Wiekszość z nas zapewne widziała Pana Kononowicza w tv - osobę obecnie
bardzo popularną. Abstrahując juz od przyczyn tej popularności, zastanawia
mnie po obejrzeniu w Wiadomościach reportażu o tym jak inni ludzie probuja
zarobic na jego nazwisku - czy tak można z prawnego punktu widzenia?

W serwisie aukcyjnym Allegro pojawilo sie wiele aukcji sygnowanych
nazwiskiem Kononowicz.
Czy można w takich celach wykorzystywać czyjes nazwisko bez jego (jak
domniemam) zgody?

--
el gato

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2006 19:53:13 +0100, el gato napisał(a):

> Czy można w takich celach wykorzystywać czyjes nazwisko bez jego (jak
> domniemam) zgody?

Tak.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:19n2iqwkl3jik.2crnn5dusd3g.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 13 Nov 2006 19:53:13 +0100, el gato napisał(a):
>
>> Czy można w takich celach wykorzystywać czyjes nazwisko bez jego (jak
>> domniemam) zgody?
>
> Tak.

No to inny przyklad hipotetyczny: jakis znany sportowiec powiedzmy
waterpolista nazwijmy go Józek Water staruje w wyborach i powiedzmy staje
sie osoba znana. Ktos wpada na pomysl bede sprzedawal na Aukcjach piłki o
nazwie "Józek Water" - do tego ze sloganem "Józek gra tylko Water'em!" -
??

wydaje sie, że ktoś wykorzystuje go i jego znane nazwisko ktore jest MARKĄ -
czy nie można tej sytuacji tak interpretowac?

--
el gato

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2006 20:18:33 +0100, el gato napisał(a):

(...)
> wydaje sie, że ktoś wykorzystuje go i jego znane nazwisko ktore jest MARKĄ -
> czy nie można tej sytuacji tak interpretowac?

A mi sie wydaje, że sie mylisz. Jego nazwisko jest użyte tylko jako słowo
kluczowe, aby skierować zainteresowanych użytkowników na konkretne aukcje.
Sprzedając produkt sygnowany czyimś imieniem/nazwiskiem/wizerunkiem musisz
mieć zgodę tej osoby. Tu nie ma takiej sytuacji (domyślam sie, że chodzi Ci
o swetry).

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:kzivxchsp4mj.djbgauibfqqf.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 13 Nov 2006 20:18:33 +0100, el gato napisał(a):

>
> A mi sie wydaje, że sie mylisz.
Być może, nie jestem prawnikiem:)

Jego nazwisko jest użyte tylko jako słowo
> kluczowe, aby skierować zainteresowanych użytkowników na konkretne aukcje.
No niby tak. Ale podrąże dalej na znanym juz przykladzie:)
Czym sie rozni zapis "Water gra water'em" od zapisków o swetrach Kononowicza
przy aukcjach?

Ja nie moglbym wystawic takiej aukcji - wydaje mi sie, że prezentuje to
niski poziom, ale poczucia smaku nie rguluja przepisy prawa ;)

tak czy inaczej dzieki za odpowiedz

--
el gato

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:kzivxchsp4mj.djbgauibfqqf.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 13 Nov 2006 20:18:33 +0100, el gato napisał(a):

>
> A mi sie wydaje, że sie mylisz.
Być może, nie jestem prawnikiem:)

Jego nazwisko jest użyte tylko jako słowo
> kluczowe, aby skierować zainteresowanych użytkowników na konkretne aukcje.
No niby tak. Ale podrąże dalej na znanym juz przykladzie:)
Czym sie rozni zapis "Water gra water'em" od zapisków o swetrach Kononowicza
przy aukcjach?

Ja nie moglbym wystawic takiej aukcji - wydaje mi sie, że prezentuje to
niski poziom, ale poczucia smaku nie rguluja przepisy prawa ;)

tak czy inaczej dzieki za odpowiedz

--
el gato

do góry

Dnia Mon, 13 Nov 2006 20:36:03 +0100, el gato napisał(a):

>> A mi sie wydaje, że sie mylisz.
> Być może, nie jestem prawnikiem:)

Też nie jestem :)

> No niby tak. Ale podrąże dalej na znanym juz przykladzie:)
> Czym sie rozni zapis "Water gra water'em" od zapisków o swetrach Kononowicza
> przy aukcjach?

Tym, że w takim haśle korzystasz z czyjegoś nazwiska do reklamowania
konkretnego wyrobu. W dodatku branża Twojego wyrobu i działalność Watera
pokrywają sie ze sobą. A tu nazwisko Kononowicza jest użyte tylko jako
słowo kluczowe. Gdybyś w tytule aukcji jako słowo kluczowe umieścił samo
"Water" to wg mnie wszystko ok.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia 13-11-2006 o 20:23:57 scream <n...@p...pl> napisał(a):

> Tu nie ma takiej sytuacji (domyślam sie, że chodzi Ci o swetry).

Ja to normalnie sie za glowe zlapalem ... ciekaw jestem za ile pojdzie ten
sweter. Im mniej tym mniej sie bede pienil. Dokladnie taki wrzucilem z
miesiac temu do pojemnika na ubranka Caritasu ...

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak:
https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089

do góry

Jasko Bartnik napisał(a):
> Dnia 13-11-2006 o 20:23:57 scream <n...@p...pl> napisał(a):
>
>> Tu nie ma takiej sytuacji (domyślam sie, że chodzi Ci o swetry).
>
> Ja to normalnie sie za glowe zlapalem ... ciekaw jestem za ile pojdzie
> ten sweter. Im mniej tym mniej sie bede pienil. Dokladnie taki wrzucilem
> z miesiac temu do pojemnika na ubranka Caritasu ...
>

Na jednej z aukcji widziałem po prawie trzy stówy :), teraz pewnie więcej.

pozdr

Radek

do góry

scream napisał(a):
> Dnia Mon, 13 Nov 2006 20:18:33 +0100, el gato napisał(a):
>
> (...)
>> wydaje sie, że ktoś wykorzystuje go i jego znane nazwisko ktore jest MARKĄ -
>> czy nie można tej sytuacji tak interpretowac?
>
> A mi sie wydaje, że sie mylisz. Jego nazwisko jest użyte tylko jako słowo
> kluczowe, aby skierować zainteresowanych użytkowników na konkretne aukcje.
> Sprzedając produkt sygnowany czyimś imieniem/nazwiskiem/wizerunkiem musisz
> mieć zgodę tej osoby. Tu nie ma takiej sytuacji (domyślam sie, że chodzi Ci
> o swetry).
>

Nazwisko, nazwiskiem. Przykład jednego z haseł na aukcji:
"Kononowicz:Bakterie zlikwiduje wszystko zlikwiduje" IMHO nie jest
zwykłym posłużeniem się nazwiskiem jako kluczem.
Inny przykład to koszulki/portfele/vlepki itp. z nadrukowanym
wizerunkiem pana Krzysztofa lub rzekomą jego dedykacją (cały czas
zakładamy że nie ma jego formalnej zgody). A interes kwitnie, i wydaje
mi się że nie całkiem legalnie.

pozdr

Radek

do góry