eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2014-07-29 18:03:53
    Temat: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu>

    Witajcie,

    zakupilem pewien towar w firmie A i przed uplywem 6 miesiecy zareklamowalem
    go bo przestal spelniac swoje funkcje po 2 miesiecznej eksploatacji (jako
    konsument/nie firma).

    Odpisala mi jakas dziwna firma B ktorej nie znam i oczywiscie odrzucila moja
    reklamacje (pomimo, ze do firmy A dolaczylem fakture zakupu, firma B pieprzy
    glupotki, ze nie otrzymala f-ry zakupu jakby byla strona w tej sytuacji).

    Mam trzy krotkie pytania:

    - kto powinien sie ustosunkowac do mojej reklamacji: sprzedawca czy jakas
    firma B?

    - w jednym watku pojawilo sie taki cos, ze wystarczy sprzedawca moze wyslac
    decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu albo... powinienem w ciatu tych
    14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)

    - czy doszlo do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych?

    Oczywiscie znam doskonale ustawe o szczegolnych warunkach sprzedaży
    konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.

    Na jednym z for znalazlem wlasnie twierdzenie, ze w ciagu tych 14 dni
    powinienem dostac decyzje.

    Podrawiam
    Darek



  • 2. Data: 2014-07-29 18:38:17
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu> napisał w wiadomości
    news:53d7c5ef$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...

    > - kto powinien sie ustosunkowac do mojej reklamacji: sprzedawca czy jakas
    > firma B?

    Sprzedawca.
    >
    > - w jednym watku pojawilo sie taki cos, ze wystarczy sprzedawca moze
    > wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu albo... powinienem w
    > ciatu tych 14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)

    I słusznie.
    >
    > - czy doszlo do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych?

    Trudno powiedzieć, jaki stosunek prawny łączy firmy A i B, tym nie mniej co
    do zasady raczej nie.


  • 3. Data: 2014-07-29 18:57:06
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: <1...@9...185706.invalid> (Tom N)

    Robert Tomasik w
    <news:53d7cecb$0$2353$65785112@news.neostrada.pl>:

    > Użytkownik "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu> napisał w wiadomości
    > news:53d7c5ef$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...

    >> - w jednym watku pojawilo sie taki cos, ze wystarczy sprzedawca moze
    >> wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu albo... powinienem w
    >> ciatu tych 14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)

    > I słusznie.

    Słusznie co? Bo w cytacie są dwie możliwości.


    --
    'Tom N'


  • 4. Data: 2014-08-01 00:46:00
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 29 Jul 2014, Dariusz wrote:

    > - kto powinien sie ustosunkowac do mojej reklamacji: sprzedawca czy jakas
    > firma B?

    Pytanie może zawierać nieuświadomioną pułapkę.
    "firma B" w zasadzie mogłaby się "stosunkować", ale pod jednym warunkiem:
    przedstawienia pełnomocnictwa sprzedawcy.
    O ile przepis (lub postanowienie umowy) wyraźnie nie wskazują inaczej,
    KAŻDĄ czynność prawną można przeprowadzić przez pełnomocnika :)
    Jest więc pytanie, czy nie tylko na dokumencie reklamacyjnym, ale
    również np. na tej fakturze o której piszesz, nie było wzmianki o tym,
    że "firma B" ma pełnomocnictwa sprzedawcy w zakresie reklamacji.
    Jeśliby taki zapisek tam był, to nie można się wykręcić że oświadczenie
    "firmy B" uznałeś za niewiarygodne, skoro przyjąłeś oświadczenie
    sprzedawcy.

    > Oczywiscie znam doskonale ustawe o szczegolnych warunkach sprzedaży
    > konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego.

    Dla porządku, nie napisałeś, z jakiego tytułu była reklamacja.
    Jak nie zostało to jasno wyrażone, sprzedawca może udawać greka
    i twierdzić iż "myślał że to reklamacja gwarancyjna".
    Dlaczego by nie?

    > Na jednym z for znalazlem wlasnie twierdzenie, ze w ciagu tych 14 dni
    > powinienem dostac decyzje.

