W zeszłym tygodniu prosiłam Was o pomoc w wyjaśnieniu pisma jakie dostałam
od komornika, który to zajął mój czynsz. Dziękuję wtedy za pomoc i
wsparcie. Na dzisiaj mam jednak kolejny problem.
Przypominam: mieszkanie moje to TBS, ja jestem najemcą. I to właśnie TBS
przegrał sprawę i wierzyciel (tu bank) poprzez sąd wyznaczył komornika do
ściągnięcia długu. Ani ja ani pozostali z dziesięciu mieszkańców nie byli
stroną w procesie, a jesteśmy tylko najemcami.
I tu moje pytanie kto i na jakiej podstawie miał prawo podać komornikowi
nasze dane personalne włącznie z adresem i numerem garażu wynajmowanego?
Zastanawiam się, czy jest możliwość złożenia skargi lub nawet pozwu, że
zostało naruszone moje prawo do prywatności. Proszę Was o wszelkie
podpowiedzi, co z tym można zrobić. Czy jest jakieś rozwiązanie. Nie
ukrywam, że przeraża nas to jako mieszkańców, że jak zaczęło się teraz to
może i okazać się, że za jakiś czas prezes TBS zaciągnie inne długi a my
jako mieszkańcy będziemy musieli je spłacać. A co z pokryciem mediów,
opłatami za wodę, ogrzewanie? Przecież my to wszystko mamy wliczone w
czynsz. Płacąc pełną kwotę czynszu na konto komornika nie opłacamy swoich
podstawowych opłat eksploatacyjnych, a w liczonych normalnie w czynsz. Mam
nadzieję, że zrozumiecie nasz obawy i w jakiś sposób podpowiecie nam co z
tym zrobić. Czy jest jakiś sposób, by prezes TBS nie mógł spłacać sobie
swoich długów naszymi opłatami?

I drugie pytanie odbiegające troszkę od tematu: czy w jakiś sposób można
zmienić prezesa TBS-u, rozwiązać TBS, albo chociaż zmienić zarządcę
budynku, który to ma swoją siedzibę w drugim końcu Polski i oczywiście my
go znamy tylko na piśmie (a blok podupada) a kasa jaką zgarnia to wielu z
nas może się tylko przyśnić.

Dziękuję za wszelką pomoc.
Magda

do góry