


    Jestem najemcą mieszkania w budynku którego właścicielem jest miasto. Na mój
    wniosek miasto zaproponowało mi kupno mieszkania z bonifikatą, która uchwałą
    rady miasta ustalona została na 90% wartości nieruchomości oraz udziału w
    częściach
    wspólnych budynku i działki wynoszących 115/1000.
    Wartość lokalu został oszacowana na kwotę 40000 a wartość działki 35000. Mój
    udział w tych 35000 to jak już pisałem 11,5% więc jakieś 4025. Czy 90%
    bonifikata powinna dotyczyć tylko wartości nieruchomości, czyli do
    zapłacenia 4000 + 4025 za udział własny w części wspólnej, czy bonifikata
    powinna być udzielona od wycenionej wartości nieruchomości + wartość udziału
    w części wspólnej??

    Art. 67 ust 1a ustawy z dnia (Dz. U. nr 141 poz 1492 art. 67 ust. 1a)
    USTAWA

    z dnia 21 sierpnia 1997 r.

    o gospodarce nieruchomościami ze zmianami ustawy z dnia 28 listopada 2003 r.

    mówi co następuje poniżej:



    1. Cenę nieruchomości ustala się na podstawie jej wartości.

    1a. Cena lokalu, oznaczonego jako przedmiot odrębnej własności, obejmuje
    lokal

    wraz z pomieszczeniami przynależnymi, w rozumieniu ustawy o własności lokali

    oraz udział w nieruchomości wspólnej.



    W związku z powyższym, czy wyliczona cena nieruchomości i części wspólnych
    nie powinna być 10% z początkowej wyceny??

    Czyli 40000 + 4025 = 44025 i z tego 10% czyli 4402,50 a nie jak mi
    zaproponowano 10% z 40000 czyli 4000 + 4025 = 8025,00

    Przyznacie, że różnica jest dosyć istotna ale nie mam pewności, czy moja
    interpretacja jest właściwa, więc proszę o wypowiedzi.



    Pozdrawiam

    Darek







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1