    IMHO nie ma takiej opcji - musisz "móc otrzymać odpowiedź" jeśli chcesz.
    Sprzedawca ma podjąć decyzję.
    Popatrz na posty obok - ustanawiasz forwardowanie listów itp, tak, że
    list w ogóle dotrze *po* 2 tygodniach. Sprzedawca ma tym samym minus
    kilka dni na odpowiedź :>
    IMO, przepis jest jasny - sprzedawca ma podjąć w tym terminie decyzję
    "tak czy nie" a ze względu na cel nie może odmówić jej ujawnienia, jak
    sam się postarasz żeby ją "niezwłocznie" dostać.
    Na mój rozum, odpowiedź "wysłaliśmy odpowiedź listem i nie powiemu panu
    przez telefon" jest niedopuszczalna, ale wymaganie, aby odpowiedź wysłana
    listem DOSZŁA przed dwoma tygodniami jest równie bezzasadne.

    pzdr, Gotfryd


  • 5. Data: 2014-08-01 00:47:58
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 29 Jul 2014, 1...@9...185706.invalid wrote:

    > Robert Tomasik
    >
    >> Użytkownik "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu> napisał
    >
    >>> - w jednym watku pojawilo sie taki cos, ze wystarczy sprzedawca moze
    >>> wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu albo... powinienem w
    >>> ciatu tych 14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)
    >
    >> I słusznie.
    >
    > Słusznie co? Bo w cytacie są dwie możliwości.

    Obie sprowadzają się do tego samego: "u sprzedawcy jest odpowiedź" :)
    (a nie, że została w trybie ścigania dostarczona do konsumenta który
    usiłował się uchylić od jej odebrania)

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2014-08-01 01:20:11
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-08-01 00:46, Gotfryd Smolik news pisze:

    > Popatrz na posty obok - ustanawiasz forwardowanie listów itp, tak, że
    > list w ogóle dotrze *po* 2 tygodniach. Sprzedawca ma tym samym minus
    > kilka dni na odpowiedź :>

    Tu nie potrzeba forwardowania, tylko prostego odebrania listu po 2
    tygodniach awizacji.

    --
    Liwiusz


  • 7. Data: 2014-08-01 20:57:22
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: <6...@7...205722.invalid> (Tom N)

    Gotfryd Smolik news w
    <news:Pine.WNT.4.64.1408010046220.3444@quad>:

    > On Tue, 29 Jul 2014, 1...@9...185706.invalid wrote:

    >> Robert Tomasik
    >>> Użytkownik "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu> napisał
    >>>> - w jednym watku pojawilo sie taki cos, ze wystarczy sprzedawca moze
    >>>> wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu albo... powinienem w
    >>>> ciatu tych 14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)
    >>> I słusznie.
    >> Słusznie co? Bo w cytacie są dwie możliwości.

    > Obie sprowadzają się do tego samego: "u sprzedawcy jest odpowiedź" :)
    > (a nie, że została w trybie ścigania dostarczona do konsumenta który
    > usiłował się uchylić od jej odebrania)

    A to nie jest tak jak w KC zapisali?

    "Art. 61. § 1. Oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest
    złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z
    jego treścią"

    Gdy wjeżdżałem na skrzyżowanie to czerwonego nie widziałem... Ani żadnej
    odpowiedzi od sprzedawcy też... Oczy miałem zamknięte ;-)

    I wracając do cytatu:
    "powinienem w ciatu tych 14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)"

    Nie ma żadnej obowiązku zapoznania się (powinności), może zamknąć oczy, więc
    nie do tego sie odpowiedź Roberta odnosiła (i moje pytanie o dwie
    możliwości)

    A we wcześniejszym stoi "wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu"
    -- tu sa te dwie możliwości...

    ;P


    --
    'Tom N'


  • 8. Data: 2014-08-01 21:19:44
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tom N" <1...@9...185706.invalid> napisał w wiadomości
    news:140729.185706.psp.504.96@int.dyndns.org.invalid
    .140729.invalid...
    > Robert Tomasik w
    > <news:53d7cecb$0$2353$65785112@news.neostrada.pl>:
    >
    >> Użytkownik "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu> napisał w
    >> wiadomości
    >> news:53d7c5ef$0$2157$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    >>> - w jednym watku pojawilo sie taki cos, ze wystarczy sprzedawca moze
    >>> wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu albo... powinienem w
    >>> ciatu tych 14 dni zapoznac sie z decyzja (sprzedawcy)
    >
    >> I słusznie.
    >
    > Słusznie co? Bo w cytacie są dwie możliwości.

