eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2004-03-03 18:53:17
    Temat: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: "Pawel" <p...@e...pl>

    Witam

    Ostatnio mialem przkra przyjemnosc spedzenia nocy w areszcie sledczym z powodu
    glupoty pewnego czlowieka. Ten pan zlozyl doniesienie o popelnieniu
    przestepstwa a mianowicie kradzierzy dokumentow i usilowania kradzierzy
    samochodu. Twierdzil, ze widzial mnie jak kradne mu dokumenty z samochodu i
    uciekam swoim samochodem, nastepnie, ze usilowalem mu ukrasc samochod (bylem w
    poblizu jego auta poniewaz parkuje obok niego na osiedlu). Ten czlowiek spisal
    moje numery rejstracyjne i poszedl na plicje mowiac, ze to bylem ja i jest tego
    pewien bo widzial mnie jak uciekalem z jego dokumentami. Zostalem zatrzymany
    przez funkcjonarjuszy i zeznalem co robilem w tym czasie (bylem w pracy na co
    mam dziesiatki swiadkow i nagrania z kamer wideo). Mimo moich wyjasnien
    zostalem zatrzymany w areszcie na cala noc, nastepnego dnia mialo byc okazania
    ale z niewiadomego powodu dla mnie ne doszlo do niego i zostalem zwolniony z
    swistkiem, ze jestem swiadkiem ale jak spytalem czego swiadkiem nikt nie
    udzielil mi odpowiedzi (poprostu swiadkiem).

    Pytanie moje jest takie: czy moge dochodzic jakis roszczen od policji poniewaz
    nie mieli powodu mnie zatrzymywac, mialem niepodwazalne alibi oraz chcialbym
    pozwac tego pana, ktory mnie tak uzadzil (nieznam jego personaliow poniewaz nie
    chciano mi ich podac ) narazil on na stres moich rodzicow (przeszukanie w domu)
    oraz naruszyl moja nienaganna opinie i uniemozliwil stawienie sie w pracy za co
    mialem nieprzyjemnosci.

    Bede wdzieczny za wskazowki.
    Pozdrawiam
    Pawel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2004-03-03 19:00:11
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: p...@e...pl


    > Może i miałeś, ale nie uważssz, że Polcja musiała jakoś je sprawdzić?
    >
    Mieli wystarczajaco duzo czasu na to tego samego dnia a poza tym wcale tego nie
    sprawdzali !!!

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2004-03-03 19:06:10
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Pawel wrote:
    > Pytanie moje jest takie: czy moge dochodzic jakis roszczen od policji poniewaz
    > nie mieli powodu mnie zatrzymywac, mialem niepodwazalne alibi

    Może i miałeś, ale nie uważssz, że Polcja musiała jakoś je sprawdzić?

    KG


  • 4. Data: 2004-03-03 21:17:44
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: "adas" <a...@p...onet.pl>

    Powszechnie wiadomo ze policjanci to wiadomo.. Przekonalem sie na wlasnej
    skorze.mialem wjazd do domu i czegos szukali. A ze lubie zbierac wszelkie
    typu dokumenty policjant przegladajac moje dowoty wplat i wyplat z konta
    oswiadczyl drugiemu, ze ja mam duzo kont bankowych i trzeba bedzie to
    sprawdzic. Na co drugi mowi :pokaz, popatrzyl na swistki, podumal i w koncu
    mowi : ty, to sa dowody wplat. A pierwszy: Ahhahhaaaaaaaaaaaaaaa.

    Oczywiscie ten jeden byl idiota.Nie wypowiadam sie o wszystkich, bo sa i
    inteligentni ale to mniejszosc.

    No to jeszcze sypne dowcipem:
    Przychodzi komendant do policjanta i mowi:
    podobno uzywacie slow ktorych nie rozumiecie
    Na to policjant:
    do mnie to alibi
    Komendant:
    Nie ulega frekfencji!

    Pozdro



  • 5. Data: 2004-03-03 21:35:57
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: "Leszek M." <s...@p...pl>


    Użytkownik "kam" <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał w wiadomości
    news:c259rg$mqh$1@inews.gazeta.pl...
    > Może i miałeś, ale nie uważssz, że Polcja musiała jakoś je sprawdzić?

    Dobra, ja na ciebie nakabluje do policji ze mi ukradles 4 tys zlotych i
    pojdziesz na noc do paki to tez tak sobie to bedziesz tlumaczyl?


  • 6. Data: 2004-03-03 22:15:10
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: Marcyś <m...@x...pl>


    Użytkownik "adas" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c25hvv$nod$1@news.onet.pl...
    >
    > No to jeszcze sypne dowcipem:
    > Przychodzi komendant do policjanta i mowi:
    > podobno uzywacie slow ktorych nie rozumiecie
    > Na to policjant:
    > do mnie to alibi
    > Komendant:
    > Nie ulega frekfencji!
    >

    Co jest tu śmieszniejsze - dowcip,
    czy ortografia?


