eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2018-06-26 13:26:20
    Temat: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENe
    KF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
    https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsc
    e-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.
    html
    > Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
    > 25 czerwca 2018, 14:47
    > Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
    > Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
    > ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
    > Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
    > miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
    > kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
    > Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
    > mieście Lebos, został zabity. [...]

    --
    A. Filip


  • 2. Data: 2018-06-26 16:42:32
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-06-26 o 13:26, A. Filip pisze:
    > https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENe
    KF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
    > https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsc
    e-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.
    html
    >> Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
    >> 25 czerwca 2018, 14:47
    >> Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
    >> Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
    >> ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
    >> Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
    >> miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
    >> kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
    >> Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
    >> mieście Lebos, został zabity. [...]
    >

    No i co?

    --
    Sonn


  • 3. Data: 2018-06-26 16:49:59
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-06-18 o 13:26, A. Filip pisze:
    > https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENe
    KF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
    > https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsc
    e-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.
    html
    >> Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
    >> 25 czerwca 2018, 14:47
    >> Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
    >> Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
    >> ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
    >> Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
    >> miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
    >> kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
    >> Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
    >> mieście Lebos, został zabity. [...]
    >
    Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
    odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
    aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
    w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
    - odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
    się chińskie media?


  • 4. Data: 2018-06-26 17:08:30
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
    > W dniu 26-06-18 o 13:26, A. Filip pisze:
    >> https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENe
    KF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
    >> https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsc
    e-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.
    html
    >>> Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
    >>> 25 czerwca 2018, 14:47
    >>> Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
    >>> Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
    >>> ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
    >>> Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
    >>> miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
    >>> kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
    >>> Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
    >>> mieście Lebos, został zabity. [...]
    >
    > Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
    > odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
    > aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
    > w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
    > - odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
    > się chińskie media?

    Mnie _na tej grupie_ obchodzi jakie jest "niemieckie prawo w praktyce".
    Reakcje medialne to pl.pregierz (domyślne potępienie) albo pl.soc.polityka

    --
    A. Filip


  • 5. Data: 2018-06-26 19:15:21
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-06-26 o 17:08, A. Filip pisze:

    >> Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
    >> odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
    >> aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
    >> w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
    >> - odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
    >> się chińskie media?
    >
    > Mnie _na tej grupie_ obchodzi jakie jest "niemieckie prawo w praktyce".
    > Reakcje medialne to pl.pregierz (domyślne potępienie) albo pl.soc.polityka

    Gówno prawda, tradycyjne chcesz wywołać dyskusję.
    A niemieckie prawo jest jasne, w pierwszej kolejności bezpieczeństwo
    własnych obywateli a nie błąkających się zwierząt.
    A że u nich nie ma dziko występujących zagrożeń o takiej masie
    to odstrzelili zamiast usypiać i ponosić tego koszty.


    Pozdrawiam


  • 6. Data: 2018-06-26 19:23:50
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-06-26 o 16:49, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 26-06-18 o 13:26, A. Filip pisze:
    >> https://news.google.com/story/dRkU50L4byMEJTM0X3bENe
    KF77KWM?hl=pl&ned=pl_pl
    >> https://www.tvn24.pl/poznan,43/zubr-chodzil-po-polsc
    e-niemcy-go-zabili-prokuratura-umarza-sprawe,848543.
    html
    >>> Żubr miesiącami chodził po Polsce, Niemcy go zabili. Prokuratura umarza sprawę
    >>> 25 czerwca 2018, 14:47
    >>> Niemiecka prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zabicia żubra w
    >>> Lebos. Zdaniem śledczych, władze miasta miały prawo odstrzelić zwierzę
    >>> ze względu na bezpieczeństwo mieszkańców.
    >>> Do zabicia żubra doszło we wrześniu zeszłego roku. Zwierzę przez klika
    >>> miesięcy wędrowało po Polsce. Przeszło w Polsce ponad sto pięćdziesiąt
    >>> kilometrów. Z Mirosławca przez Gorzów Wielkopolski dotarło do
    >>> Owczar. Gdy tylko żubr przekroczył granicę i pojawił się w niemieckim
    >>> mieście Lebos, został zabity. [...]
    >>
    > Ustalmy, ilu Niemców Żubr powinien zabić, zanim decyzję o jego
    > odstrzeleniu uznalibyśmy za zasadną. Ta "afera" jest porównywalna z
    > aferą związaną z zastrzeleniem Tygrysa w latach 90-tych w Warszawie. Też
    > w sumie Tygrys nikogo nie zaatakował, a weterynarza - jedyną jego ofiarę
    > - odstrzelił omyłkowo policjant. Czy w związku z tą zbrodnią rozpisywały
    > się chińskie media?
    >

    Ale to jest Filipek. Jego zdaniem i jego kolegów z ONR Polska powinna co
    najmniej wypowiedzieć wojnę IV Rzeszy

    --
    Sonn


  • 7. Data: 2018-06-26 19:36:49
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Sonn <x...@p...onet.pl> pisze:
    > [...] Jego zdaniem [...] Polska powinna co najmniej wypowiedzieć wojnę
    > IV Rzeszy

    A kiedy Angela Merkel wkroczyła na etap Czwartej Rzeszy Niemieckiej?
    Czy to jest zniesławienie Wielkiej Kanclerzycy czterech kadencji i
    wszystkich uchodźców?

