eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowtargniecie do mieszkania i naruszenie nietykalnosci › Re: wtargniecie do mieszkania i naruszenie nietykalnosci
  • Data: 2003-06-01 22:13:31
    Temat: Re: wtargniecie do mieszkania i naruszenie nietykalnosci
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    | Faktycznie - w obdukcji jest "naruszenie funkcji organizmu _poniżej_ 7
    dni".

    Obdukcja nie ma nic do rzeczy. Ważna jest opinia biegłego sądowego. Znane mi
    są przypadki, gdy pobity dostawał kilkanaście dni L-4, zaś biegły później
    orzekał, że naruszenie czynności nie przekraczało 7-miu dni. nie pytaj mnie,
    dla czego tak jest, bo sam się wiele razy zastanawiałem. Kilka razy biegłych
    pytałem i dalej nie wiem. Po prostu ustawowe naruszenie nie ma nic wspólnego
    z L-4. jak Ci wybiją zęba, to L-4 nie dostaniesz, zaś naruszenie będzie
    ponad 7 dni.
    |
    | Chyba tak to właśnie na komisariacie zapisali (Art. 193 KK - zgadza się?
    czy
    | jeszcze jakiś) - jutro jeszcze postaram się upewnić.

    Zgadza się. Nigdzie nie chodź. Poczekaj, jak przyjdzie Ci postanowienie o
    wszczęciu. Tam będzie napisane, o co jest prowadzone postępowanie. Jak tam
    będzie źle, to ewentualnie skorygujesz pismem.
    |
    | To się chyba da łatwo wykazać, bo (a) nigdy tam nie była głównym lokatorem
    | (b) na własne żądanie przeprowadziła się do moich rodziców i oddała
    klucze.
    | Czynsz i inne opłaty płacę ja i tylko ja.
    |
    | Dobrze rozumuję?

    Moim zdaniem źle. Ważne jest, z czego wynika prawo tej osoby do przebywania
    w Twoim mieszkaniu. Jeśli tylko z tego, że jest tam zameldowana, to należy
    ją wymeldować. Polecam lekturę USTAWY z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji
    ludności i dowodach osobistych. W skrócie, to należy wykazać, że osoba ta
    utraciła uprawnienie do przebywania w Twoim mieszkaniu, albo że nie
    zamieszkuje tam od co najmniej sześciu miesięcy a jej miejsca pobytu nie
    można ustalić.

    Ponieważ druga teza wydaje mi się trudna do wykazania (wiecie gdzie
    mieszka), więc należy wykazać, że utraciła uprawnienia do zamieszkania. Stąd
    mój wniosek o ustalenie najpierw, z czego one wynikały. Z najmu, z faktu, że
    jest członkiem rodziny? Na jakiej podstawie została kiedyś zameldowana?

    Jeśli jest to osoba chora psychicznie, to o ile jest ubezwłasnowolniona, to
    może przedstawiciel ustawowy dopełni za nią wreszcie obowiązku meldunkowego
    i zamelduje ją tam, gdzie faktycznie mieszka. W ten sposób zostanie
    wymeldowana z Twojego mieszkania i sprawa od tej strony zostanie rozwiązana.

    Nie rozwiąże to co prawda problemu próby ponownego wprowadzenia się jej do
    Ciebie, ale na to już nie da się nic poradzić. Od tego są lekarze. Jak
    będzie nachalna, to zostają Tworki i tyle.

    | > niewpuszczenie niekoniecznie musi być przestępstwem, choć jeśli ciotka
    ma
    | > prawo u Ciebie zamieszkiwać, a Ty jej nie chcesz wpuścić, to faktycznie
    |
    | Babka konkretnie.

    ?????????????? - nie wiem o co Ci chodzi, więc trudno mi się odnieść do tej
    dygresji.
    |
    | > można kilka artykułów znaleźć. Choćby zmuszanie do określonego
    zachowania,
    | > ale nie tylko.
    |
    | Póki co tylko usiłowałem przekonać - drzwi były otwarte i rozmawiałem 'w
    | progu'. Podkreślam: ona nie próbowała wejść na siłę (jeszcze).

    Najważniejsze jest to, czy ona ma prawo wejść do Ciebie. Jeśli nie ma prawa
    wejść, to możesz użyć nawet siły fizycznej, by do tego niedopuścić. Podstaw
    prawnych w tej sytuacji można znaleźć kilka. Gorzej, jeśli ona faktycznie ma
    prawo u Ciebie mieszkać, a Ty jej nie chcesz wpuścić.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1