  • 7. Data: 2004-03-03 22:18:02
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: Marcyś <m...@x...pl>


    Użytkownik "Pawel" <p...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:05cd.00000b92.4046299b@newsgate.onet.pl...
    >
    > Ostatnio mialem przkra przyjemnosc spedzenia nocy w areszcie sledczym z
    powodu
    > glupoty pewnego czlowieka. Ten pan zlozyl doniesienie o popelnieniu
    > przestepstwa a mianowicie kradzierzy dokumentow i usilowania kradzierzy
    > samochodu. Twierdzil, ze widzial mnie jak kradne mu dokumenty z samochodu
    i
    > uciekam swoim samochodem, nastepnie, ze usilowalem mu ukrasc samochod
    (bylem w
    > poblizu jego auta poniewaz parkuje obok niego na osiedlu). Ten czlowiek
    spisal
    > moje numery rejstracyjne i poszedl na plicje mowiac, ze to bylem ja i jest
    tego
    > pewien bo widzial mnie jak uciekalem z jego dokumentami. Zostalem
    zatrzymany
    > przez funkcjonarjuszy i zeznalem co robilem w tym czasie (bylem w pracy na
    co
    > mam dziesiatki swiadkow i nagrania z kamer wideo). Mimo moich wyjasnien
    > zostalem zatrzymany w areszcie na cala noc, nastepnego dnia mialo byc
    okazania
    > ale z niewiadomego powodu dla mnie ne doszlo do niego i zostalem zwolniony
    z
    > swistkiem, ze jestem swiadkiem ale jak spytalem czego swiadkiem nikt nie
    > udzielil mi odpowiedzi (poprostu swiadkiem).
    >
    > Pytanie moje jest takie: czy moge dochodzic jakis roszczen od policji
    poniewaz
    > nie mieli powodu mnie zatrzymywac, mialem niepodwazalne alibi oraz
    chcialbym
    > pozwac tego pana, ktory mnie tak uzadzil (nieznam jego personaliow
    poniewaz nie
    > chciano mi ich podac ) narazil on na stres moich rodzicow (przeszukanie w
    domu)
    > oraz naruszyl moja nienaganna opinie i uniemozliwil stawienie sie w pracy
    za co
    > mialem nieprzyjemnosci.
    >

    Nie byłeś w areszcie, nie przesadzaj.
    Byłeś tylko zatrzymany w komendzie.
    Otrzymałeś kopię protokołu zatrzymania i jest
    tam pouczenie o możliwości złożenia zażalenia
    na tę czynność.


  • 8. Data: 2004-03-03 22:33:05
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: "adas" <a...@p...onet.pl>

    och !



  • 9. Data: 2004-03-03 22:33:20
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Pawel" <p...@e...pl> napisał w wiadomości
    news:05cd.00000b92.4046299b@newsgate.onet.pl...

    Jeśli zostałeś zatrzymany, to musiałeś dostać protokół zatrzymania osoby.
    Na jego drugiej stronie jest pouczenie. Po pierwsze pytali Cię, czy
    składasz zażalenie do sądu na zatrzymanie i Twoja odpowiedź
    zaprotokołowali właśnie w tym protokole. Było złożyć zażalenie i być może
    po kilku godzinach sąd nakazał by Cię zwolnić, jeśli faktycznie było tak,
    jak piszesz. Na tymże samym dokumencie jest dalsze pouczenie, z którego
    wynika, że masz 7-em dni na złożenie stosownego zażalenia. Pewnie nocy
    spędzonej w areszcie Ci to nie wróci, ale jednak Twoje argumenty zostaną
    przez sąd zbadane. Trudno podjąć decyzję, czy miałeś rację nie widząc akt.

    Wreszcie na Twoim miejscu zamiast pieniaczyć się z Policjantami, w których
    złą wolę jakoś nie wierzę i ufam, że zatrzymanie Twojej osoby było pewnie
    czymś tam podyktowane, to ja bym prędziutko złożył zawiadomienie na tego
    nieprzyjemnego gostka, że Cię pomówił. Wiesz zeznanie, że jest pewny, iż
    to Ty dokonałeś tego przestępstwa musiało spowodować taką, a nie inną
    reakcje Policji. No, ale takie zeznanie jest obwarowane sankcjami karnymi
    w wypadku, gdy okazuje się, że gość głupoty gada. Nie można sobie latać i
    pomawiać przypadkowych osób o popełnienie przestępstwa.


  • 10. Data: 2004-03-03 23:00:48
    Temat: Re: Noc spedzona w areszcie !!! :( Prosze o rade.
    Od: "Psychik" <p...@Z...pl>

    Użytkownik "Pawel" <p...@e...pl> napisał:

    > Twierdzil, ze widzial mnie jak
    > kradne mu dokumenty z samochodu i uciekam swoim samochodem,
    > nastepnie, ze usilowalem mu ukrasc samochod (bylem w poblizu jego
    > auta poniewaz parkuje obok niego na osiedlu). Ten czlowiek spisal
    > moje numery rejstracyjne i poszedl na plicje mowiac, ze to bylem ja i
    > jest tego pewien bo widzial mnie jak uciekalem z jego dokumentami.

    jesli za te noc mozesz cos "wyciagnac", to od tego czlowieka wlasnie.
    dobrowolnie nic nie da, wiec chyba tylko sprawe by mu trzeba zalozyc... IMO

    --
    Psychik
    http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
    howuser&userid=360448

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1