W dniu 2014-08-12 16:45, Tomasz Chmielewski pisze:

>> Polskie prawo jazdy jest uznawane chyba wszedzie, czy jest sens
>> wyrabiania takiego dokumentu ?
>
> Niestety jest wymagane w wielu krajach poza Unia.

Wymagane? Czy dobrze mieć? Na zasadzie posiadania
czegoś dla świętego spokoju zgodnie z prawem
danego kraju a niezgodnie z prawem międzynarodowym.
Jakie to kraje?

do góry

Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:53ea3d8e$0$2160$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2014-08-12 16:45, Tomasz Chmielewski pisze:
>
>>> Polskie prawo jazdy jest uznawane chyba wszedzie, czy jest sens
>>> wyrabiania takiego dokumentu ?
>>
>> Niestety jest wymagane w wielu krajach poza Unia.
>
> Wymagane? Czy dobrze mieć? Na zasadzie posiadania
> czegoś dla świętego spokoju zgodnie z prawem
> danego kraju a niezgodnie z prawem międzynarodowym.
> Jakie to kraje?


Generalnie wszystkie, które nie podpisały Konwencji. Sugeruję lekturę
http://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/miedzynarodowe,p
rawo,jazdy,281.html

do góry

Robert Tomasik wrote:

>>>> Polskie prawo jazdy jest uznawane chyba wszedzie, czy jest sens
>>>> wyrabiania takiego dokumentu ?
>>>
>>> Niestety jest wymagane w wielu krajach poza Unia.
>>
>> Wymagane? Czy dobrze mieć? Na zasadzie posiadania
>> czegoś dla świętego spokoju zgodnie z prawem
>> danego kraju a niezgodnie z prawem międzynarodowym.
>> Jakie to kraje?
>
>
> Generalnie wszystkie, które nie podpisały Konwencji. Sugeruję lekturę
> http://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/miedzynarodowe,p
rawo,jazdy,281.html

Otoz to, np. w Japonii nie wynajmiesz auta bez tej ksiazeczki z makulatury
zwanej miedzynarodowym prawem jazdy.


Ale chyba znalazlem odpowiedz na moje pytanie.

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20110300151&t
ype=3

Art. 11.
1. Prawo jazdy jest wydawane osobie, która:

(...)

5) przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej co najmniej
przez 185 dni w każdym roku kalendarzowym ze względu na swoje
więzi osobiste lub zawodowe albo przedstawi zaświadczenie, że
studiuje co najmniej od 6 miesięcy.


Czyli wynikaloby z tego, ze obywatele Polski, ktorzy sporo jezdza po swiecie
albo po prostu wyjechali, polskiego prawa jazdy zgodnie z prawem juz nie
uzyskaja. A miedzynarodowe prawo jazdy to juz jakies fanaberie (interesujace
jest, ze jest wazne na trzy lata).


--
Tomasz Chmielewski
http://www.sslrack.com

do góry

Ale to jest chyba dla obcokrajowcow.

do góry

Użytkownik "LeonKame" <k...@l...com> napisał w wiadomości
news:lsdv63$tp8$1@speranza.aioe.org...
> Ale to jest chyba dla obcokrajowcow.


Dla Polaków będzie kłopot z ustalenie urzędu właściwego dla wydania tego
dokumentu.

do góry

W dniu 2014-08-12 21:43, Robert Tomasik pisze:

>>> Niestety jest wymagane w wielu krajach poza Unia.
>>
>> Wymagane? Czy dobrze mieć? Na zasadzie posiadania
>> czegoś dla świętego spokoju zgodnie z prawem
>> danego kraju a niezgodnie z prawem międzynarodowym.
>> Jakie to kraje?
>
>
> Generalnie wszystkie, które nie podpisały Konwencji. Sugeruję lekturę
> http://www.pzmtravel.com.pl/pzminfo/miedzynarodowe,p
rawo,jazdy,281.html

Automatycznie pomyślałem tylko o tych, do których dotrzeć jest sensownie
samochodem.
Zapomniałem o opcji wypożyczenia, wtedy to mamy i Gambię i Honduras.

do góry

Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "LeonKame" <k...@l...com> napisał w wiadomości
> news:lsdv63$tp8$1@speranza.aioe.org...
>
>> Ale to jest chyba dla obcokrajowcow.
>
>
>
> Dla Polaków będzie kłopot z ustalenie urzędu właściwego dla wydania tego
> dokumentu.

Mam dwie opcje:

A) właściwym pozostaje ten urząd w którego rejonie osoba była
OSTATNIO zameldowana na pobyt stały.

B) właściwym jest ten urząd w którego rejonie osoba wykaże swoje
miejsce zamieszkania jakimkolwiek dokumentem urzędowym.

Notariusz może sporządzić tzw. POŚWIADCZENIE POZOSTAWANIA OSOBY W
OKREŚLONYM MIEJSCU. W tym celu zapraszamy notariusza do domu,
pokazujemy mu dowód osobisty bez adresu zameldowania, i notariusz
sporządza Poświadczenie. Proste. :)

do góry

On Tue, 26 Aug 2014, poszukiwacz wrote:

> Notariusz może sporządzić tzw. POŚWIADCZENIE POZOSTAWANIA OSOBY W OKREŚLONYM
> MIEJSCU. W tym celu zapraszamy notariusza do domu, pokazujemy mu dowód
> osobisty bez adresu zameldowania, i notariusz sporządza Poświadczenie.

O, nie wiedziałem że taka konstrukcja istnieje, thx.
Kojarzysz może czy istnieje "dedykowana" regulacja prawna dla takiego
poświadczenia?
Bo praktyka jest taka, że powoływanie się przepisy ogólne (dajmy na
to, na prawo do udzielania pełnomocnictwa zawsze wtedy, kiedy przepis
tego nie zabrania) napotyka na różniste przeszkody w stylu "bo my
nie uznajemy", zaś przepis szczegółowy bywa już traktowany z naleźną
atencją "o, zaraz zadzwonię do prawnika" :>

pzdr, Gotfryd

do góry