Witam

Chcialbym spytac o wysokosc magicznej kwoty powyzej ktorej jesli wystapi
strata zaczyna sie przestepstwo a nie wykroczenie. Wydaje mi sie , ze jest
to cos w okolicy 300PLN.

Mianowicie po raz drugi włamano mi sie do samochodu i jak zwykle Policja nie
chce tego potraktowac jako cos złego i przyjac zgłoszenia. Wiec dzis zanim
pojde na komisariat po raz drugi chcialbym wiedziec jaka kwote mam podac
jako stratę.

Ostatnio mialem niemile doswiadczenia gdy po wlamaniu do samochodu policjant
nie chcial przyjac zgłoszenia bo nic nie zginelo, a wylamany zamek ocenil na
100PLN. Wówczas sie twardo postawilem i powiedzialem ze 500pln.

Dzis chcialbym wiedziec juz na pewno jaka to kwota.

Dzieki za ewentualne odpowiedzi i przeprasza za nieprecyzyjne slowa - nie
jestem prawnikiem

--
Adam Kondrat
info: pocztę spoza domeny .pl czytam raz na kilka dni.

do góry

Użytkownik Adam Kondrat napisał:

> Witam
>
> Chcialbym spytac o wysokosc magicznej kwoty powyzej ktorej jesli wystapi
> strata zaczyna sie przestepstwo a nie wykroczenie. Wydaje mi sie , ze jest
> to cos w okolicy 300PLN.

200 PLN

>
> Mianowicie po raz drugi włamano mi sie do samochodu i jak zwykle Policja nie
> chce tego potraktowac jako cos złego i przyjac zgłoszenia. Wiec dzis zanim
> pojde na komisariat po raz drugi chcialbym wiedziec jaka kwote mam podac
> jako stratę.
>
> Ostatnio mialem niemile doswiadczenia gdy po wlamaniu do samochodu policjant
> nie chcial przyjac zgłoszenia bo nic nie zginelo, a wylamany zamek ocenil na
> 100PLN. Wówczas sie twardo postawilem i powiedzialem ze 500pln.
>
> Dzis chcialbym wiedziec juz na pewno jaka to kwota.

200 PLN ;)

>
> Dzieki za ewentualne odpowiedzi i przeprasza za nieprecyzyjne slowa - nie
> jestem prawnikiem
>


--
Tofik

do góry

Użytkownik Adam Kondrat napisał(a):
> Witam
> Chcialbym spytac o wysokosc magicznej kwoty powyzej ktorej jesli wystapi
> strata zaczyna sie przestepstwo a nie wykroczenie. Wydaje mi sie , ze jest
> to cos w okolicy 300PLN.


250 zlotych, ale dotyczy to m.in. kradziezy, uszkodzenia mienia, paserstwa.
chociaz kradziez drzewa z lasu - tylko 75 zlotych

> Mianowicie po raz drugi włamano mi sie do samochodu i jak zwykle Policja
> nie chce tego potraktowac jako cos złego i przyjac zgłoszenia.

jak jest wlamanie - tzn kradziez z wlamaniem - kwota nie jest wazna. moze
byc nawet zabrany z samochodu dlugopis wartosci 10 zlotych, ale jak sprawca
np. wybil szybe zeby go zabrac, to jest wlamanie i policja musi prowadzic
dochodzenie.musza przyjac, łaski nie robia.


pozdr

do góry

Użytkownik "P@wel" <

> 250 zlotych, ale dotyczy to m.in. kradziezy, uszkodzenia mienia,
paserstwa.
> chociaz kradziez drzewa z lasu - tylko 75 zlotych

> jak jest wlamanie - tzn kradziez z wlamaniem - kwota nie jest wazna. moze
> byc nawet zabrany z samochodu dlugopis wartosci 10 zlotych, ale jak
sprawca
> np. wybil szybe zeby go zabrac, to jest wlamanie i policja musi prowadzic
> dochodzenie.musza przyjac, łaski nie robi

W pełni się zgadzam.
Jeżeli policja nie będzie chciała przyjąć zgłoszenia, zrób zdjęcia uszkodzeń
pojazdu, napisz pisemne zgłoszenie z szczegółowym opisem uszkodzeń,
okoliczności zdarzenia, informacją, iż policja nie przyjęła zgłoszenia i
złóż to w Prokuraturze Rejonowej (listownie z potwierdzeniem lub osobiście
taż z potwierdzeniem na kopii).
Prokuratura i tak przekaże Policji, lecz pisma złożone w Prokuraturze są
rejestrowane, a Policja nie może odmówić wykonania czynności zleconych przez
Prokuratora.

Pzdr.

do góry

Użytkownik "Marek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cbv50u$80s$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Jeżeli policja nie będzie chciała przyjąć zgłoszenia, zrób zdjęcia
uszkodzeń
> pojazdu, napisz pisemne zgłoszenie z szczegółowym opisem uszkodzeń,
> okoliczności zdarzenia, informacją, iż policja nie przyjęła zgłoszenia i
> złóż to w Prokuraturze Rejonowej (listownie z potwierdzeniem lub osobiście
> taż z potwierdzeniem na kopii).

Dziekuje za odpowiedzi.

Zdjecia zrobilem oczywiscie dzis rano po włamaniu - jak ktos chce rzucic
okiem to proszę

http://arbiter.pl/galeria/180

Dla mnei kwota nie ma znaczenia, bo chce zgłosic sprawe ideologicznie. I tak
nie mam ubezpieczenia auto casco

do góry

>
> Użytkownik "Marek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości

> Dla mnei kwota nie ma znaczenia, bo chce zgłosic sprawe ideologicznie. I tak
> nie mam ubezpieczenia auto casco
>
A na samym końcu tej ideologicznej przepychanki dostaniesz pisemko że po
rozpytaniu i spenetrowaniu nic nie znaleziono. Winnych też. W międzyczasie
wezwą Cie żebyś składał jakieś wyjaśnienia. Mozesz mi wierzyć że będzie to w
najmniej odpowiednim dla Ciebie czasie, taka złosliwośc przedmiotów martwych.
Przyjmij że zapłaciłeś podatek od otaczającej nędzy. Złodziej też człowiek i
musi z czegoś żyć. Praca jak każda inna. Akurat w twoim przypadku spartolił
robotę bo nic nie zarobił. Taki pech. Tomek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Tomek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości

> A na samym końcu tej ideologicznej przepychanki dostaniesz pisemko że po
> rozpytaniu i spenetrowaniu nic nie znaleziono. Winnych też. W międzyczasie


Wiem ze nei znajda. Ale przynajmniej beda mieli swiadomosc ze wiecej wlaman
jest



Zgłosiłem na Wilczej 2 i naprawde obyło sie bez problemow. Chwała Wszystkim
Dobrym Policjantom

do góry

jeśli jest to kradzież mienia, uszkodzenie mienia to kwota do 250
złotych strat jest tą granicą rozdzielającą wykroczenie od występku. W
przypadku włamania, rozboju czy wymuszenia rozbójniczego,
zabójstwa na tle rabunkowym - kwota nie ma już znaczenia.

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry