eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Stłuczka której nie było i stracony czas
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2018-11-09 19:00:04
    Temat: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Jakis rok temu miała miejsce taka sytuacja:
    zostałem powiadomiony ze pracownik uszkodził czyjes auto i odjechał, ze
    jest nagranie i mozemy załatwic sprawe bez policji.
    Ok, zdarzyło sięto zdarzyło.
    Jade tam przez całe miasto (łaczna strata czasu jakies 2 godziny)
    Sciagam tez "sprawce" firmowym samochodem.

    Spotykamy sie z poszkodowanym, na naszym aucie zero sladów, poszkodowany
    ma dosc mocno uszkodzone auto. Pokazuje film, na którym nic nie widac...
    Kamera jest tak ustawiona ze nie pokazuje fragmentów które niby miały sie
    spotkac, ale ogólnie wyglada ze "nic nie było".

    Mowie, ze to ewidentnie nie nasza wina, on ze nasza.
    My odjezdzamy, on zgłasza sprawe na policje.

    I od tego czasu cisza.

    Postanowiłem zadzownic kilka dni temu i zapytac.
    Oczywiście okazało sie, ze winny sie znalazł, ze to był zupełnie ktos
    inny.
    Zadnego przepraszam, pomyliłem sie etc.

    Ja juz pomijam ze ja w takiej sytuacji kupiłbym whiskacza i zaniosł w
    ramach przeprosin ale czego oczekiwać po dzisiejszej młodziezy :)


    Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Cytaty znanych ludzi tylko w ustach znanych ludzi są pouczajace.
    Andrzej J. Turowicz


  • 2. Data: 2018-11-09 19:04:17
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-11-09 o 19:00, Budzik pisze:

    > Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    > do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))

    Jak sąd zasądzi to będzie się należało. Pytanie czy warto się szarpać
    za te trzy godziny?


    Pozdrawiam


  • 3. Data: 2018-11-09 22:10:55
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 09-11-18 o 19:00, Budzik pisze:

    > Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    > do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))
    >

    oralne na pewno tak. Finansowe? O ile nie da się wykazać, że tamten
    facet celowo wzywał osobę niewinną,no to już jest kwestia mocno
    dyskusyjna. Mogłeś wszak nie jechać.


  • 4. Data: 2018-11-09 22:20:21
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Kris <k...@g...com>

    Myślę że Budzik oralnym odszkodowaniem zostanie zadowolony;}


  • 5. Data: 2018-11-10 10:26:45
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 9 Nov 2018 22:10:55 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    > W dniu 09-11-18 o 19:00, Budzik pisze:
    >> Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    >> do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))
    >>
    > oralne na pewno tak. Finansowe? O ile nie da się wykazać, że tamten
    > facet celowo wzywał osobę niewinną,no to już jest kwestia mocno
    > dyskusyjna. Mogłeś wszak nie jechać.

    Moze tez powiedziec, ze poinformuje organy scigania o probe wyludzenia
    odszkodowania :-)

    J.



  • 6. Data: 2018-11-10 18:52:24
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 10-11-18 o 10:26, J.F. pisze:

    >>> Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    >>> do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))
    >> oralne na pewno tak. Finansowe? O ile nie da się wykazać, że tamten
    >> facet celowo wzywał osobę niewinną,no to już jest kwestia mocno
    >> dyskusyjna. Mogłeś wszak nie jechać.
    > Moze tez powiedziec, ze poinformuje organy scigania o probe wyludzenia
    > odszkodowania :-)
    >
    Może, ale odnoszę wrażenie, że samo zdarzenie miało miejsca, więc ciężko
    będzie to dowieść. OSzustwo jest przestępstwem umyślnym.


  • 7. Data: 2018-11-13 08:14:44
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2018-11-09 o 19:00, Budzik pisze:
    > Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    > do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))

    Są ludzie i ludziska. Jeden przeprosi, drugi nie i kij mu w oko.
    Teraz tracisz kolejne cenne minuty życia na opisywanie tego, a potem na
    śledzenie wątku ;)

    Pozdrawiam


  • 8. Data: 2018-11-13 18:59:55
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Miroo b...@b...brak.i.juz ...

    >> Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h
    >> pracownika, do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie
    >> odszkodowanie? :)))
    >
    > Są ludzie i ludziska. Jeden przeprosi, drugi nie i kij mu w oko.
    > Teraz tracisz kolejne cenne minuty życia na opisywanie tego, a potem
    > na śledzenie wątku ;)
    >
    Ale dokształcac się trzeba całe zycie. I to nie jest stracony czas.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
    że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.


  • 9. Data: 2018-11-23 11:45:02
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: the_foe <t...@c...pl>

    W dniu 2018-11-10 o 18:52, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 10-11-18 o 10:26, J.F. pisze:
    >
    >>>> Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h pracownika,
    >>>> do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))
    >>> oralne na pewno tak. Finansowe? O ile nie da się wykazać, że tamten
    >>> facet celowo wzywał osobę niewinną,no to już jest kwestia mocno
    >>> dyskusyjna. Mogłeś wszak nie jechać.
    >> Moze tez powiedziec, ze poinformuje organy scigania o probe wyludzenia
    >> odszkodowania :-)
    >>
    > Może, ale odnoszę wrażenie, że samo zdarzenie miało miejsca, więc ciężko
    > będzie to dowieść. OSzustwo jest przestępstwem umyślnym.
    >

    jak każde.
    Nawet te "nieumyślne" muszą być umyślne, tylko skutek może być nieumyślny

    --
    @foe_pl


  • 10. Data: 2018-11-24 02:20:11
    Temat: Re: Stłuczka której nie było i stracony czas
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23-11-18 o 11:45, the_foe pisze:

    >>>>> Ale tak sie zastanawiam - gosc zmarnował moje 2h, do tego 1h
    >>>>> pracownika,
    >>>>> do tego mierzalna ilosc paliwa. Czy nalezy mi sie odszkodowanie? :)))
    >>>> oralne na pewno tak. Finansowe? O ile nie da się wykazać, że tamten
    >>>> facet celowo wzywał osobę niewinną,no to już jest kwestia mocno
    >>>> dyskusyjna. Mogłeś wszak nie jechać.
    >>> Moze tez powiedziec, ze poinformuje organy scigania o probe wyludzenia
    >>> odszkodowania :-)
    >> Może, ale odnoszę wrażenie, że samo zdarzenie miało miejsca, więc ciężko
    >> będzie to dowieść. OSzustwo jest przestępstwem umyślnym.
    > jak każde.
    > Nawet te "nieumyślne" muszą być umyślne, tylko skutek może być nieumyślny
    >
    No właśnie nie. Bywaj takie,które mogą być nieumyślne, ale mui to być
    wyraźnie zaznaczone.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1