    --
    A. Filip


  • 8. Data: 2018-06-26 21:41:15
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: Sonn <x...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-06-26 o 19:36, A. Filip pisze:
    > Sonn <x...@p...onet.pl> pisze:
    >> [...] Jego zdaniem [...] Polska powinna co najmniej wypowiedzieć wojnę
    >> IV Rzeszy
    >
    > A kiedy Angela Merkel wkroczyła na etap Czwartej Rzeszy Niemieckiej?
    > Czy to jest zniesławienie Wielkiej Kanclerzycy czterech kadencji i
    > wszystkich uchodźców?
    >

    Raczej "pochwała" twojej durnoty i nieudolnego trollingu

    --
    Sonn


  • 9. Data: 2018-06-26 23:09:39
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 2018-06-26 o 19:15, RadoslawF pisze:

    > A niemieckie prawo jest jasne, w pierwszej kolejności bezpieczeństwo
    > własnych obywateli a nie błąkających się zwierząt.

    To prawda, choć parę milionów innych błąkających się istot sprowadzili
    sobie na kark, ale ci się raczej ciężarówkami rozbijają.;)

    > A że u nich nie ma dziko występujących zagrożeń o takiej masie

    Gdzieś tam podobno mają jakieś żubry w hodowli, na ile one dziko
    występują lub czy są może są pod ścisłym nadzorem to nie wiem.

    > to odstrzelili zamiast usypiać i ponosić tego koszty.

    Koszt uśpienia czy odstrzelenia porównywalny, no chyba że zamierzali nam
    go oddać, ale...
    W tym konkretnym wypadku władze miasta/wioski Lebus(nie Lebos jak
    napisali w artykule) pierwotnie myślały nad uśpieniem żubra i w tym celu
    podobno zawezwali odpowiedniego weterynarza aż z Berlina. Ale bidula nie
    zdążył dojechać, bo lokalny myśliwy odstrzelił zwierzę. Prawdopodobnie
    myślał lub miał przyobiecane, że to będzie jego trofeum, ale jak się
    zrobiła chryja, to władze miasteczka oświadczyły, że łeb żubra ozdobi
    lokalne muzeum, a mięso zostanie spożytkowane na najbliższym pikniku,
    który akurat miał się odbyć tydzień lub dwa później.
    Czy żubra serwowali, to nie wiem bo nie byłem, że ani skóra ani łeb
    muzeum póki co nie zdobią, a są przecieki że trafiły w ręce
    prywatne(może tegoż myśliwego?).


  • 10. Data: 2018-06-27 09:54:15
    Temat: Re: Sprawa zabójstwa polskiego żubra umorzona przez niemiecką prokuraturę
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2018-06-26 o 23:09, nadir pisze:

    >> A niemieckie prawo jest jasne, w pierwszej kolejności bezpieczeństwo
    >> własnych obywateli a nie błąkających się zwierząt.
    >
    > To prawda, choć parę milionów innych błąkających się istot sprowadzili
    > sobie na kark, ale ci się raczej ciężarówkami rozbijają.;)
    >
    >> A że u nich nie ma dziko występujących zagrożeń o takiej masie
    >
    > Gdzieś tam podobno mają jakieś żubry w hodowli, na ile one dziko
    > występują lub czy są może są pod ścisłym nadzorem to nie wiem.

    W ZOO to mają też słonie czy nosorożce. Ale one też nie łażą samopas.

    >> to odstrzelili zamiast usypiać i ponosić tego koszty.
    >
    > Koszt uśpienia czy odstrzelenia porównywalny, no chyba że zamierzali nam
    > go oddać, ale...

    Tylko dla tych co zapomnieli policzyć kosztów już po postrzeleniu/uśpieniu.

    > W tym konkretnym wypadku władze miasta/wioski Lebus(nie Lebos jak
    > napisali w artykule) pierwotnie myślały nad uśpieniem żubra i w tym celu
    > podobno zawezwali odpowiedniego weterynarza aż z Berlina. Ale bidula nie
    > zdążył dojechać, bo lokalny myśliwy odstrzelił zwierzę. Prawdopodobnie
    > myślał lub miał przyobiecane, że to będzie jego trofeum, ale jak się
    > zrobiła chryja, to władze miasteczka oświadczyły, że łeb żubra ozdobi
    > lokalne muzeum, a mięso zostanie spożytkowane na najbliższym pikniku,
    > który akurat miał się odbyć tydzień lub dwa później.
    > Czy żubra serwowali, to nie wiem bo nie byłem, że ani skóra ani łeb
    > muzeum póki co nie zdobią, a są przecieki że trafiły w ręce
    > prywatne(może tegoż myśliwego?).

    Na przygotowanie skóry czy łba do ekspozycji potrzeba czasu.


    Pozdrawiam

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1