W dniu 26.03.2020 o 11:13, J.F. pisze:

> Wczoraj minister mowil. Kierowca ma obowiazek przestrzegac.
> Ale czy ma liczyc na kazdym przystanku, to juz nie mowil :-)

Kierowca, to pół biedy. A motorniczy?
>
> Ale chwalil Gdynie, gdzie co drugie siedzenie zostalo zatasmowane :-)

W rozporządzeniu mowa o połowie pasażerów, a nie co drugim miejscu.
Wydzielenie połowy miejsc z tyłu będzie zgodne z rozporządzeniem.

> I ganil samorzady, co ograniczaja ilosc kursow.

Ale i tak nikt tym nie jeździ, z tego, co widzę. Komunikacją w sporej
części młodzież i dzieci jeździły, a szkoły zamknięte.
>
> Swoja droga ... jak sa dwa siedzenia obok siebie, to jedno z nich
> zablokowac, czy co drugi rzad, czy w szachownice ?

Moim prywatnym zdaniem prędzej bym obowiązek posiadania maseczek /
rękawiczek wprowadził. Z tym liczeniem, to nie wiadomo kto i jak miałby
to robić. Jak to jakiś mały bus i ma "ładowność" 20 osób, a pasażerowie
wsiadają przez drzwi koło kierowcy, to jest to do ogarnięcia. Ale w
tramwaju, gdzie czasem motorniczy nawet ostatniego wagonu nie widzi w
lusterku, to niby jakby to miało zostać zorganizowane. Po za tym, jak
pójdzie i przeliczy i wyjdzie, ze o jedną osobę jest zbyt dużo, to którą
ma wyprosić i dlaczego akurat tę?


--
Robert Tomasik