    Obydwa sposoby są poprawne. Jak przyjdziesz do sklepu i sprzedawca Ci
    decyzje wręczy, to bedzie sie liczyło. Jak wyśle najpóźniej 14-tego dnia,
    to nie ma znaczenia, czy Ty to przeczytasz, czy nie, bo liczy się możliwość
    zapoznania.


  • 9. Data: 2014-08-01 22:33:06
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 1 Aug 2014, 6...@7...205722.invalid wrote:

    > A we wcześniejszym stoi "wyslac decyzje przed uplywem 14 dni lub w 14 dniu"
    > -- tu sa te dwie możliwości...

    A, to przepraszam.
    Co do uwagi do KC, to nie chce mi się sprawdzać, czy ustawa konsumencka
    nakłada obowiązek złożenia oświadczenia woli, czy (tylko) zajęcia
    stanowiska. Wydaje mi się że to drugie.

    pzdr, Gotfryd


  • 10. Data: 2014-08-02 09:48:53
    Temat: Re: Niezgodnosc towaru z umowa... robienie w chuja przez ... no wlasnie przez kogo?
    Od: "Dariusz" <d...@n...ma.takiego.adresu>

    > IMHO nie ma takiej opcji - musisz "móc otrzymać odpowiedź" jeśli chcesz.
    > Sprzedawca ma podjąć decyzję.
    > Popatrz na posty obok - ustanawiasz forwardowanie listów itp, tak, że
    > list w ogóle dotrze *po* 2 tygodniach. Sprzedawca ma tym samym minus
    > kilka dni na odpowiedź :>
    > IMO, przepis jest jasny - sprzedawca ma podjąć w tym terminie decyzję
    > "tak czy nie" a ze względu na cel nie może odmówić jej ujawnienia, jak
    > sam się postarasz żeby ją "niezwłocznie" dostać.
    > Na mój rozum, odpowiedź "wysłaliśmy odpowiedź listem i nie powiemu panu
    > przez telefon" jest niedopuszczalna, ale wymaganie, aby odpowiedź wysłana
    > listem DOSZŁA przed dwoma tygodniami jest równie bezzasadne.
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Gotfryd,

    chodzilo o wyrob medyczny do stalego noszenia (zdejmowanego tylko na czas
    snu). Sprzedawca zapewnial, ze jest super i pol roku wytrzyma bez problemu.
    Po kilku tygodniach stwierdzilem (2-3 miesiace), ze jego wlasciwosci nie sa
    juz takie same jak na poczatku.

    Napisalem do sprzedawcy reklamacje z tytulu niezgodnosci towaru z umowa
    proszac o wymiane na nowy.

    Jednoczesnie na koncu dopisalem, ze prawdopodobnie sytuacja w nowym
    produkcie bedzie taka sama to na podst. art. 8.1 w zwiazku z art 8.4.
    odstepuja od umowy i prosze o zwrot pieniedzy.

    Z tego co widze, odpowiedz na reklamacje otrzymalem od dystrubutora
    produktu - firmy "B" a nie od sprzedawcy "A".

    Panienka ktora wyprodukowala to pismo zawarla w nim belkot; ze towar mozna
    reklamowac z tytulu KC (556) *iiiiiiiii* ustawy z tytulu niezgodnosci towaru
    z umowa...., ze rekojmia to i to. Zeby zareklamowac produkt powinienem
    dolaczyc dowod sprzedazy (jakby nie wystarczylo ze dolaczylem sprzedawcy
    kopie faktury); ze wada produktu to naturalne zuzycie bo uzywalem produktu
    *pol roku* - nie wiem skad ten wniosek? Itp itd.

    Do tego sprzedawca "A" bez mojej zgody przekazal moje dane osobowe firmie
    "B" :/


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1