Witam Państwa,

Kilka dni temu zamówiłem aparat fotograficzny z firmy x. Umowa była taka, że
pierwsze kilka dni testuję (nie płaciłem przy odbiorze; kurier spisał tylko
nr dowodu osobistego) ten sprzęt i jeżeli nie spodoba mi się - odsyłam go.
Odesłałem wraz z fakturą.

Dwa dni temu przyszedł do mnie list, zawierający 3 identyczne faktury (z
załącznikiem: "proszę podpisać i odesłać"), następującej treści:

Przepiszę dokładnie:

"Faktura korygująca VAT
Przyczyna korekty: Klient Zrezygnował z zakupu, pokrywa koszty transportu w
obie strony.

1. Aparat cyfrowy x
sztuk: -1
Cena netto: 1884,43
Wartość netto: -1884,43
Stawka vat: 22%
Kwota VAT: -414,57
Wartość brutto: -2299,00

2. Transport:
sztuk: 1
Cena netto: 24,59
Wartość netto: 24,59
Stawka VAT: 22%
Kwota VAT: 5,41
Wartość brutto: 30,00

Razem: -1859,84,
Stawka VAT: X
Kwota VAT: - 409,16
Wartość brutto: -2269,00

RAZEM DO ZWROTU: 2 269,00
w tym zmniejszenie podatku VAT: 409,16
POZOSTAŁO DO ZWROTU: 2 269,00
Słownie: dwa tysiące dwieście sześćdziesiąt dziewięć złotych zero groszy

Termin płatności: 2004-07-14
Forma płatności: przelew,
Bank: x-x-x-x-x"

Problem w tym, że zadzwoniłem tego samego dnia (dwa dni temu) do firmy i
kazali mi odesłać bez podpisywania te papiery, argumentując:
"Księgowa pomyliła się".

Dzisiaj otrzymałem telefon od ów księgowej, że "ona musi mieć podpisane te
faktury (żeby zaksięgować) i że ja żadnych kosztów nie ponoszę".

Ale, ale... na fakturze, którą muszę podpisać, widnieje napis: "Do zapłaty:
2 269,00; Termin płatności 2004-07-14".

O co chodzi? Czy jak to podpiszę i odeślę, będą mieli z tego tytułu powód do
ściągnięcia ode mnie tych 2 tys. zł?

Bardzo proszę o pomoc. :(
To dla mnie duże pieniądze i nie wiem już co robić.

Pozdrawiam serdecznie,
Andrzej

do góry

Użytkownik "andrzej" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cce1jl$971$1@inews.gazeta.pl...

> Dzisiaj otrzymałem telefon od ów księgowej, że "ona musi mieć podpisane te
> faktury (żeby zaksięgować) i że >>>>>> ja żadnych kosztów nie ponoszę
<<<<<<<".

Wyjaśnienie.
Koszty transportu pokryłem znacznie wcześniej.

Pozdrawiam,
Andrzej.

do góry

> Problem w tym, że zadzwoniłem tego samego dnia (dwa dni temu) do firmy i
> kazali mi odesłać bez podpisywania te papiery, argumentując:
> "Księgowa pomyliła się".
>
> Dzisiaj otrzymałem telefon od ów księgowej, że "ona musi mieć podpisane te
> faktury (żeby zaksięgować) i że ja żadnych kosztów nie ponoszę".
>
> Ale, ale... na fakturze, którą muszę podpisać, widnieje napis: "Do
zapłaty:
> 2 269,00; Termin płatności 2004-07-14".
>
> O co chodzi? Czy jak to podpiszę i odeślę, będą mieli z tego tytułu powód
do
> ściągnięcia ode mnie tych 2 tys. zł?
>

jak dla mnie po porstu zwrot podatku wyludzaja.

P.

do góry

Użytkownik "Przemyslaw Rokicki"
<b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> napisał w wiadomości
news:cce21j$auh$1@inews.gazeta.pl...
> > Problem w tym, że zadzwoniłem tego samego dnia (dwa dni temu) do firmy i
> > kazali mi odesłać bez podpisywania te papiery, argumentujšc:
> > "Księgowa pomyliła się".
> >
> > Dzisiaj otrzymałem telefon od ów księgowej, że "ona musi mieć podpisane
te
> > faktury (żeby zaksięgować) i że ja żadnych kosztów nie ponoszę".
> >
> > Ale, ale... na fakturze, którš muszę podpisać, widnieje napis: "Do
> zapłaty:
> > 2 269,00; Termin płatnoœci 2004-07-14".
> >
> > O co chodzi? Czy jak to podpiszę i odeœlę, będš mieli z tego tytułu
powód
> do
> > œcišgnięcia ode mnie tych 2 tys. zł?
> >
>
> jak dla mnie po porstu zwrot podatku wyludzaja.
>
> P.
>
>

Kurcze, nie umiem ustawić tego kodowania :( Przepraszam.

Hm, wyłudzają podatek - to źle, ale czy ja nie będę miał z tego jakiś
nieprzyjemności?

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "andrzej" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cce2dg$cc3$1@inews.gazeta.pl...

> ale czy ja nie będę miał z tego jakiś
> nieprzyjemności?
>

do póki nic nie podpiszesz to nie :-)
ty wywiązałeś się ze swojej części umowy (koszty transp.)
więc teraz całą korespondencję do kosza,
a w przypadku rozmowy telefonicznej tłumacz,
żeby księgowali sobie na podstawie dokumentów wewnętrznych
i dali ci spokój

pozdr
Traaq

do góry

Użytkownik "Traaq" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cce51r$8fm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "andrzej" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:cce2dg$cc3$1@inews.gazeta.pl...
>
> > ale czy ja nie będę miał z tego jakiś
> > nieprzyjemności?
> >
>
> do póki nic nie podpiszesz to nie :-)
> ty wywiązałeś się ze swojej części umowy (koszty transp.)
> więc teraz całą korespondencję do kosza,
> a w przypadku rozmowy telefonicznej tłumacz,
> żeby księgowali sobie na podstawie dokumentów wewnętrznych
> i dali ci spokój
>
> pozdr
> Traaq
>

A czy księgowa faktycznie (żeby wszystko prawnie było u nich okej) musi mieć
fakturę z moim podpisem nawet jak zwróciłem produkt?

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "andrzej" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cce79a$2p0$1@inews.gazeta.pl...
> >
>
> A czy księgowa faktycznie (żeby wszystko prawnie było u nich okej) musi
mieć
> fakturę z moim podpisem nawet jak zwróciłem produkt?

nie musi,
teraz bardzo nie musi, a kiedyś to tylko porostu :-))))
(od kiedy UE - fry mogą być pez podpisów)

pozdr
Traaq

do góry

User "andrzej" <a...@m...pl> napisał(a)
w news'ie: news:cce2dg$cc3$1@inews.gazeta.pl

> [......................]
> Kurcze, nie umiem ustawić tego kodowania :( Przepraszam.
> [......................]


Kodowanie masz już dobrze ustawione. Musisz
jeszcze odznaczyć w OE/Opcje/Wysyłanie -
"Odpowiedz na wiadomości używając formatu w
jakim zostały wysłane"
Nie będziesz wtedy powielał braku kodowania swego
przedpiśccy, np. Rokickiego który w ogóle nie ustawił
kodowania w swoim czytniku.

--
Pozdrawiam - Andrzej_K.
"Nie zawsze mów co wiesz, ale zawsze wiedz co mówisz."
www.amikom.com.pl

do góry

Użytkownik Traaq napisał:

> Użytkownik "andrzej" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:cce79a$2p0$1@inews.gazeta.pl...
>
>>A czy księgowa faktycznie (żeby wszystko prawnie było u nich okej) musi
>
> mieć
>
>>fakturę z moim podpisem nawet jak zwróciłem produkt?
>
>
> nie musi,
> teraz bardzo nie musi, a kiedyś to tylko porostu :-))))
> (od kiedy UE - fry mogą być pez podpisów)

Ale tam cos było o fakturze korygującej. Faktura korygująca musi byc
potwierdzona przez odborcę jeżeli korekta powoduje zmniejszenie podatku
należnego, inaczej wystawca faktury nie ma prawa do obniżenia swojego
podatku należnego o korektę.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl

do góry

Użytkownik "Traaq" <T...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cce8kt$qp9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "andrzej" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:cce79a$2p0$1@inews.gazeta.pl...
> > >
> >
> > A czy księgowa faktycznie (żeby wszystko prawnie było u nich okej) musi
> mieć
> > fakturę z moim podpisem nawet jak zwróciłem produkt?
>
> nie musi,
> teraz bardzo nie musi, a kiedyś to tylko porostu :-))))
> (od kiedy UE - fry mogą być pez podpisów)
>
> pozdr
> Traaq
>
>

Yhym. Rozumiem.

A co z tym: "Do zwrotu" i "termin płatności" ?

Dziwne to trochę :( Nic z tego nie rozumiem.

Pozdrawiam.

do góry