Wojewoda swoim Postanowieniem poinformował mnie, że
1. z powodu dużej ilości zażaleń, odwołań i wniosków (sic!) nie jest w
stanie, w terminie określonym par. 35 KPA odnieść się do mojego odwołania
2. wyznaczył termin (konkretna, odległa data) w którym moje odwołanie
zostanie rozpatrzone
3. Boldem, – że na to jego Postanowienie nie przysługuje mi odwołanie.

Oczywiście minął termin określony w pkt. 2.
Mam jakiś ruch do wykonania, czy cierpliwie czekać?

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "pawel" <1...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iasa5l$lnc$1@inews.gazeta.pl...
> Wojewoda swoim Postanowieniem poinformował mnie, że
> 1. z powodu dużej ilości zażaleń, odwołań i wniosków (sic!) nie jest w
> stanie, w terminie określonym par. 35 KPA odnieść się do mojego odwołania
> 2. wyznaczył termin (konkretna, odległa data) w którym moje odwołanie
> zostanie rozpatrzone
> 3. Boldem, &#8211; że na to jego Postanowienie nie przysługuje mi
> odwołanie.

To komunizm czy faszyzm?
Odwołanie do musi przysługiwać.
Pozostaje Sąd (ale to chyba rok= następne wybory)
Napisz do Premiera (tylko nie elektronicznie bo odpowie jakiś adminstrator
bez imienia i nazwiska).
A nie masz znajomych w gazecie? Tak mie się wydaje że to zawsze pomaga
CEzarys

do góry