Witam,
mam taki problem. 1986 roku moi dziadkowie wykupili mi w PZU polise na zycie
na sume ubezpieczenia 50 tys zl.
Po 18 latach systematycznego wplacania na ta polise nie malych pieniedzy
przez moich dziadkow, chcialem skorzystac z mozliwosci wyplacenia pienidzy.
I tu zaczely sie schody:

pani w PZU powiedziala ze po przekalkulowaniu polisy przysluguje mi do
wyplaty 350 zl. (trzysta piecdziesiat zl.)

W jaki sposob zalatwic ta sprawe z PZU by wyplacili mi nie zasilek a
prawdziwa kwote jaka przysluguje...Pani w PZU mowlia bym pisal odwolanie.
Tyle tylko ze ja nie mam pojecia jak to napisac, na jakie paragrafy sie
powolac...

Moze mial ktos z taka sprawa doczynienia?? prosze o pomoc...

Pozdrawiam
SAintol

do góry

350 zł??
to ile wynosiły wpłaty na to ubezpieczenie??

do góry

w tej chwili nie mam dokumentow przy sobie bo jestem w pracy, ale okolo 300
zl na stare pieniadze...

Użytkownik "Galis" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cgf9td$519$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 350 zł??
> to ile wynosiły wpłaty na to ubezpieczenie??
>
>

do góry

czyli 3zł??
nie znam sie za bardzo na ubezpieczenich (nie wiem również jaka to była
polisa)ale wydaje mi sie że poprostu to była zwykła umowa ubezpieczenia na
życie bez żadnego tam funduszy czy czegoś takiego, w związu z tym całoś (lub
większość) z tej składki była przeznaczana właśnie na ochronę życia, a nie
tak jak teraz są umowy że część skłądki idzie na ochronę ubezpieczeniową a
część na fundusz na którym są zbierane pieniądze i mozesz je wypłacić jak
rozwiążesz umowe.
Wiec podsumowując raczej wiecej nie dostaniesz, no chyba żebys zginą to
wtedy kwote ubezpieczenia ale to już nie ty :)

pozdrawiam
galis

do góry

On Tue, 24 Aug 2004 13:42:24 +0200, "SAintol" <s...@s...pl> wrote:

>Po 18 latach systematycznego wplacania na ta polise nie malych pieniedzy
>przez moich dziadkow, chcialem skorzystac z mozliwosci wyplacenia pienidzy.
>I tu zaczely sie schody:
Tez rezygnowalismy z polisy - czas, nerwy, bieganie i nawet
interwencja u dyrektorki nie duzo dala.

Opisalem wiekszosc na
http://www.klapuch.komrel.net/www/strona.php?str=k12

Szczerze watpie czy cos wiecej dostaniesz...

pozdrawiam
Klapuch

do góry

>
> >Po 18 latach systematycznego wplacania na ta polise nie malych pieniedzy
> >przez moich dziadkow, chcialem skorzystac z mozliwosci wyplacenia
pienidzy.
> >I tu zaczely sie schody:
> Tez rezygnowalismy z polisy - czas, nerwy, bieganie i nawet
> interwencja u dyrektorki nie duzo dala.
>
> Opisalem wiekszosc na
> http://www.klapuch.komrel.net/www/strona.php?str=k12
>

A jak ubezpieczasz samochód np. oc lub autocaso to cos ci zwracaja??!!
no chyba jest logiczne ze czesc skladki idzie na ochrone ubezpieczeniowa a
czesc na fundusz na tym polega dzialalnosc ubezpieczeniowam na tym
ubezpieczyciel zarabia. Wiec poprostu nalezy najpierw sie zapoznac dokladnie
jakie sa warunki polisy.

pozdrawiam
galis

do góry

Użytkownik "SAintol" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:cgf9io$pt$1@polsl.gliwice.pl...
> Witam,
> mam taki problem. 1986 roku moi dziadkowie wykupili mi w PZU polise na
zycie
> na sume ubezpieczenia 50 tys zl.
> Po 18 latach systematycznego wplacania na ta polise nie malych pieniedzy
> przez moich dziadkow, chcialem skorzystac z mozliwosci wyplacenia
pienidzy.
> I tu zaczely sie schody:
>
> pani w PZU powiedziala ze po przekalkulowaniu polisy przysluguje mi do
> wyplaty 350 zl. (trzysta piecdziesiat zl.)
>
> W jaki sposob zalatwic ta sprawe z PZU by wyplacili mi nie zasilek a
> prawdziwa kwote jaka przysluguje...Pani w PZU mowlia bym pisal
odwolanie.
> Tyle tylko ze ja nie mam pojecia jak to napisac, na jakie paragrafy sie
> powolac...
>
> Moze mial ktos z taka sprawa doczynienia?? prosze o pomoc...
>
> Pozdrawiam
> SAintol
>
Jest art. w KC -358(1), który mówi o waloryzacji świadczenia w razie
zmiany siły nabywczej pieniądza - mogłbyś z tego skorzystać, ale musisz
założyc sprawę w sądzie.
Art. 3581.

§ 1. Jeżeli przedmiotem zobowiązania od chwili jego powstania jest suma
pieniężna, spełnienie świadczenia następuje przez zapłatę sumy nominalnej,
chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.

§ 2. Strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego
zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości.

§ 3. W razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po powstaniu
zobowiązania, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami
współżycia społecznego, zmienić wysokość lub sposób spełnienia świadczenia
pieniężnego, chociażby były ustalone w orzeczeniu lub umowie.

§ 4. Z żądaniem zmiany wysokości lub sposobu spełnienia świadczenia
pieniężnego nie może wystąpić strona prowadząca przedsiębiorstwo, jeżeli
świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem tego przedsiębiorstwa.

§ 5. Przepisy § 2 i 3 nie uchybiają przepisom regulującym wysokość cen i
innych świadczeń pieniężnych.

Pozdrawiam

do góry

SAintol wrote:
> W jaki sposob zalatwic ta sprawe z PZU by wyplacili mi nie zasilek a
> prawdziwa kwote jaka przysluguje...Pani w PZU mowlia bym pisal odwolanie.
> Tyle tylko ze ja nie mam pojecia jak to napisac, na jakie paragrafy sie
> powolac...

Zwróć się do Federacji Konsumentów (www.federacja-konsumentow.org.pl)
albo miejskiego/powiatowego rzecznika konsumentów (lista: www.uokik.gov.pl).

KG

do góry

> Moze mial ktos z taka sprawa doczynienia?? prosze o pomoc...

poczytaj google, np ten wątek:

http://groups.google.pl/groups?hl=pl&lr=&ie=UTF-8&th
readm=c9d298%24o3q%241%40kujawiak.man.lodz.pl&rnum=1
9&prev=/groups%3Fq%3Dpolisa%2Bgroup:pl.soc.prawo.*%2
6hl%3Dpl%26lr%3D%26ie%3DUTF-8%26group%3Dpl.soc.prawo
.*%26scoring%3Dd%26start%3D10%26sa%3DN

do góry

> czyli 3zł??

Pracuje jako agent ubezpieczeniowy.
Uwzgledniajac inflacje, koszt polisy i inne czynniki to uwierz mi, 350 zl to
i tak sporo :)

do góry