Czy takie sformułowanie w umowie z dostawcą interentowym to kl. niedoz.?
Wydaje mi się, że tak.
"W przypadku Umowy Abonenckiej zawartej na czas określony, umowa ta z
chwilą upłynięcia okresu na jaki została zawarta ulega automatycznemu
przedłużeniu o kolejny taki sam okres, chyba że którakolwiek ze stron
przed upływem okresu obowiązywania umowy żłoży drugiej stronie
oświadczenie o braku woli przedłużania takiej umowy."

Jeśli umowa się rzeczywiście przedłuży, to klient może ją wypowiedzieć
"bezkarnie" powołująć się na k.n., mimo że widział jej zapis podczas
podpisywania umowy?

do góry

W dniu 24.02.2018 o 23:47, pueblo pisze:
> Czy takie sformułowanie w umowie z dostawcą interentowym to kl. niedoz.?
> Wydaje mi się, że tak.
> "W przypadku Umowy Abonenckiej zawartej na czas określony, umowa ta z
> chwilą upłynięcia okresu na jaki została zawarta ulega automatycznemu
> przedłużeniu o kolejny taki sam okres, chyba że którakolwiek ze stron
> przed upływem okresu obowiązywania umowy żłoży drugiej stronie
> oświadczenie o braku woli przedłużania takiej umowy."


Z artykułu wynika, że tak:
http://serwisy.gazetaprawna.pl/telekomunikacja/artyk
uly/928731,umowy-z-operatorem-prawa-konsumentow.html


> Jeśli umowa się rzeczywiście przedłuży, to klient może ją wypowiedzieć
> "bezkarnie" powołująć się na k.n., mimo że widział jej zapis podczas
> podpisywania umowy?


W zasadzie w takiej sytuacji to (teoretycznie) nie musi nawet
wypowiadać, bo umowa na czas określony już się zakończyła,
a nie przeszła ani w um. na czas nieokreślony, ani w um. na czas określony.


Michał

do góry