Witam
Sąsiad ma do mnie pretensje że z mojego drzewa leca liscie na jego
działkę( oczwyiscie nie duzo tych lisci, ze 2 maletkie kupki ).Czy mam
obowiązek ściąć te gałęzie które są nad jego działką ?
Ja mysle tak ze jak chce to sam sobie moze obciac ktore sa nad jego
dzialka, mi to nie przeszkadza.

do góry

KC
Art. 148.
Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego
pożytki. Przepisu tego nie stosuje się, gdy grunt sąsiedni jest
przeznaczony na użytek publiczny.
Art. 149.
Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia
zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego
gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody.
Art. 150.
Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim
właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do
ich usunięcia.

do góry

mozna po ludzku ?:)

do góry

> mozna po ludzku ?:)

A co Kodeks Cywilny jest nieludzki? :)

"Art. 148.
Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki."

Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego sąsiada.

Można by przypuszczać, że przez analogię do:
"Art. 150.
Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim
właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do
ich usunięcia."

Właściciel terenu (tu Twój sąsiad) powinien wyznaczyć sąsiadowi (czyli
Tobie) odpowiedni termin do ich usunięcia. A po jego upłynięciu może
zachować liście dla siebie :)

No i na koniec:
"Art. 149.
Właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia
zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Właściciel sąsiedniego
gruntu może jednak żądać naprawienia wynikłej stąd szkody."

Możesz wejść do sąsiada, jeśli Ci pozwoli, uciąć te gałęzie w cholerę.
Ale jak napsocisz to to zabulisz.

do góry

W dniu 2014-11-19 o 19:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
>> mozna po ludzku ?:)
>
> A co Kodeks Cywilny jest nieludzki? :)
>
> "Art. 148.
> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki."
>
> Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego sąsiada.

Analogię?
Liście są owocami?
:-)

do góry

W dniu 19.11.2014 o 20:55, cef pisze:
> W dniu 2014-11-19 o 19:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
>>> mozna po ludzku ?:)
>>
>> A co Kodeks Cywilny jest nieludzki? :)
>>
>> "Art. 148.
>> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego
>> pożytki."
>>
>> Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego
>> sąsiada.
>
> Analogię?
> Liście są owocami?
> :-)

A kapusta? :)




--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

do góry

W dniu 2014-11-19 19:12, Krzysztof Jodłowski pisze:

> "Art. 148.
> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego pożytki."
>
> Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego sąsiada.

No tak, a przez analogię śmieci przerzucone na teren sąsiada stanowią
jego pożytek ;)


> Można by przypuszczać, że przez analogię do:
> "Art. 150.
> Właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie
> przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców
> zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże w wypadku takim
> właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do
> ich usunięcia."
>
> Właściciel terenu (tu Twój sąsiad) powinien wyznaczyć sąsiadowi (czyli
> Tobie) odpowiedni termin do ich usunięcia. A po jego upłynięciu może
> zachować liście dla siebie :)

Nic tu o liściach opadłych nie ma. Ale taką operację może zrobić z
gałęziami i korzeniami.



--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
news:m4k31n$tas$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 19.11.2014 o 20:55, cef pisze:
>> W dniu 2014-11-19 o 19:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
>>>> mozna po ludzku ?:)
>>>
>>> A co Kodeks Cywilny jest nieludzki? :)
>>>
>>> "Art. 148.
>>> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego
>>> pożytki."
>>>
>>> Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego
>>> sąsiada.
>>
>> Analogię?
>> Liście są owocami?
>> :-)
>
> A kapusta? :)

Kapusta, to warzywo, a nie owoc, a tym bardziej nie "owoc opadły z drzewa
lub krzewu na grunt sąsiedni", bo leży na ziemi i nie może opaść...i nawet
jeśli stoczy się np. ze skarpy do sąsiada, to nie będzie to opadanie.;)

--
Pzdr.
Marek

do góry

W dniu 20.11.2014 o 09:26, Marek pisze:
>
> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:m4k31n$tas$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 19.11.2014 o 20:55, cef pisze:
>>> W dniu 2014-11-19 o 19:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
>>>>> mozna po ludzku ?:)
>>>>
>>>> A co Kodeks Cywilny jest nieludzki? :)
>>>>
>>>> "Art. 148.
>>>> Owoce opadłe z drzewa lub krzewu na grunt sąsiedni stanowią jego
>>>> pożytki."
>>>>
>>>> Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego
>>>> sąsiada.
>>>
>>> Analogię?
>>> Liście są owocami?
>>> :-)
>>
>> A kapusta? :)
>
> Kapusta, to warzywo, a nie owoc,

Na razie nie, ale UE nad tym pracuje:)



--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

do góry

On Wed, 19 Nov 2014, cef wrote:

> W dniu 2014-11-19 o 19:12, Krzysztof Jodłowski pisze:
>> Czyli (przez analogię) opadłe liście tez stanowią pożytki Twojego sąsiada.
>
> Analogię?
> Liście są owocami?

A gdzie tam, są "pożytkami innego rodzaju", a to do ekospalania ;)
a to do produkcji nawozu!

> :-)

:)

pzdr, Gotfryd

do góry